Super, że impreza się udała, a co do sytuacji "bójkowej" ja nie wiem jak inaczej miałby się zachować mężczyzna, gdy jakiś pijak szarpie jego kobietę? Ja bym się wstydziła, gdyby w takiej sytuacji mój Misiek nie stanął w mojej obronie.
To nie Wy zaczepiliście kolesia, to on był nachalny!
A co do kolezanki - nieładnie się zachowała, pewnie lubi jak ją tarmoszą jakieś pijane bubki a jej facet się temu przygląda i nie reaguje...
Buziaki ślę
Ula
Zakładki