Pozdrowienia :D
Wersja do druku
Pozdrowienia :D
witaj butterku :)
widze ze u Ciebie tez kiepsko z czasem...ja tez ostatnio mialam niezly mlyn i teraz nadrabiam powolutku forumowe zaleglosci...a jest tego sporo...
bardzo ucieszyl mnie Twoj krotki ale jakże treściwy melduneczek :) najwazniejsze,ze ciagle suwaczek jest przesuwany w dobra stronę prawda???
wiesz co-na świeta usiąde i na spokojnie przeanalizuję moje 'irlandzkie' sprawy i dam Ci znac co z tą ewentualną moja wycieczka do dublina.
trzymaj sie serdecznie!
buziaki!
MOJE DWA BASENY, NA KTóRYCH PłYWAM :)
BASEN W ŚWIDNICY
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23190220_d.jpg
BASEN WE WROCŁAWIU :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23190221_d.jpg
pozdrawiam serdecznie
Hi Butterku :P
czy Ty nie masz czasem za dużo pracy w pracy ????????? !!!!!!!!! :wink: :P
buziaki :P H
Witam !!
Ostatnio jesteśmy zapracowanymi kobietami, czas ucieka i z niczym nie idzie zdążyć.
Widze , że dalej super dietkujesz. Efekty są widoczne.
U mnie raz lepiej raz gorzej. Muszę bardziej popracować nad samodyscypliną.
Do lata niedaleko , trzeba zaostrzyć dietę.
Pozdrawiam wiosennie :D Magda
Czasu mało -roboty dużo,wiec wpadam tylko na chwileńkę z cieplutkimi pozdrowieniami :D :D :D :!:
Tęsknie :!: :!:
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal..._DSCN2804q.jpg
butterku pozdrawiam :)
Ciagle do przodu :lol: Dzis znowu 400 g mniej a wiec 77.6 kg :lol:
Czasu nadal brak, jednak juz jutro o 12:00 zaczynam urlop wiec jeszcze bedziecie miec mnie dosc! :wink: :lol:
Sciskam wszystkich, dziekuje za pamiec, ja o Was caly czas pamietam i mam nadzieje ze dbacie o siebie! :wink: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a wiec miłego urlopu Butterku :P
zazdroscic zazdroscić ciagłego spadku wagi :P u mnie raz do góry raz na dół
dzisiaj 0,5 do góry :evil:
nie jem slodyczy i wypełniaczy :P a tu nic się nie dzieje
przypuszczam, że przyjdzie mi na pierwsze spadki wagi jeszcze trochę poczekać , a tu jeszcze świeta po drodze 8)
milego dnia :P H
Gratuluję przesunięcia tickerka, Buttermilku :) :D
Ja, jak na razie, też co jakiś czas przesuwam w dół mój samochodzik... Ciekawe kiedy przyjdzie zastój :wink: Oj, tylko żebym wilka z lasu nie wywołała...
Buziaki, miłego urlopiku :!: