Wersja do druku
Takie śliczne zdjęcia, a ja dopiero dziś miałam czas je obejrzeć. Muszę przyznać, że robisz na nich wrażenie i bardzo mi się podoba, że tak jesteś w taniec takmocno zaangażowana. Ale my tak mamy, że jak coś robimy to na całego. Dziękuję za zdjęcia, podtrzymują we mnie żar walki. Trudno mi teraz, ale wiem, że tego bardzo chcę, a nie jak ostatnio, że wypada. :wink:
Ja tylko wpadam pożegnać się przed pójściem spać. Miałam dziś trochę stresujący dzień, bo nad sklepem, w którym pracuję, wisi wizja bankructwa. A jeśli sklep upadnie, to ja stracę pracę, którą bardzo lubię. Wieczorem szefowa brzmiała już optymistyczniej, coś próbuje załatwić i może nie będzie tak źle. Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu ok. tygodnia, proszę o kciuki.
Witam nowe na moim wątku forumowiczki, jeśli nie uda mi się Was odwiedzić jutro, to w środę na pewno.
A jeśli chodzi o skórę to niestety fałdek trochę mam - zwłaszcza teraz, kiedy przez prawie miesiąc po tym nieszczęsnym uczuleniu na olejek cynamonowy nie mogłam stosować żadnych peelingów czy kremów ujędrniających, żeby nie podrażnić gojącej się skóry. Wkurza mnie pozioma fałdka nad pępkiem i jej ujędrnienie to mój najbliższy cel. Wcześniej stosowałam peeling kawowy, pare razy foliowanie (aż do tego nieszczęsnego razu z tym cynamonowym), masaże gąbką do masażu, balsamy ujędrniające. No i wydaje mi się, że ćwiczenie mięśni brzucha (np. poprzez taniec) też pewnie tu pomaga.
Bes - a pewnie, ściągaj te filmiki i mam nadzieję, że wkrótce będę Cię mogła nazywać koleżanką po fachu :D
http://www.tulipworld.com/productima...rge/647978.jpg
Triskellku, trzymam kciuki za całych sił, żeby sklepik przetrwał i był jak najdłużej w dobrej kondycji:)... na foteczkach sprawiał wrażenie miejsca nietuzinkowego, jakby magicznego:)
ale nie wiem, czy nie odnosiłam takiego wrażenia dlatego, że Ty byłaś też na tych foteczkach :D
pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej nocki :D
Triskell, jesteś moim idolem 8)
Wyglądasz obłędnie na tych zdjeciach!
Tez tak chcę :lol:
buziaki
ewik
no ba - już całkiem niedługo - niech się tylko ściągną te filmy :)
na razie ćwiczę z shakirą LOL
"Solo de errores se aprende
Y hoy se que es tuyo mi corazón" :music:
Witam Triskelku.Zdięcie naprawde super bardzo mi sie na nim podobasz. :wink: Trzymam mocno kciuczki za sklepik w którym pracujesz napewno mwszystko bedzie dobrze nie mozna sie poddawac przyciągaj duzo pozytywnych mysli to napewno sie uda .Taki mój mały sprawdzony sposób na kłopoty i naprwade działa :wink: :wink: :wink: Serdecznie Cie pozdrawiam.
Mocno trzymam kciuki za Twoją pracę. Wierzę, że będzie dobrze.
Co do Twojego brzucha to nie powiem ani jednego słowa, bo poprostu Ci zazdroszczę i może jestem ślepa, ale ja tam ŻADNEJ fałdki nie widzę :shock: :shock: :shock:
Pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
rewolucja, w tej kwestii to chyba na forum panuje zbiorowa zaćma ;)
WITAJ TRINIU...
ZDJĘCIA SUPER I TY RÓWNIEŻ NA NICH.ALE
Z CIEBIE LASKA.JA NIESTETY MAM DOŁA ,ALE WYJDE Z NIEGO .
WCZORAJ ZA DUŻO POJADŁAM SŁODYCZY I ZARAZ 2 KG MAM WIĘCE.
PODZIWIAM CIE ŻE UDAŁO CI SIĘ TYLE SCHUDNĄĆ I ŻE TRZYMASZ WAGĘ.
BRAWO.
http://foto.onet.pl/upload/98/80/_22145.jpg
:shock: Triskel ja widzialam pare razy jak przewijalas sie u starszych dziewczyn(bo ja taka starsza jestem)ale w zwiazku z tym ze widzialam cie rzadko,to sie toba nie interesowalam- dopiero dzisiaj zobaczylam twoj suwaczek i te daty nad nim... :shock:
26kg w 7 miesiecy??????????Toz to niesamowity wynik!!!!!!!!!!!.Dzis wieczorem siadam i zaczynam czytac twoj watek,ale juz teraz jestes moim idolem!!!!!!!!
Tris,
mocno wierzę w to, ze Twoja szefowa znajdzie jakiś sposób na odgonienie wizji bankructwa, ale skoro myślisz ze dodatkowo nasze kciuki pomoga, to oczywiście zaciskuje najmocniej jak sie da.
Buziaczki
pozdrawiam gorąco
nie mam ostatnio czasu na siedzenie na forum ale ile moge to siadam i coś klikne
Hej Tryniu dziekuję za odwiedzinki i tak jak wszystkie dziewczyny z forum trzymam kciuki za Twoją pracę.
Zastanawiam się jak ty to robisz,że zdążysz odwiedzić tylu ludzi w ciagu krótkiego okresu czasu :shock: Ja niestety docieram tylko do kilku wątków dziennie i już muszę uciekać, bo inaczej nie wyrabiam się z domowymi pracami .
Buziaki gorące H
Triskell twój brzuch to moje marzenie :lol: Raczej się ono nie spełni bo po synku został niezniszczalny zwis :? A co tam, ale jeśli nie brzuch to przynajmnie taka talię jak ty sobie w marzeniach wyobrażam :D
:D ĆWIR, ĆWIR :D
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I OPTYMISTYCZNIE .
http://www.volny.cz/tejresal/disney_rozdeleni/2.gif
Tistel będzie dobrze,znajdzie szefowa wyjście z tej sytuacji nie martw sie prosze
dzieki Ci za rady są super ja bym na to nie wpadła,jestes kochana :)
Ewuniu, też mam nadzieję, że się to rozwiąże. Pomijając to, że lubię tą pracę i nie chcę jej stracić, to lubię też swoją szefową, a dla niej ten sklep oczywiście znaczy jeszcze więcej i straszne by było, gdyby go straciła. Dziś nadal nic się nie wyjaśniło, ale dziękuję Wam wszystkim za dobrą energię i kciuki. Jesteście super i cudowne jest to, że zawsze mogę na Was liczyć. :)
Jutro po pracy mam wieczór w domku, więc pospamuję Wam znowu trochę - może nie tak, jak w niedzielę (bo wtedy to był cały dzień), ale zawsze :)
Mocno Was wszystkie ściskam :) (... no właśnie, a propos tej żeńskiej formy, czy ktoś wie, co sie dzieje z Maxicho??? Bo na żadnym wątku go już dawno nie widziałam, a jego własny też na pierwszych kilku stronkach Pamiętników nie rzucił mi się w oczy)
Triskell bardzo mocno trzymam kciuki za utrzymanie się sklepu
Starsza córka Wojtka też dostała uczulenia na olejek cynamonowy i to na tyle silnego, że skończyło się leczeniem zastrzykami. trochę mi głupio bo ja doradziłam jej balsamowanie.
Triskkkko ja Cie..ale z Ciebie laseczka się zrobiła
:shock: :shock: :shock: ło masz....aż zaniemówiłam
Gratuluje Ci serdecznie Triskuś! Wygladasz przeslicznie i jestem bardzo z Ciebie dumna:) Jestes sztandarowym przykladem jak pieknie i zdrowo chudnac , na otwartosc i zyczliwosc tez jestes wspanialym przykladem. Do Ciebie zawsze milo zajerzec. Mam nadzieje ze ze sklepem wszystko dobrze sie uloży.
http://galeria.cyfrowe.pl/p/6/0/17628.jpg
Triskellku, pozdrawiam i nadal trzymam kciuki w sprawie Twojej pracy :D
tym mocniej, że dobrze jest mieć fajną szefową, o to jest w dzisiejszych czasach coraz trudniej... a skoro Ty ją lubisz, to napewno jest warta trzymania za nią kciuków:)
Maxicha kojarzę, ale chyba bardzo dawno go już nie było, może zrezygnował z dietkowania?
buziaki wysyłam :D
http://www.uni-garden.com/nona/image...nia_violet.jpg
TRINI, POMYŚLAŁAM ŻE CI SIE SPODOBAJĄ, NIESTETY TO NIE SĄ MOJE OBRAZY TYLKO MALARKI ANNY BOCEK-ZACHOWICZ , DZISIAJ JE ZNALAZŁAM W SIECI
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/art/ab-Fiolet.jpg
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/art/ab-Burgund.jpg
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/ar...ekiwanie_I.jpg
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/ar...iwanie_III.jpg
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/art/ab-Marzenia.jpg
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/art/ab-Indygo.jpg
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/art/ab-Amarant.jpg
http://www.asp.gda.pl/zblekiewicz/ar...rwone_Wino.jpg[/b]
ja tylko na chwilkę z pozdrowieniami, bo czas wracać do rzeczywistości i coś zrobić konkstruktywnego ;)
trzymaj się :)
bes_
I jak tam Tryniu czy wyjasniło się coś z Twoja pracą ?????????????
Mam nadzieję, że wszystko jest ok
Buziaki H
Trini mocno trzymam kciuki za Twoja pracę :!: :!: :!: :!: :!: :!:
No tak.
Zdjęcia jak zawsze fantastyczne i dodają otuchy.. nawet nie wiem czy Ty sobie do końca zdajesz sprawę jak dużo Twoje sukcesy znaczą dla innych, i dla jak wielu osób jesteś natchnieniem.. :)
Gratuluję Ci wielkiego sukcesu, tym większego, że udaje Ci się wagę utrzymać.
I trzymam kciuki za sklep.
Buziaki,
C.
Hej Triss,
mam nadzieję, że wszystko będzie ok i nie trzeba będzie zamykać sklepu, trzymam kciuki.
Piszę do Ciebie bo mam problem. Zrobiłam pomiarki i wyszło tragicznie :
Zawartość tłuszczu : 30,6 % - nadwaga
Zawartość wody 44,8 % - otyłość
Kochana ratuj, co powinnam zrobić :?: Już jestem zła że kupiłam wagę ;) Tak na serio to jestem przerażona
Buziaki
Hej Triskell!
Trzymam kciuki rowniez i jestem pewna,ze wszystko dobrze sie ulozy.Nie widze innej mozliwosci.
Przesylam duzo,duzo slonca i dobrych mysli. :D
MIAŁAM ZAMELDOWAĆ JAK BYŁO NA JODZE : Tak więc wczoraj byłam . Bolą mnie trochę mięśnie, ale da się wytrzymać. Nie wiem , czy jest to właśnie to o co mi chodziło, ale musze po prostu troche pochodzić, może się przekonam. Mam karnet na 8 razy, będę chodziła raz w tygodniu.To jest po prostu bardzo bolesne ćwiczenie i nie wiem czy mi się spodoba na dłużej
Ale zrobiłam długą stronę tymi obrazami, teraz to postaram się naprawić, jak wpiszę kilka to ta strona się wyczerpie, moze teraz ...? :roll:
nareszcie !!
odmeldowuję się !!
pozdrawiam :):):):) stęskniłam sie już za Tobą, ale coraz mniej czasu mam, strasznie mnie teraz pochłania szkoła, a niby to już końcówka i miało być tak łatwo :lol: trzymam kciuki za pozytywne wyjaśnienie sprawy ze sklepem :):) pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i Twojego męża :)
http://www.paghat.com/images/croc_specio_octend.jpg
Triskellku, trzymam te kciuki bez ustanku, napisz jak już będzie można puścić :wink:
pozdrawiam ciepło i wiosennie :D
Triskell
dziękuję :D za przykład i inspirację, wizyty u mnie mimo braku czasu i masę pozytywnej energii :D
Pozdrawiam
***
Grażyna
Witajcie dzielne ex i dzisiejsze grubaski! Szczególne pozdrowienia dla gryzoni :lol:
Tak wiele radości płynie z tego wątku,że aż zmusiło mnie to do pisania.Od niedawna przyłączyłam się do grona dietowiczek i jest mi tu baaaardzo dobrze,a Wy jak , tez znalazłyście pokrewne duszyczki? :twisted:
Kochane, ze sklepem dalej nic nie wiadomo, ale wczoraj szefowa mówiła mi, że sytuacja wygląda trochę bardziej optymistycznie. Dziś ma się spotkać z prawnikiem. Podobno właściciel budynku jakieś nam numery robi z czynszem, których robić nie powinien i może jest przez prawnika szansa na ugodę (bo to głównie z tym nieszczęsnym czynszem jesteśmy do tyłu).
A dziś mam video night, na której będę oglądała nasz sobotni występ. Oglądanie tego video jest w domu u naszej instruktorki, która ma dziś urodziny. Dwie inne dziewczyny z naszej grupy miały urodziny odpowiednio wczoraj i przedwczoraj. I żadna z nich trzech nie wie, zupełnie, absolutnie się nie spodziewa, że gryzoniek prezenty dla nich ma :D Nie mogę się doczekać zwłaszcza miny jednej z dziewczyn, wczorajszej solenizantki, która dostanie hebanowe kastaniety (byłyśmy razem jakiś miesiąc czy dwa temu na warsztatach gry na nich i wiem, że ona od dawna chciałaby mieć) No kurczę, chociażby dlatego muszę tą pracę utrzymać, żebym mogła przyjaciołom prezenty urodzinowe kupować ;-)
Papa, spadam do pracy :)
Trini kochana !
Piszesz tyle o prezentach...ja myślę ,że cała frajda w tym dawaniu , ale wydaje mi się ,że Ty tak wiele dajesz ludziom z siebie ,że cała reszta blednie przy tym...
Ta niesamowita energia , która wypływa z Ciebe zatacza ogromne kręgi i zaraża innych swoim słońcem.Jesteś kapłanką czegoś ważnego , niepojętego ale bardzo pozytywnego i rozsiewasz to dokoła.
Aż miło czasem się ogrzać , przy tym blasku...
Dlatego wierzę też ,że z pracą się ułoży pomyślnie :D
Buziaki!
Triss... trzymam kciuki za ten sklep !!!! I życzę udanego wieczorku !!!! :D
Ja jestem u Ciebie pierwszy raz ,ale na pewno nie ostatni,jeśli pozwolisz. :wink:
Trzymam kciuki za Nieupadłość Sklepu ,bo wiem ,co to znaczy dobra praca w Usa.
Ja wróciłam, kilka lat temu, z Bostonu,,z dość dużym nadbagażem na sobie,więc jeszcze bardziej podziwiam Cię za Twój sukces jaki osiągnęłaś,bo wiem jakie pokusy tam czyhają w supermarketach.Mnie gubiły lody,aaaaaaaaaa, już nic nie mówię,bo jeszcze mi się zachce.
Pozdrowionka i spieszę brać z Ciebie przykład.
Trini fajnie jest mieć w Tobie przyjaciela :D :D :D :!: