DUŻO SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
DUŻO SŁOŃCA I RADOŚCI.
WSPANIAŁEGO WEEKENDU.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif
Wersja do druku
DUŻO SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
DUŻO SŁOŃCA I RADOŚCI.
WSPANIAŁEGO WEEKENDU.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif
Becikowe albo pepkowe - ale to dopiero po urodzeniu dziecka :lol:
Trini, zarazilam sie chyba tym tancem od Ciebie! Juz planuje jakie kolejne kursy po tancu brzucha bede robic... :lol: :lol: :lol:
A Ty gryzonku wygrzewaj gardlo i nie daj sie powalic chorobie!
I jak tam po tańcach ??? mam nadzieję, że nie czujesz się gorzej .
szybko zdrowiej , wygrzej się w łózeczku i już nigdzie nie biegaj :wink: :lol: :lol:
buziaki H
Właśnie na chwilę przyszłam przed komputek, ale tak poza tym to się wygrzewam i pożeram wielkie ilości owoców cytrusowych (co jest najlepszym dowodem na to, że jestem chora, bo zawsze podczas choroby mogłabym non-stop jeść mandarynki i pomarańcze i pić herbatę z dużą ilością cytryny). Męża wysłałam właśnie do nocnego sklepu po lekarstwa i więcej mandarynek. :lol:
trini-no to zdrówka dużo zycze!wskakuj pod kołderke i wygrzej się porzadnie!!!ja tez chora...a tyle roboty do zrobienia dzisiaj mam(szykujemy na niedziele tacie przyjęcie urodzinowe z okazji 50-tki...więc pełna mobilizacja...a jeszcze sesja i uczyć się trzeba...grrr...buziaczki!!!
UDANEGO DNIA!!! :D :D :D
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043561_d.jpg
Widze, że choróbsko was dopada :( ja na razie tylko kicham...mam nadzieję, że nic z tego większego nie będzie.
Triss- wygrzewaj się!! Poleciłabym Ci skorbolamit, ale tego chyba w Ameryce nie macie...:(
Triskell życze dużo zdrówka i udanego weekendu :D :D :!: Dbaj o siebie i nie spiesz sie z tym odchudzaniem -nikt Cie nie goni :!:
http://plfoto.com/zdjecia_new/1077053.jpg
Hmm.. i mnie coś do cytrusów ciągnie.. chociaż pomarańczy do ust bym nie wzięła (najokropniejszy owoc wg mnie ;)) mandarynki, grapefruity owszem :)
Pozdrawiam i kuruj się tam :)
Ja tez uwielbiam cytrusy, glownie grejpfruty (czerwone i zielone, ale zolte tez sa ok) i mandarynki, pomarancze tez lubie. Nie znosze soku pomaranczowego (ewenement jestem, bo w ogole za sokami nie przepadam, chyba, ze takimi prosto z wyciskarki; a owoce kocham wszystkie, na czele z mango i swiezym ananasem).
http://www.alimentacion-sana.com.ar/...les/ali06b.jpg
Triskellku, życzę zdrowia :)