-
WITAM CIE SERDECZNIE. TEZ KIEDYS SŁYSZAŁAM O OCCIE ZE POMAGA ALE NIE WIEDZIAŁAM CZY TO FAKTYCZNIE PRAWDA CZY KOLEJNY CHWYT DO ODCHUDZANIA. MOZE SPRÓBUJĘ ALE NIE WIEM JAK A BEDZIE REAKCJA MOJEGOŻOŁĄDKA BO OCTU NIE UZWAM. SERDECZNIE CIE POZDRAWIAM JUZ OSTATNIO MIAŁA CI NAPISAĆ ŻE MASZ ŚWIETNY KOLOR WŁOSÓW. POZDRAWIAM. :D :D :D
-
Hey Triskellku też przeczytałam twoj wątek o ciuszkach , świetny pomysł jak tylko schudne wiecej to bardzo chetnie oddam komuś moje ubranka.
Miełego dnia :):*:*:*:*:*:*:*
-
hej Triss, jak tam zdrówko? :lol: Troszke mnie nie było, no i nie bedzie. Na nowym mieszkaniu nie mam jeszcze internetu ale myśle że to niedługo sie zmieni, pozdrawiam gorącą i dziękuje za podciaganie mojego wąteczka do góry, buźka
-
witj Triskellko :D
mam nadzieje że żołądek juz nie strajkuje po tym jak odstawiłam ocet jabłkowy... :)
żyze miłego wieczorku..a tak dokładniej to u Ciebie chyba jeszcze popołudnie...
takze milego popołudnia i wieczorku :!: :mrgreen:
-
nie wiem o co chodzi jak wchodzę do twojego wątku widze stary avatarek i dopiero jak nacisnę F5 widzę nowy - dlaczego tak jest?? kto mi wyjasni :roll: :roll: :roll: :?: :?:
-
Witam :D
http://www.tapety.izg.pl/tapety/beach/1_sredni.jpg
Triskell pozdrawiam - czytam Cie w wolnych chwilach i podziwiam - pomysł z ciuszkami świetny, szkoda tylko,że ostatnio chorując zrobiłam porządki w szafie i wyniosłam 2 wory do pojemnika PCK :roll: Postaram się zagladać w miarę mozliwości :wink:
Udanego dzionka życzę :D
***
Grażyna
-
Kochane, mordka mi się od rana śmieje, bo dzień zaczęłam od pojechania rowerem na pocztę, no i sięgnęłam po spodenki, które zazwyczaj zakładam na rower. Pamiętam, jak już po kopenhaskiej, już po schudnięciu częściowym, byłam dumna z tego, że wchodzę w nie na styk. Były wtedy bardzo opięte, potem trochę już mniej. Ponieważ w ciągu ostatnich 2 tygodni "odkurzałam" (także na rower) inne spodnie (takie, w które od dawna się wcześniej nie mieściłam), tych nie miałam na sobie od ok. 2 tygodni. No i nałożyłam je dzisiaj, a tu luuuuzy :D Chyba właśnie w ciągu tych ostatnich 2 tygodni najbardziej wizualnie zeszczuplałam, a teraz mam tego potwierdzenie w spodniach.
Na wcześniejsze wstawanie też już reaguję znacznie lepiej, z żołądkiem już wszystko w porządku, czyli w ogóle same zmiany na lepsze.
Gayga, witaj na wątku, chudzinko :). A Ty masz jakiś swój wąteczek?
Pakuję mnóstwo dobrej energii w paczuszki dla Was i sciskam Was mocno :)
-
Hi Triskelku kochany, dziękulki za odnalezienie kaloryczności tych prześladujących mnie wafelków, no cóż chyba ... jednak skuszę się na nie, choc kalorii mają bardzo, bardzo dużo. :?
Ja dziś też właśnie buszowałam po garderobie i wlazłam w bluzkę, w której nie łaziłam już z dwa lata, dobrze leży i jest ok. :P Niestety spódnice, które miałam na oku, są jeszcze za małe, ale co tam, pewnie w listopadzie już będę mogła się w nie swobodnie wciskać. :wink:
U Ciebie teraz każdy tydzień dobrego dietkowania, będzie przynosił wspaniałe wyniki, tym bardziej, że ćwiczonka masz w ogromnym natężeniu. :P
Buziolce ogromniaste podsyłam i niech Ci się ta buzia do kolejnego ciuszka śmieje. :P
-
Triskielku witam z samego rana ! :D :D :D U mnie też jakoś wizualnie :D widać ,że chudnę waga jakaś taka dla mnie złośliwa :!: :evil: Gratuluję tych spodenek :D :D :D
buziaki
-
WITAJ TRISKELL :D :!:
Nareszcie dotarłam po awarii kompa!!!Twój wątek tak szybko pędzi,że po kilku dniach ciężko go nadgonić!!GRATULUJĘ kolejnego spadku wagi!!!!A fotki są super - na prawdę nie widać na nich,że masz jakąś nadwagę chudzielcu :wink: :lol: :!:
Buziaki :D :!: