Butterku kochany-pozdrawiam serdecznie-szkoda,ze nie dane nam bylo sie spotkac,ale Irlandia jest tak piekna,ze ja tam jeszcze wroce-wiem to-byc moze juz jesienia...:) buziaki!!!
Wersja do druku
Butterku kochany-pozdrawiam serdecznie-szkoda,ze nie dane nam bylo sie spotkac,ale Irlandia jest tak piekna,ze ja tam jeszcze wroce-wiem to-byc moze juz jesienia...:) buziaki!!!
Przesyłam pozdrowienia :D
Slonko jeszcze pare dni i bedziesz juz w nowym domku. Na pewno zabiegana jestes. Nie mniej jednak czekam na Twoj powrot mam nadzieje na stala, ale i maly wpisik od czasu do czasu tez moze byc jak nie mozesz wiecej. :D Buziaczki!!! :D :D :D
Szczuplaczki kochane, znowu na minutke tylko wpadam - juz mieszkam w nowym domku, ciagle na pudlach i walizkach ale nareszcie u siebie!! :lol: :lol: :lol:
Zamowilam juz internet, powinni mnie podlaczyc 6 czerwca, na razie klikam z pracy wiec zaraz musze znikac :(
Trzymajcie za mnie kciuki bo nagrzeszylam okrutnie, dobrze ze waga gdzies gleboko schowana... :? :oops:
Mysle o Was nieustannie i wszystkich was "zdalnie" dopinguje :D
Buziaki!
http://www.zagorz.pl/gfx/galeria/lato1.jpg
Butti, ciesz się swoim nowym domkiem i szybko do nas wracaj :)
pozdrawiam ciepło :D
Gratuluję nowego domku :D
najwazniejsze ze juz jestescie w swoim domku. Zanim waga sie znajdzie zdążysz ładnie schudnąc.
miłego dnia
Smutno bez ciebie :( ale poczekamy cierpliwie :D
Buttermilku czekam na twój powrót :D :D :D
Hi Buttermilkuś, zatem już na swoim, a ja z pudeł nadal nie wyszłam. :? Buziolce wielkie. :P
Dziękuję i pozdrawiam :) :!: :!: :!:
http://www.canis.no/oppdretter/raseb...rase_315_1.jpg
Serdeczne pozdrowienia :D :D :D
Wracaj już, wracaj.... :)
czesc!
a ja znowu swoje: tęsknię :cry:
A tak serio, serio to rób co musisz i wpadaj, zebyśmy wiedziały co u Ciebie słychać!
Butti, pozdrawiam dietkowo :)
http://eu2.inmagine.com/img/brandxpi...0/bxp28832.jpg
Pozdrowienia :D
Dawno mnie nie było i co...czytam tu o takich zmianach. Gratuluje nowego domku. Mam nadzieję, że sprawia Ci wiele radości. Wracaj do nas jak najszybciej.
pozdrawiam
Rewolucja
Przesyłam serdeczne pozdrowienia :D Koniecznie się u mnie zamelduj jak wrócisz :wink:
Jestem tu znow :lol:
Mam nadzieje ze nie zmienie sie kiedys w Jojo od tego powracania tutaj ;}
To znowu ja :oops: Tylko sprawdzam czy jesteś :oops: :wink: Pozdrawiam serdecznie :D
Pozdrowienia powrótkowe przesyłam....:)
Hi Buttermilkuś, tęsknię za Tobą. :wink:
Czesc moje slodkie chudzielce :lol:
Pisze jeszcze z pracy (mam minutke doslownie :roll: , jak zwykle) ale mam dobra wiadomosc: w domku jest juz net!!!! A to oznacza ze teraz czesciej bede z Wami (tzn. o ile wygram bitwe o kompa z chlopakami) :D :D :D
Co slychac?? Moze jakies male streszczenie? :wink:
I kto zabral moj suwaczek??????? :D :D :D
On jest prawie aktualny!! :D
Powiem Wam, ze pogrzeszylam strasznie jak mnie nie pilowalyscie, jadlam duzo, jadlam slodycze i inne swinstwa, ponad miesiac nie bylam w fitness klubie a przytylam tylko kilogram! W centymetrach bez zmian, jak to sie stalo???? Nie ukrywam ze wcale mnie to nie martwi ale wolalabym poznac przyczyne tego zjawiska no i nabrac motywacji do dalszej walki... :wink: :D
A tymczasem musze wracac do pracy, jednak mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze do was zajrzec aby przynajmniej pobieznie zapoznac sie o w trawie piszczy :D Leje juz drugi dzien wiec w pracy jest w miare spokojnie... tfu, tfu, zeby nie zapeszyc! :D
witam, witam, witam!
Ale fajnie, cieszę się ze jesteś!
U mnie chyba sporo zmian, ale nawet nie smiem prosić o to abyś śledziła co i jak :wink: tyle co Cie moze zainteresować najbardziej to to, ze odważyłam się wstawic fotki wiec mozesz zajrzeć i sobie mnie obejrzeć.
Teraz jak masz już net to się nam nie wykręcisz od obecności na forum!
No i wiesz dietkowo tez będę Cię pilnować :!: :!:
dawno mnie nie było, ale trudno.. przenrnęłam przez ponad 70 stron od ostatniej wizyty!!!. :?
zrozumiałam też, że trzeba się odchudzać powoli - właśnie 1500 kaloriii dziennie - to wbrew pozorom duużo jedzenia.. i ruch - wtedy chociaż kilo-dwa na miesiąc nieubłaganie będą szły w siną dal.. :lol: po pół roku ( a czas leci bardzo szybko) może być już 10 kilo mniej :D :D
nie dołuj się, zapomnij słowa: dieta - bo od niego się tyje niestety - lecz po prostu wprowadzaj zdrowe nawyki, które mają zostać na CAŁE ŻYCIE!!!! :D :D
gratuluję siódemeczki!!! ostatnio miałaś ponad 80!!
:lol: a z jakiej wagi startowałaś? liczyłaś ogólny efekt??
i gratuluję nowego pięnego domku!!! ale masz teraz wspaniałe zajęcie - urządzanie nowego gniazdka!! :lol:
super!! mnie też się marzy domek... na razie kupiliśmy działeczkę... ale na razie cichutko...
pozdrawiam :D :D
Całuski !
Pozdrowionka! Czekamy na dalsze wieści! Fajnie,że już jesteś z nami!
http://eu2.inmagine.com/img/corbis/c...rbs0540928.jpg
Butti, cieszę się perspektywą Twojego rychłego powrotu na łono Forum :D
pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :D
halo, halo
co tam się dzieje?
Buttermilku wpoadaj częsciej!
W takim razie czekam na twój powrót. Jak widzisz ja wróciłam, więc teraz Twoja kolej :)
pozdrawiam
hejka! buttermilku!
Wpadłam do Ciebie, bo jak pewnie widzisz często tu zaglądam, czekam, tęsknię, zastanawiam się co u Ciebie słyschać, jak idzie Ci dietkowanie, jak wszystkie inne poczynania organizacji życia itp... jestem trochę natrętna jak mucha co lata przy uchu, ale wiesz.... byłas jedną z osób, które pomagały mi wystartować w "tym" odchudzniu, mądre słowa płynęły z twoich postów, pomagałaś mi nimi nie tylko w sprawach związanych z dietą, ale i z innymi, z którymi przyszło mi się borykać. Bo fakt, że jesteś dla mnie wzorem numer jeden jeśli chodzi o efekt to juz nie wspominam :lol: Dlatego właśnie tak tutaj zaglądam w nadziei na "powrót", nie no wiadomo, ze nie chcę Cię naciskać, bo wiem, ze musisz sobie wszystko poukladać i spokojnie to rób, bez szaleństw. Chciałabym Ci powiedzieć, ze trakuję Cię jak dobrą kolezankę z którą zawsze miałam dobry kontakt, a której po prostu nie widziałam od dawna bo tak sie "rozmijają" nasze drogi, ale wiem, ze jak sie już zobaczymy to nie zapadnie krępująca cisza, ze będzie tak jakby nic sie nie zmieniło!!!! Wiem, wiem osobiste bardzo to ale co tam, nie ma się czego wstydzic, trzeba mówić o swoich odczuciach. :wink:
A teraz pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się!
Smutno na forum bez ciebie :cry: :cry:
http://eu2.inmagine.com/img/stockbyt...8/83627cor.jpg
Butti, porwał Cię św. Patryk czy co :?: :lol: :roll:
Ojej, to nie takie proste jak myslalam! :?
Chodzi mi o fizyczny powrot na forum (bo duchem ciagle z Wami!). :D
Niby mam internet w domu ale ciagle jest cos do roboty i po prostu nei mam czasu. Nie mamy jeszcze szaf wiec spora czesc czasu poswiecam na upychanie rzeczy w takich miejscach zeby sie o nie nie przewracac no i zeby jakos dalo sie mieszkac...
Wczoraj za to zaklepalam sobie komputer tylko i wylacznie dla siebie, zasiadlam... i cholery dostalam, jedna strona laduje mi sie ponad 20 minut! :( Mamy bezprzewodowy internet, nie wiem czy to jest ta przyczyna, syn mowi ze w ciagu dnia jest OK... A w ciagu dnia to ja w pracy siedze i do forum dorwac sie nie moge :(
Nawet nie wiem co u Was slychac bo nie mam czasu poczytac, mam nadzieje ze dietkowanie idzie bezbolesnie i wszystkie inne sprawy tocza sie pomyslnie?
Postaram sie jutro rano wpasc tutaj, mam nadzieje ze i czas i technika pozwola...
Sciskam Was mocno i bardzo za Wami tesknie!!!!!
P.S. Nadal nie ma mojego suwaczka!!! Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie... Albo sobie zrobie nowy jak znajde chwilke :wink:
Buttermilku!
Jak miło było kiedy weszłam i zobaczyłam, ze ostatni wpis należy do Ciebie!!!! :lol: :D
U mnie sie sporo zmieniło, moze kiedyś zajrzysz jak czas i technika pozwolą, są nawet moje zdjęcia :lol: :lol: poza tym śle przogromne uściski,
trzymaj sie!
Super weekendu życzę :D :D :!:
http://www.comments.zingerbugimages...._very_wild.gif
Hi Buttermilkuś, oj u mnie też podobnie jak u Ciebie, doskonale rozumiem brak czasu na forum, a i z dostępem do net też nie zawsze mam ok. Cieszę się, że się odezwałaś, tak bardzo lubię czytać Twoje wpiski. :P
będziemy wyczekiwać znowu Twoich wpisów - kwestia czasu jak sądzę :D
Hi Butterku :P
to zrób proszę cosik z ttym powolnym netem , bo .... fajnie bylo jak bylaś codziennie :cry:
buziaki H
http://eu2.inmagine.com/img/imagedj/an020/an020092.jpg
Butti, pozdrawiam cieplutko :D
ps
suwaczka nie widziałam Twojego, ale Ty kochana jakbyś tu częściej zaglądała i go pilnowała, to by sobie nie uciekł od Ciebie :wink: :lol: :lol: