83.4 kg :? :?: :!:
Wersja do druku
83.4 kg :? :?: :!:
Hmm, rozumiem, że to zagadka? :D Wybierz prawidłową:
Odp 1: poprzestawiały Ci się cyferki
Odp 2: tyle chciałabyś, żeby dziś pokazała waga, ale nie pokazała
Odp 3: tyle pokazała, ale nie zmieniasz suwaczka a za to wklejasz smutne buźki
Więc jak? Jak tam Butterku?
No właśnie też tych smutnych buziek nie rozumiem... ??? Nigdy nie byłam dobra w zagadkach. Ale jeśli cyferki Ci sie nie poprzestawiały, to gratuluję. :) A tak czy owak gratuluję tego "wyparowanego" centymetra. :)
Buttermilkuś, ciesze się, że odzyskaliście wreszcie przestrzeń życiową, pozbywając się upierdliwca. :)
A jeśli chodzi o cykle, to ja też jestem na tabletkach, choć już na ostatnim opakowaniu, bo ze względu na żylaki będę je musiała odstawić :roll: . Ciekawa jestem, czy po odstawieniu tabletek zobaczę jakąś różnicę w tym, jak łatwo/trudno się chudnie czy utrzymuje wagę?
Uściski :)
buttuś, mam nadzieję ze prawdziwa odpowiedz bianki to 1 :)))
buziaczki i czekam na priva :wink:
witaj Buttermilku i dziekuje za odwiedziny u mnie, co do pytan dziewczyn to i ja jestem ciekawy skad te buźki i pozwole sobie strzelać, jesteś zła bo miało być -4kg a było tylko tyle? ;)
Pozdrówki
Nie trzymaj nas w niepewności i zdradź ,tą tajemnicę ,co mialo to oznaczać[quote]Wysłany: Sro Lis 15, 2006 08:47 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
83.4 kg
[/quote
Buźki się nie kopiują...
No kurczak, tak sie spieszylam ze w rezultacie wyszedl mi taki fajny wynik :D
Prawidlowa waga to 84.4 kg, niestety :? :(
Spadam znowu, mam nadzieje ze jutro troszke sie uspokoi. Wrrrrrrrrrrr.
Mam nadzieje ze u Was wszystko gro i buczy!
ja tam jakoś ciągle na 80-tce stoję.. nie wiem co jest ;)
chyba faktycznie czekam na Ciebie, więc czuję się w obowiązku Ciebie zmotywować!!
eh, fajnie tak odetchnąć spokojem i ciszą. Ja jakoś po wspólnym dzieleniu mieszkania z 2 a w porywach z 3 obcymi osobami cenie sobie własny kąt i teraz ciężko by mi było z kimś dzielić mieszkanie. Mój dom, moja twierdza! :D
pozdrawiam serdecznie
Butus :lol: :lol: ,trzymam kciuki za ciebie,by waga spadla :!: .Juz 3 tydzien stoje i nawet podjelam sie sprobowac bezweglowej diety,ale nadal waga bez zmian.Przesylam buziaki. :lol: :lol:
Buttermilkuś, takie dzienne wahania wagi mogą oznaczać wiele różnych rzeczy, ale nagłego przybycia tłuszczu w ciągu jednego dnia nie oznaczają na pewno. :) Nie daj sie temu zdołować, a pewnie wkrótce sytuacja na wadze powróci do normy. :)
Uściski :)