-
Raport jedzeniowy cz. II i na dzis OSTATNIA :lol:
* kolacja
troszke surowki z kapusty i marchewki, mala miseczka platkow pelnoziarnistych z rodzynkami, suszonymi czarnymi porzeczkam i zurawinami (mniammmmm) z chudym mlekiem.
* picie
2 szkl. wody, hektolitry herbat przeroznistych
Jestem obzarta i opita jak bak :D Dlatego dopadaja mnie wyrzuty sumienia (jak zwykle, gdy czuje sie najedzona na diecie :roll: ) a przeciez nie zjadlam za duzo. Ech, ta psychika :roll:
Maz wyladowal, moge sie wyluzowac :lol:
***
Fruktelko, jak widzisz do wieczora nie zrobilam zupelnie nic :D ale to nie moja wina ze ten internet tak wolno chodzi i zeby sie cokolwiek dowiedziec trzeba godzinami czekac i czekac :wink: Poza tym syn dzis sprzatal, ja mialam tylko podlogi umyc. Za to wypralam i wysuszylam 3 pralki, jutro prasowanko, nie ma zmiluj... :?
Foczko, super wiadomosc :D naprawde warto! Juz widac pierwsze efekty na wadze, co z tego ze woda? :wink: :lol:
-
:D Bardzo dziekuje za zyczenia i odwiedzinki u mnie . :D :D :D :D :D Goscie juz poszli jako ,ze to juz samo podtatusiale towarzystwo i z roku na rok bywamy coraz krocej . :( :( :( :( :( :( :( My jak w tej piosence :".....juz szron na glowie ,juz nie to zdrowie ...."Ale dobrze ,ze jeszcze dobry Bog pozwala nam spotkac sie w tym samym zestawie . chociaz nie - bo w tym roku zabraklo mojego starszego brata . :( :( :( :(
Dobrej nocy i spokojnego weekendu zycze .http://www.kartki.urbanski.org/image...130G100292.gif
-
wyslalas mezusia samego na urlop? :) dlaczego nie polecial z Toba na Gran Canarie tylko z kumplem ?:>
mam nadzieje,ze nowy dostawca netowy spowoduje szybsze smiganie netu :)
-
A ja wczoraj nawet trochę podziałałam w domku. Nie za dużo, ale jednak jakiś efekt jest :D
Miłego dnia nasza droga Maślaneczko :D
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/..._g-4570723.jpg
-
U mnie pogoda paskudna, ale mam nadzieję , że u Ciebie lepiej :roll: :D Życzę udanego dietkowania :D
-
Wiecie co, chyba dobrze ze sie ostatnio codziennie waze, bo bym chyba wscieku dostala w srode gdybym taki wynik jak dzis zobaczyla - 83.1! Chyba zaczynam wody nabierac przed @ bo nie wierze ze przez jeden dzien przytylam kilogram :D
Raport jedzeniowy dzisiejszy
* sniadanie
2 tosty pelnoziarniste, kawalek dorsza, surowka z kapusty kiszonej i marchwi
* II sniadanie
2 sliwki, gruszka
* obiad
ryz, pieczone kurze udko (bez skory), cala miska mlodych listkow roznych salat z winegretem
Na kolacje nie mam jeszcze pomyslu. :D
***
Kamcia, teraz pogoda jest ladna, wywiesilam nawet reczniki na dwor, ale rano jak sie obudzilam lezal snieg :shock: Moje biedne tulipany, cale przysypane! :?
Frukti, ja dzisiaj za to sie zmobilizowalam, wysprzatalam caly pokoj komputerowy na blysk, rozprawilam sie z papierami oraz wyprasowalam goooooooooooore prania. Teraz tylko zrobie sobie paznokcie, ogladne Taniec z Gwiazdami, wyleze sie w wannie, wysmaruje sie pachnacymi balsamikami, poczytam i pojde spac :D Tak wiec popoludnie i wieczor mam tylko dla siebie :D
Adria, niestety nie mam urlopu :cry: :cry: :cry: ale takie rozstanie tez od czasu do czasu jest potrzebne. Chociaz minal dopiero 1 dzien ja juz teeeeeeeeeeeeesknieeeeeee :? to chyba dobry znak? :wink: :lol:
Podstolinko, ale w sercu ciagle maj, co? :wink: choc na pewno dobry nastroj zmacil fakt, ze zabraklo brata...
***
Dziewczynki, koncze na dzis, odwiedze Was jutro, bo ten internet do szalu mnie doprowadza, ja pisze dosc szybko a ekran za mna nie nadaza, cholery mozna dostac, czekam pare sekund zanim napisana linijka mi sie wyswietli. Grrrrrrrrrrr......
-
:shock: Ale się napracowałaś !!
To pewnie z tej tęsknoty szukasz sobie zajęcia, co ?
Jejku, co to będzie, po kilku dniach, jak już wszystko wysprzątane będzie ??? :lol:
Tylko trawnika nie przekopuj !!!!!!!!!!! Bo już się ładnie zieleni !!!
Ale zawsze możesz wziąć szpadel i kopać dziurę na plaży :wink: :lol: A potem dla odmiany ją zasypywać, coby ludziska nie powpadali 8)
Masz rację. teraz zrób coś dla siebie i odpocznij sobie. Nabierz sił przed pracowitym tygodniem :D
Przyjemności życzę :D :D :D
-
co ty gadasz ze po tobie widac te kg a o mnie nie....
ja wlasnie patrzac na twoje zdjecia w zyciu bym nie powiedziala ze wazysz tyle co ja
myslalam ze 76 -cos taki kolo tego
wyprzedzilas mnie skubancu :twisted: :twisted: :twisted:
ale poczekaj jutro zaczynam dC :P :P :P
-
PISZESZ,ŻE ZBIERA CI SIĘ WODA ,U MNIE TO SAMO I POPRZEDZONE APETYTEM NA COŚ A SWOJĄ DROGĄ TO DZIŚ JAKOŚ NIE MAM NATCHNIENIA DO DALSZEJ DIETY WIĘC BŁĄDZĘ PO WASZYCH STRONKACH I CZYTAM , POZDRAWIAM I PODZIWIAM :wink:
-
:D No to juz nie wiem, zbiera mi sie ta woda czy nie, bo dzis bylo 81.8 :lol:
Nigdy w zyciu nie wazylam sie codziennie i nie mialam pojecia ze wahania dobowe moga byc az tak duze! Mam nadzieje, ze w srode zobacze cos ladnego na wyswietlaczu :lol:
Raport za wczoraj, cz. II i ostatnia
* kolacja
miseczka platkow z pelnego przemialu z rodzynkami, suszonymi czarnymi porzeczkami i zurawina, z chudym mlekiem
Raport dzisiejszy
* sniadanie
2 tosty pelnoziarniste z bialym serem i mlodymi listkami roznych salat
Na obiad planuje spaghetti z sosem tunczykowo-pomidorowym wiec kciuki beda bardzo, bardzo, BARDZO potrzebne abym opanowala sie w pore bo to jest jedno z moich najukochanszych dan :lol:
***
Dolinko, co sie stalo ze natchnienie Cie opuscilo? Zaraz do Ciebie przyjde i zobacze co sie da zrobic :wink:
Majussia, gadam co widze :lol: Na razie Cie wyprzedzilam ale jak skonczysz DC to w oddali zobacze tylko Twoje chude plecy :lol:
Jesi, e tam, nawet sie nie zmeczylam za bardzo. Tylko takie porzadkowanie papierow to czasopozeracz :roll: W ciagu tygodnia nie planuje zadnych wiekszych akcji, moze w sobote... maz wraca z soboty na niedziele to sie raczej bede szykowac na jego powrot :wink: