Wątek: zaczynam po raz drugi

no to po dwóch dniach intesywnego myslenia podjelam ryzyko , boję się jak diabli łapki mi się trzęsą, ale czasem trzeba podjąć wyzwanie żeby nie stać w miejscu.
Moje szefostwo niezbyt miło przyjęło moje zwolnienie więc te ostatnie dni chyba do miłych nie będa należec

trzymam kciuki,zeby decyzja okazała się ze wszech miar słuszną

Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę



***
Grażyna

Trzymam kciuki za Ciebie. I mam nadzieje, że te dni będą jednak miłe.A nowa praca okaże się strzałem w dziesiątke.

Dzisiaj nie robiłam nic ciekawego. Prawie cały dzień przesiedziałam w domu.

Dietkowo było tak:

Razem: 749 kcal

Więcej nic nie byłam w stanie zjeść.
Jeszcze poskacze później chwile na trampolinie i koniec dnia.

Dzisiaj jest 9 dzień mojej diety, ale rezultatów żadnych nie widzę. Ważyć się będę dopiero 14 lipca, czyli 22 dnia diety. Mam nadzieje, że wytrzymam do tego czasu.
Do września chciałabym schudnąć 8 kilo. Zobaczymy czy mi się uda.

Pzdr

HEj Agnieszka

widze,z e zmieniasz pracę?? oby w nowej było Ci lepiej!

pozdrawiam Cię gorąco miłego wtorku!

Hi Agnimi, skoro decyzja podjęta, to teraz już ze spokojem podchodź do sprawy. Pozdrawiam serdecznie. :P

[size=18] POZDRAWIAM CIEPLUTKO [/size
DO ODWAZNYCH SWIAT NALEZY-POWODZENIA

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

No i mam problem ogólnie rzecz biorąc. Nie potrafię dociągnąć do 1000 kcal.

Dzisiaj dietkowo było tak:

Razem: 825,80 kcal.

Zaraz będę zmykać na siatkówkę plażową wiec dzisiaj to będzie mój ruch.
Trampolinę już zaliczyłam.

Od jutra mam zamiar rozpisać sobie godziny posiłków i wtedy może będzie mi łatwiej dociągnąć do 1000 kcal.

Dość dużo ostatnio śpię i dlatego mam mniej czasu na zjedzenie.

Pzdr

Gratuluję i trzymam kciuki, za to żeby decyzja okazała się jak najsłuszniejszą! (Na pewno tak będzie )

Buziaków moc
Ula

Pozdrawiam porannie i życze udango dnia