Witam Was w kolejny, jesienny :roll: dzien. Prawde mowiac wcale mi taka pogoda nie przeszkadza, nie jest bardzo zimno ale w powietrzu juz czuc przemijanie a jednoczesnie odradzanie sie nowego. Nie wiem czy nadazacie za moim tokiem myslenia :wink: dla mnie poczatek nowego, czas robienia postanowien i planow nastaje wlasnie z poczatkiem jesieni a nie nowego roku czy wiosny, moze dlatego ze tak scisle wiaze sie to z rozpoczeciem roku szkolnego (nowe ksiazki, pachnace zeszyty, swiezutkie gumki, czyste konto w dzienniku :D ). Co prawda szkolne czasy dawno mam juz za soba ale to chyba zostalo ze mna na cale zycie :D
Wczoraj dietkowalam wzorowo, mialam przepyszna rybke w warzywach na obiad. Wody wypilam 2 litry + herbatki owocowe.
Jeansy wykazuja coraz wieksze luzy, ubraniowe zakupy w ten weekend chyba mnie nie omina!
Siss, dla bezpieczenstwa wyslalam na oba maile bo widac ze czasem poczta lubi platac psikusa. Ciesze sie ze i Ty widzisz roznice, czyli cos w tym jednak musi byc :D Buttermilk modelka? Hmmm.... nie bardzo chce mi sie w to wierzyc ale mam zamiar przynajmniej jeszcze jeden lub dwa rozmiary zgubic. Modelki maja chyba rozmiar mniejszy niz 42 a ja nigdy mniej nie mialam...
Mag, slicznie napisalas o konikach morskich. Nie wiedzialam ze maja takie piekne zwyczaje, do tej pory lubilam je za sam wyglad i pewnie za nazwe tez, ja tak bardzo lubie koniki :D Zdziwiona bylam gdy je zobaczylam na targu, nawet nie wiedzialam ze sa jadalne! :evil:
Agggniecha, dziekuje :D
Anamatku, wyslalam :D Mysle ze juz masz sie czym pochwalic, poza tym jak mi przyslesz znowu za jakis czas to bede mogla dostrzec roznice w Twoim wygladzie!
Trini, prawde mowiac i ja nie wierzylam ze wytrwam na diecie, dlatego wrocilam tak ostroznie, chcialam zrzucic przynajmniej pare kilo. Ale potem mi sie spodobalo no i jestem nadal. Mam nadzieje ze moja determinacja nie zniknie z dnia na dzien, strasznie glupio byloby mi przed Wami, przed znajomymi no i przed soba...
Daniku, no wlasnie ciagle karteczek w watku przybywa i zaleglosci nadrobic trudno. Widzisz, ciagle do Ciebie nie dotarlam, dzis powinnam miec wiecej czasu (tfu, tfu coby nie zapeszyc!) wiec mam nadzieje odwiedzic wszystkich, ktorych mam w planie!