Wersja do druku
Witam i pozdrawiam :) Chcialam powiedziec, ze juz nigdy w zyciu nie bede sie wazyc wieczorem bo nie mam zamiaru sie tak stresowac! Dzisiaj dwie godziny chodzilam rano kolo wagi bo sie balam na nia wejsc 8) I nie bylo powodu ! Moze spadek nie jest ogromny bo tylko 0,8 kg ale dla mnie najwazniejsze, ze jest w dol ! Przez miesiac schudlam 6 kg wydaje mi sie, ze wynik nie jest najgorszy :D Chcialabym tylko, zeby tak pozostalo :roll: Dlatego tez prosze o trzymanie kciukow :D
Triskellku cieszę się przeogromnie że przyjedziesz do Polski :) mam nadzieje, że znajdziesz chwilke na forumkowe spotkanie, a ja zrobie wszystko by pojawić sie na tym spotkaniu :) pozdrawiam Cie bardzo serdecznie :):):):) miłego weekendu :):)
Trini wspaniała wiadomośc z tym przyjazdem do Polski :D :D :D :!: Mam nadzieję,ze uda nam sie spotkać :D :!: :!:
Buziaki i dużo zdrówka Ci życzę :D :!: :!: :!:
Wspaniala wiadomosc z wyjazdem do Polski musisz naprawde sie cieszyc a tatusia masz super :D
http://www.silkflower.com.hk/images/...-Carnation.jpg
MIŁEGO WEEKENDU :D :D :!:
http://www.edycja.pl/upload/kartki/489.jpeg
:D POZDRAWIAM SOBOTNIO :D
TO MOZE JUZ BEDE MOGLA NAPISAC-WITAJ W POLSCE :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D07/117008.jpg
Eee, Psotusiu, jeszcze trochę wody w Odrze upłynie zanim takie twierdzenie będzie aktualne. Najwcześniej na Boże Narodzenie przyjadę.
A teraz idę spać, bo jutro występujemy o zabójczej jak na mnie godzinie 12.30 :)
Dobranoc :)
POWODZENIA
Triskellku, przeczytałam parę dni temu o Twoich problemach z żylakami i udało mi się wczoraj dopaść moją koleżankę - miała robiony ten zabieg dokładnie rok temu. Oczywiście wszystko zupełnie absolutnie prywatnie. U niej konieczne było usunięcie żylaków w jednej nodze za całość zapłaciła 2.800 zł, operacja, hispitalizacja, badania, wizyty kontrolne. Była w sumie "wyjęta" z życia przez 2 tygodnie, potem poruszała się już w miarę sprawnie, chociaż lekarza dał jej miesiąc zwolnienia, po 3 tyg wróciła do pracy. I mówi, że ani to specjalnie przykre, ani specjalnie bolesne nie było. Wszystko robiła w warszawskim szpitalu Damiana. Więc - nie taki diabeł straszny, koszt też od biedy do przeżycie, chociaż rozumiem, że jak nie masz pracy chwilowo pracy - nie jest Ci najlżej nawet w Hameryce mlekiem i miodem opływającej ;) [mam nadzieję, że przymrużenie oka widoczne]
Bardzo mnie ubawił fragment o pomiarach obwodu uda - ja przy pierwszym mierzeniu miałam w obwodzie (uwaga!) 79 cm :) teraz nawet w talii mam mniej, bo już 73.. Ależ głupia byłam, że się na początku nie zmierzyłam... :)
Cieszę się też, że wyjaśniła się sprawa Twojego przyjazdu do Polski :) Może i ja spróbuję się pojawić na spotkaniu Wrocławianek? Bardzo chciałabym Cię poznać :D
ściskam! :)
Wysłałam zdjęcia mam nadzieję,że dotarły :roll:
Pozdrawiam :D :D :D
dzięki za wsparcie zalatany Gryzoniu :D
na spotkanie sie piszę, chocbym miała zasuwać do Wrocławia na piechotę :roll:
Miłego weekendu :D
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka600.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
ŻYCZĘ MIŁEJ NIEDZIELI I SAMYCH PRZYJEMNOŚCI.
http://gloubiweb.free.fr/gifs006/nature146.gif
Zważywszy moje plany na niedzielę (przekłuwanie pępka), będę usatysfakcjonowana, jeśli będzie w miarę bezboleśnie, aż przyjemności po tym nie oczekuję :lol:Cytat:
Zamieszczone przez hiiiii
Miałam dziś bardzo zalatany dzień, najpierw tańczyłyśmy z grypą tańcobrzuchową (może jakieś zdjęcia jutro wrzucę), a potem impreza z grupą tańców ludowych (nie pokaz, coroczne spotkanie we własnym gronie, na które wynajmujemy salę, wszyscy przygotowują dużo pysznych potraw, a potem dużo jemy i jeszcze więcej tańczymy), stąd przy komputerze własnym byłam dziś gościem :)
Dobranoc i proszę o kciuki antybólowe i antypanikowe w intencji mojego jutro przekłuwanego pępka :) Na resztę odpiszę jutro :)
Trisss to podobno wcale a wcale nie boli ;)
Ale 3mam kciuki za to żeby bolało jak najmniej :D Będzie dobrze :D
Potem pokaż fotki jakieś :D
Pozdrawiam :D
Triskell,same dobre wiadomosci tu mozna przeczytac. :D Byloby cudownie,gdyby spotkanie w Polsce stalo sie "cialem".Mam nadzieje,ze tez bede w ojczyznie w tym czasie.
No a piercing w pepku to fajna rzecz - zwlaszcza jak sie ma taki brzuszek jak Ty.
Ja tez mam takie male cudo,tylko na razie nie pokazuje go oficjalnie.Najpierw musze co nieco zrzucic,potem moze sie odwaze.
Ale ogolnie jestem b.zadowolona,ze mam ten kolczyk - jedyny jaki nosze,bo w uszach nie moge.Juz nawet nie pamietam,czy bolalo - dawno temu to bylo.
Czekam juz na fotki - zawsze fajniste. :D
wpadłam pozdrowic niedzielnie
wekend same pokusy a jak sie wejdzie na forum można zapobiec zjedzeniu czegos kalorycznego
Pzdr serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie i czekam na relacje pępkowe. :P
Triskell czy juz pępek przebity, pokaz go koniecznie :D
I pamiętaj o pielęgnacji ranki po przebiciu. Nasza Milenka wydała ciężko zarobione przez ojca na saksach :wink: pieniądze na kolczyk w pępku i po dwoch tygodniach zaczęło jej się ślimaczyc no i musiała wyjąć. Ale teraz jest ok :D
Mam nadzieję, że jak wreszcie przyjedziesz do Polski to będzie wilki spot forumowy. Muszę się z Tobą spotkać i mam nadzieję, że wtedy będę juz lżejsza :)
A jak tam pępek? Jest kolczyk?
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
no i gdzie te zdjęcia?
Trini pozdrawiam serdecznie i czekam na Twoje foteczki :D :D :D :!:
No i faktycznie prawie wcale nie bolało :-) Karma trzymała mnie za łapkę (ja ją potem też) a koleś przekłuwający był bardzo sympatyczny i profesjonalny :)
Teraz buszuję po necie, czytając różne strony o Piercing Aftercare i już planuję, jakie to sobie w przyszłości, za jakieś pół roku, kupię do tego ozdoby. Na razie mam bananka z przeźroczystym kryształkiem w dolnej kulce.
Tak to wygląda (odciśnięte w skórze naokoło pępka kółko, które widać na drugim zdjęciu, to od tego, że muszę co jakiś czas przykładać na 5 minut kubek z roztworem wody destylowanej z solą morską i po tym jeszcze przez chyba z 2 godziny zostaje odcisk, nie miałam więc cierpliwości, by czekać, aż zejdzie):
http://i51.photobucket.com/albums/f3...ng/8096scd.jpg
http://i51.photobucket.com/albums/f3...ng/e74cscd.jpg
Moje piercingowe potrzeby na jakiś czas są zaspokojone, tak w ogóle to pewnie z wyjątkiem jednego to na całe życie. Ten jeden piercing, który jeszcze bym chciała mieć, to na tej chrząstce po wewnętrznej stronie ucha (u nietoperzy nazywa się to "koziołek", nie wiem, czy u ludzi też, w każdym razie po angielsku tragus). Widziałam może raz czy dwa, jak ktoś miał tam malutkiego kolczyka i bardzo mi się podobało.
Trini fajny kolczyk :D :!:Ale jeszcze bardziej podoba mi sie wisiorek ,który masz na szyi :D :D :!:
Sama nigdy bym sie nie zdecydowała,bo.....zniknął by w fałdach tłuszczyku :wink: :lol: :lol: :!:
Buziaki :D :!:
:D WITAJ :D
ZYCZE UDANEGO TYGODNIA :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D/UL783188.jpg
Trinia!
Fajny ten kolczyk, ale ja równ9ież podobnie jak Lunka nie zdecydowałabym się. Poza tym chyba nigdy już nie będę miała takiego brzusia :cry: .
Buziaki!
Trini kolczyki fajne. Ale jak dla mnie to ten super brzuszek zasługuje na największą uwagę. Naprawdę dokonałaś czegoś wspaniałego. Ja o takim mogę tylko pomarzyć.
POZDRAWIAM
Kolczyk ładny, podoba mi się , a wisiorek podobnie jak Lunce jeszcze bardziej
Tak sobie patrze i mysle,ze najgorsze mam za soba,tj.piercing.Jeszcze tylko nad brzuszkiem musze popracowac. :wink:
Mam tez takiego bananka,tylko troszke inny dol.Kiedys posle ci fotke,ale to dopiero za pare kilogramow. :D
No, ładny owszem, nie powiem. Aż kusi, żeby pójść w Twoje ślady ale to za dłuuuuugoooo
kolczyk zajefajny no ale brzuszek rewelacyjny
pozdrawiam goraco
Kolczyk ładny, ale podziwiiam Cię bo ja bym nigdy w życiu nie przekuła pępka.
Co tam w sumie kolczyk - ten chudziutki brzuszek to jest to!! - wspaniały.
Ileż wytrwałości potrzeba, żeby tego dokonać.
Pozdrawiam
W zasadzie jestem przeciw, ale gdybym miala taki brzuszek to moze bym sie zdecydowala na piercing :lol: I nosilabym krotkie bluzki. I spodnie biodrowki.
A co!
ależ ja chciałabym miec taki płaściutki brzuszek jak ty...
jak ty tego dokonałaś co? :)
Piekny ten kolczyk, ale ja jeszcze bym sie nie zdecydowala. A po operacji mam taka blizne ze kolczyk do ozdoby juz nawet nie potrzebny.
Mialam przerwe, pojechalam na dzien matki do babci i mamy i tak jakos bylam zaganiana ze nie moglam sie zebrac by do Was wstapic.
Najgorsze jest to ze nic nie schudlam od kiedy zaczelam liczyc kalorie. W sumie to cwicze 4 razy w tygodniu i plywam 2-3 razy na tydzien. Staram sie jak moge a kilogramy jak sie przykleily tak sie nie chca odkleic. Mam natomiast tyle energii ze szok, wstaje rano sama bez budzika o godzinie 6:30 a to postep bo wczesniej nie moglam sie z wyrka wysliznac do 9:00 -10:00. Weekend mialam wypelniony roznymi sprawami i nie siedzialam w domu.
A wczoraj zdecydowalam nie isc na uniwerek i wysprzatalam domek tak ze sie blyszczy, szorowalam lazienki, pokoje, podlogi...zmachalam sie tak ze pot mi po t..... :)
Kochane i kochani...mamy tu panow? Co mam robic by wreszcie ruszyla sie waga i zlecialy te cholerne kilogramy nawet trzy by mnie ucieszyly...
I drogie panie bylam takze na kolejnej randce, smiesznie bylo bo chlopiec o trzy lata mlodszy. Calkiem mily i Polak a to juz plus, tak mi sie wydaje... bo tutaj cos malo mam do wyboru jesli chodzi o rodakow.
Kod Leonarda DaVinci....udalo mi sie isc w Sobote z przyjaciolka. Ksiazka o wiele fajniejsza, tak mowia bo od kiedy zaczelam te cholerne studia to nie mam czasu czytac dla przyjemnosci. Film moim zdaniem naciagany i tylek mnie bolal od siedzenia tak sie przeciagalo.
I jeszcze dla pewnosci zmierze sobie centymetrem obwody moich waleczkow...moze chociaz kilka centymetrow gdzies ubylo.... RATUNKU!!!
Kochani,
Zgubilam 4 cm w pasie i 2 w biodrach, ale nie jestem pewna na ile ta informacja jest wiarygodna. Zjem sniadanie i zapewne centymetry sie odnajda :)
Pozdrawiam
Hi Triskellku, rewelacja!!! Bardzo mi się podoba taki brzuszek i do tego tak ozdobiony banankiem i bez gramka tłuszczyku!!! :P :P :P Ogromne gratulacje, bo jak dla mnie, to znów przeszłaś symbolicznie pewien etap Twojego dietkowego prowadzenia się. Bardzo się cieszę, że Ci się udało, co tam, cholernie się cieszę!!! :P :P :P
uffff.... nareszcie! przeczytałam wszystkie 294 stronki!!! zajęło mi to trzy dni!
Zaintrygowałaś mnie Triskell..:) widziałam wszystkie Twoje zdjęcia :)
nawet musiałaś mi się śnić po pierwszym dniu, kiedy dotrwałam do 104 stronki...
cóż na koniec mogę powiedzieć - GRATULUJĘ!
jesteś dla mnie wzorem w odchudzaniu..:)
mam nadzieję, że mogę do Ciebie teraz zajrzeć od czasu do czasu i na bieżąco poczytać?
:lol:
Triskell, super kolczyk w super zgrabnym brzuszku :)
Masz sylwetkę godną pozazdroszczenia, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo jest dowodem, że jak się chce, to można osiągnąć taki efekt:)
pozdrawiam Cię serdecznie :)
Kolczyk wyglada swietnie,ale jak ma sie plaski brzuszek jak Ty :!: :!: :D
Na spotkanie na Boze Narodzenie odrazu sie wpraszam :wink: ,bo bede na 99 % w Polsce i to wlasnie we Wroclawiu!! :D :D
Fajnie byloby sie tak spotkac :roll:
Zmykam,Rybka87