Wersja do druku
Hej. Witaj Buttermilk.
Wpadam podziękować Ci za wiele ciepłych słów podczas mojej nieobecności, a także za miłe powitanie mnie, a także za życzonka zdrowia.
Życzę udanych spotkań i szybkiego powrotu do nas oraz obiecuję że będę trzymać kciuki za Twoja dietkę.
POZDRAWIAM
Buttus
Gdzie ty??
Bo ja nie wiem juz sama czy ty mnie gonisz czy ja ciebie...
jak weekend?? mam bic czy nie trzeba??
Witaj Justynko :D
Widzę, że skasowały się wszystkie moje stare posty, więc napisze jeszcze raz z nowego konta.
Dziękuję Ci bardzo za pamięć o mnie i podtrzymywanie mojego wątku :D
I wielkie gratulacje - pięknie trzymasz wagę :D
Ja niestety startuję o 20 kg cięższa :oops:
Pozdrawiam serdecznie :)
HIHIHI :D :D JUTRO WTOREK I TWÓJ POWRÓT :D
wracaj BuTTi, bo moja wstrętna waga prosi sie o KOPA WIELKIEGO< :shock:
Czekam na relację z weekendu :D i ze spotkań :D
Witam serdecznie !! Powracam na moja drogę do wymarzonej sylwetki i mam nadzieje,że tym razem bedzie prosta :) Wracaj szybko na forum.... pozdrawiam.... :)
Słoneczne pozdrowienia z pochmurnych dzisiaj Siemianowic przesylaja Dorota i Ania.
http://images34.fotosik.pl/226/15539729b547b8af.jpg
Jestem juz, jestem :D
Bylo super, wspaniale, cudownie, wszystko na szybko ale nie zaluje ze pojechalam, spotkalam sie z ludzmi z obu moich podstawowek, zmienili sie tylko chlopcy, dziewczyny sa nadal mlode i sliczne :D
Poniewaz zawsze bylam gruba komplementow na temat schudniecia nie uslyszalam (jedynie od ludzi, ktorzy widzieli mnie pare lat temu), za to podobno nic nie nie zmienilam, czyli nie postarzalam? :wink: :lol:
Oprocz spotkan klasowych mialam mile, choc niestety krotkie spotkanie z Czukerkiem :lol:
Jesli chodzi o dietke to nie poszalalam, aczkolwiek tak do konca zdrowo sie nie odzywialam - ostatni posilek o 14 a potem tylko piwko :roll: :D nieduzo, ale jednak...
Nie wiem czy jutro sie zwazyc, bo ciagle jestem opuchnieta po samolocie, moze dam sobie spokoj. :D
***
Dorfko, w takim razie podsylam Ci troszke naszego slicznego sloneczka! :lol:
Klubowiczko, nareszcie! Trzymam kciuki jak zawsze!!!! :lol:
Frukti, j.w. :lol:
Dolinko, a daj se spokoj z wazeniem na jakis czas, co sie bedziesz dolowac??
Tenia, ciesze sie ze tak sie cieszysz na moj powrot :wink: :lol:
Solvinko, jestes!!! czesto myslalam o Tobie, bardzo, bardzo, bardzo sie ciesze ze wrocilas!!! Za wage to nalezy Ci sie jakis kopniak, co nie? :wink:
Majussia, no jestem, jestem, bez bicia prosze bo bylam grzeczna :lol: to ja Cie gonie jak widac :lol:
Gosiku, dziekuje za kciuki i ciesze sie ze wrocilas do nas na dobre!
Podstolinko, milego tygodnia! :D
Lunko, zycze Ci udanego tygodnia! Sms dostalam, ja tez zaluje ze nie spotkalysmy sie ale nie wiedzialam czy by Ci sie chcialo przyjechac na pare minut do Katowic... nadrobimy to w lipcu! 8)
Katsonku, pozdrowka dla Ciebie! :D
Jesi, oj, wrazen (i zdjec) mam mnostwo i na pewno bede te spotkania milo i dlugo wspominac :D
Bikus, to Twoje spotkanie juz dzis! Baw sie dobrze! :D
Czukereczku, bardzo sie ciesze ze moglam Cie poznac! Szkoda, ze tak krotko ale sama rozumiesz...
Ivett, bawilam sie super, polecam wszystkim takie spotkania po latach :D
Rozumiem ;)
Chociaż nie widziałam cię pare lat temu jestem w 100% skłonna przychylić sie do zdania, że się nie postarzałaś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Dalej nie moge wyjśc z podziwu 8)
Fajnie, że się wybawiłaś...za te piwska możesz przystapić do klubu "samo zło" adriii kasikowej :lol: :lol: :lol:
hihi czukerek... "samo zlo" :D podoba mi sie :lol: chyba zrobimy sobie koszulki z takim napisem :lol:
piwka usprawiedliwiam od razu :D
ale dziwi mnie jedno...dlaczego bylo brak fali komplementow i bezgranicznego uwielbienia? :)
Pewnie zazdrościli :twisted: ;)
Buttus - poczekaj po tym samolocie - zwaz sie za kilka dni
fajnie ze znow bylas w polsce - ja jade w czerwcu - na rozwod wiec sie nie ciesze
ale mamunie zobacze
gon mnie kurka bo cie strzele !!! przestalas mi sapac w plery to mi sie odechcialo
No to fajnie ze było super :D :D :D a moze stań na wage kto wie i nie będzie tak żle :D :D
:D Cieszę się Butterku, że tak się wszystko pięknie udało i będzie co wspominać do następnego zjazdu.
Pozdrawiam ! :D
Battuś takie spotkania po latach są świetne :D Wszyscy moi znajomi z podstawówki i szkoły średniej pamietają mnie jako szczuplaskę :oops: Ale listopadzie zeszłego reku byłam na spotkaniu, chociaż było mi glupio. Nikt złego słowa nie powiedział, ale swoje sobie każdy pomyślał :wink:
:shock: :shock: :shock: A CÓŻ SAMOLOT MA DO WAGI????
Pozdrawiam !
Witam slonecznie :D
Najpierw raporcik za wczoraj:
* sniadanie
2 tosty pelnoziarniste z wedlina drobiowa i rzodkiewka
* lunch
2 tekturki (ze slonecznikiem) z Philadelphia light i rzodkiewka, jogurt light
* obiadokolacja
tagliatelle ze szpinakiem, serkiem topionym i orzechami
* Plyny: 2.5 l wody, rozne herbaty
Zoladek zdecydowanie mi sie skurczyl, spodnie spadaja, ale jeszcze mam opuchniete stopy i palce wiec na wage nie wchodze :D
***
Dorcia, jak widze Twoj suwaczek to az mi sie geba od ucha do ucha smieje! :lol:
Dolinko, ano juz tak mam, ze podczas kazdej podrozy samolotem zatrzymuje mi sie w organizmie woda i przez pare dni mam opuchniete rece i nogi :roll: to cos zwiazane z cisnieniem w kabinie pewnie, nie bardzo znam sie na fizyce ale nie tylko mi sie tak dzieje :D
Solvinko, w ogole sie nie przejmuj co kto pomyslal! Polubili sie w szkole jako szczuplaske, nie sadze zeby nagle gust im sie zmienil bo troche przytylas. Charakter Ci sie chyba nie zmienil :lol:
Jesi, oj tak, teraz wymieniamy sie zdjeciami :D jeszcze pare dni to potrwa bo napstrykalismy tego mnostwo :D
Tenia, poczekam jeszcze z tydzien :wink:
Majussia, ciesz sie kobieto, bedziesz miala to juz za soba :!:
Gonie Cie gonie ale jest problem, bo ja nie lece na dopalaczach tak jak Ty :lol: :lol: :lol:
Adria, troszke sie pokomplementowalismy, ale wiesz, jak sie bylo grubym od dziecka to raczej ciezko sie spodziewac okrzykow "ale schudlas!" :lol: W kazdym razie ludzie z tej pierwszej podstawowki stwierdzili, ze juz nie jestem taka niunia jak bylam 8)
Czukerek, to co piszesz to chyba dla mnie najlepszy kompement :D bo ja mam straszne kompleksy jesli chodzi o starzenie sie :lol:
Klub "samo zlo" powiadasz... ale ja naprawde bylam grzeczna :cry: nawet na stole nie tanczylam ani nic... :wink: :D
yyy :shock: ale mi cwieka zadalas.... Ty masz kompleksy o starzeniu sie??? :shock: :shock: no w zyciu bym na to nie wpadla. przeciez super wygladasz!!!!
Buttek
dopalaczach.... heh
to sa chyba odpalacze bo malo cos energii mam
wczoraj bylam na fitnesie i wymieklam po 15 min
Buttus ty tu po prostu za malo zagladasz --- wpadalas czesciej szybciej lecialo :D
Ja tak sobie pomyslalam kiedys ze za kazde 100 postow przeze mnie napisanych chce miec kg mniej
no i mam ponad 1500 postow
i od kiedy jestem na diecie ponad 15kg spadlo
wiec sie zgadza co nie??
i dlatego tak produkuje....
Witam,
przyszłam się zameldować na wątku mojej mentorki i przewodniczki - Buttermilk !
Dawno mnie nie było, wiadomo, jak to jest raz na wozie raz pod wozem, z dietką cholibka jest tak samo. Ale mam nadzieje, ze to co złe już za mna, a przede mna tylko dobre - jak przed nami wszystkimi, znowu "zaczynam walkę" chciałabym żeby to juz był ten ostatni start w drodze po piękne i zdrowe ciało :lol: :lol: :lol:
Battuś - jak wejdziesz na wagę, na pewno będzie nagroda w postaci jakiegoś kilogramka mniej, za dietkowe prowadzenie się :D
Trzymam kciuki :D
Pozdrawiam i zyczę udanej reszty dnia :D
:D :D :D No cześć Młoda Dupo !!! 8)
Starzenie się jest dla wszystkich i nikogo nie pomija, grunt, to mieć pstro w głowie i uśmiech na twarzy :D :D :D Takich ludzi starość oszczędza :D
P.S. Pstro w głowie, nie znaczy być głupim, tylko mieć super postrzelone pomysły :lol: 8) , które wywołują uśmiech na twarzy i poprawiają humor :D :D :D
Witam !! Spotkania po latach są super.Ja tez miałam ostatnio dwa spotkania z mojej klasy z podstawowki,takie bardziej kameralne i było super.Wiem,że kg mi przybyło hehe ale i tak bawiłam sie świetnie.Pod koniec maja szykujemy następne i mam zamiar ich wtedy trochę zaskoczyć. A to wszystko przez stronke nasza-klasa :wink:
Napewno Twoja waga zrobi Ci wkrótce miłą niespodziankę. :D
Pozdrawiam serdecznie .... :)
:P Cześć Butti, Ty cwaniaczku!!! :P
samoloty, woda w stopach , trala lala... najzwyczajniej chcesz nas zabić pewną siódemką w przyszłym tygodniu... :roll: :roll: :roll: , z całego serca życzoną :P :P :P , skoro gacie leca to tak będzie :P :P :P
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ts-2710769.jpg
Butti, pozdrawiam expresowo i dietkowo :D
a jednak sie nie odwazyłaś zwazyć :roll: :roll: :roll: :roll: no dobra to poczekamy :D :D
Buttermilku jasne,ze chciałoby mi sie przyjechać,zeby znowu sie z Tobą zobaczyć :D :!: :!: :!: W piątek byłam nawet w Katowicach -tym bardziej żałuję,ze się nie spotkałyśmy :!: :!: :cry:
Justyś nie opowiadaj mi tu o kompleksach na temat starzenia...nie zapominaj,ze sie spotkałyśmy osobiście i wiem jak wyglądasz,a wyglądasz po prostu super-młodo,promiennie i szczupło :D :D :!: :!: To ja wygladam staro...patrzę w lustro,a tu...siateczka zmarszczek...pierwsze siwe włosy...smutna twarz-ostatni rok to tylko zmartwienia........ :cry: :roll: :!: :!:
http://www.kartki.giet.pl/kartki/23/102.jpg
Zgadzam się* :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez adria
* po cichu zazdraszaczam...
:D Sie mi dostalo :lol: :lol: no dobra, jestem piekna i mloda i w ogole nie zwracam uwagi na te zmarszczki pod oczami :lol: :lol:
Raport za wczoraj
* sniadanie
2 tosty pelnoziarniste z serkiem wiejskim light i rzodkiewka
* lunch
2 tekturki (ze slonecznikiem) z Philadelphia light i rzodkiewka, jogurt light
* obiad
resztka tagliatelle ze szpinakiem, serkiem i orzechami
* kolacja
jablko :arrow: i to byl blad, przeciez wiem, ze po jablku zawsze robie sie glodna tak ze az mi niedobrze :roll:
* II kolacja :idea: (buty szykowac poprosze) :idea:
pietka goracego chleba z maslem, 2 plasterki zoltego sera
No wiec wlasnie, nie popisalam sie wczoraj z ta druga kolacja :roll: tak wiec z pokora przyjme kopy ciezkimi butami w doopsko.
Od razu wywalilo mi brzuch, zawsze tak mam jak jem wieczorem :twisted:
Ale nastroj bojowy mnie nie opuszcza, schudne! kiedys...
:D
***
Adria, Czukerek, a jednak :D w koncu mam juz swoje lata :wink: w ogole moje wnetrze nie koresponduje z zewnetrzem, moze dlatego tak mnie martwi kazda zmarszczka, a najbardziej obwisajacy podbrodek. Zaczynam rozumiec kobiety, ktore decyduja sie na lifting! :shock: :roll: :lol:
Lunko kochana, ja bylam w Katowicach dopiero w sobote po poludniu i od razu bieglam na spotkanie, dopiero w niedziele ok. poludnia mialam godzinke czasu, wtedy wlasnie spotkalam sie z Czukerkem w interesach 8) Ale nic to, nadrobimy wszystko w lipcu! :lol:
Co Ty mi tu gadasz o starosci kobieto!! Jakie zmarszczki?? A jesli chodzi o siwe wlosy to ja mam nie pierwsze, bo siwieje od dawna, trzeba farbowac i juz :lol: A ze zmartwienia to inna sprawa... mam nadzieje ze jak juz Mateusz bedzie po operacji to od razu odbije sie to na Twoim wygladzie i bedziesz sie promiennie usmiechac! :D
Tenia, a bo obrazilam sie na wage, obiecalam sobie ze zwaze sie dopiero gdy naprawde poczuje ze jest zdecydowanie mniej!
Bikus, jak sie udalo Twoje klasowe spotkanie??
Dolinko, oj chcialabym, chciala, ale po cichu wcale w to nie wierze :wink: :lol:
Klubowiczko, no wlasnie, super ze powstal taki portal, mlodziez tego jeszcze nie docenia, ale w pewnym wieku teskni sie do spotkan z kolegami i kolezankami z tamtych lat :D
Na pewno zaskoczysz ich wygladem na nastepnym spotkaniu, ja mam zamiar zrobic to samo wiec do dziela! :lol:
Jesi, pstro w glowie to ja mam na pewno :D w ogole nie czuje sie na swoje lata a to chyba najwazniejsze. Czasem mnie tylko nachodzi taka nostalgia... no dobra, juz nie marudze, w koncu w takim gronie jak te nasze tu to czlowiek odzyskuje nie tylko wiare w siebie ale i mlodosc :D
Solvinko, oby tak sie stalo! co prawda wczoraj pogrzeszylam no ale nobody is perfect :wink:
Madzia, mam nadzieje ze tym razem juz na dobre do nas zawitasz! ja wiem, ze masz malo czasu, ale sama wiesz jakie to odchudzanie bez forum, nikt nie pilnuje itd... :wink: :lol:
Majussia, no bo kto to cwiczy na DC?? myslalam ze to zabronione! :twisted:
Chetnie bywalabym tu czesciej ale jednak czasem musze popracowac :wink: dobrze, ze szybko pisze na klawiaturze wiec jakos sie wyrabiam :D Co prawda jak natykam takie pedzace watki jak np. Twoj to wymiekam... ale ze jestem ciekawska to wszystko czytam :D
:shock: Druga kolacja była ? I nie zaprosiłaś na ciepły chlebek z serem koleżanek z forum? Oooojjj nieładnie :P :lol:
Nie będę Cię kopać, bo nie spełnisz zadania i nie będziesz się ruszać, a potem powiesz, że to przeze mnie :lol:
:wink: Czekam na raporcik jutro ! :wink: Na pewno będziesz się miała czym pochwalić. Chociaż długim spacerem :D
eee moj watek to jeszcze tak nie pedzi
sa szybsze niz ja
no ale wiesz - kazde 100 stron to 10 kg
tak kiedys bylo napisane w watku tagottki
a ja w to wierze
z waga chce bedzic to i musze moj watek popychac
chleb z maslem =- no chyba sobie kpisz!!!!!!!!!!!!
jestem fanka drugiej czesci tego zdania. CZASEM MUSZE PRACOWAC :lol: podoba mi sie :D mam dokladnie to samo ;)Cytat:
Chetnie bywalabym tu czesciej ale jednak czasem musze popracowac
Jakie liftingi, wyglądasz bosko! :D
Mówiłam Ci rpzecież, że przed wyjściem sprawdziłam sobie dokładnie Twój wiek i nijak mi do Ciebie pasował. To była moja pierwsza myśl na Twój widok :mrgreen:
Ten chleb to nunu 8) Spróbuj gruszek zamiast jabłek, nimi sie bardziej najadam i w ogóle sa lepsiejsze ;)
http://i133.photobucket.com/albums/q...vegetables.jpg
Butti, pozdrawiam dietkowo :D
spotkanie było fantastyczne, było nas kilkanaścioro, za każdym razem spotykamy się w podobnym składzie :D i już jesteśmy umówieni na maj 8)
buziaki :D
Oj ten chlebek był niepotrzebny. Nie robimy tego więcej :D
A tak poza tym to świetnie Ci idzie :D
Ojeku daruj sobie te kopy bo tak mnie giry bolą po całym dniu z wnukami :D :D :D :D :D moze nastepnym razem :cry: :cry:
mniam!!!!
Witam !! Ja też mam słabość do żółtego sera.Teraz go odstawiłam zupełnie na bok,ale nie wiem jak będzie jak juz wrócę na prawie normalna dietę.Chyba poprostu trzeba o nim zapomnieć... :(
Pozdrawiam serdecznie... :)