Wątek: zaczynam po raz drugi

Nie ma co się martwić na zapas.. jeżeli cyferki się zgadzają to BĘDZIE DOBRZE!
Głowa do góry..i usmiech proszę
A rewidentow zrób dobrą kawkę, ciasteczko, usmieszek i ok.
Pozdrawiam.
Córeczka , jeżeli ja nic nie boli ( gardło, mięśnie, kości) to po odpoczynku w domu- do końca tygodnia- będzie napewno zdrowa, ale dla pewnościi jeżeli jutro by gorączkowała to nirch ją zobaczy lekarz.

CZEŚC aGNIESZKO,

ja tę wątpliwa przyjemność mamy 4 razy w roku,

mozna się przyzwyczaic, ale jest to zamieszanie i oderwanie od zwykłych obowiązków.

Trzymam kciuki, zeby badanie długo nie trwało i zeby zbytnio sie Ciebie nie czepiali,

A Marcie, duuuuzo zdrowia zyczę

Już środa
Trzymam kciuki za bezkłopotową końcówkę tygodnia


Całuski
***
Grażyna

Miłego dnia!!!


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Agniesiu, pozdrawiam ze śnieżnej Wawki
a mojej Synowej życzę zdrówka

Jak tam humorek po ciężkim dniu w pracy?
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia. Ja jeszcze 30 minut i do domku...

Martusia ma 39,8 gorączki. Nic nie pomaga, nie wiem co jeszcze mogę zrobić...

Witaj Agnimi, dziękuje za miłe słówka na moim wątku. Podaje domowy sposób na zbicie gorączki, moja babcia kładła mi na czoło plasterki cebuli. Na mnie działała. Kroisz cebule na krążki układasz na czole, przykładasz ściereczke, powtarzasz czynność kiedy cebula zrobi się żółto- brązowa. Buziaki

dzięki darkness, spróbuję

Mam nadzieje, że pomoże chociaż Twojej Martuni może się to nie spodobać, ze względu na zapach oczywiście