POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Tak coś się obawiałam, że to mogą nie być gryzonie. Ale są na tyle podobne (zwłaszcza w zachowaniu, strukturze grupy...) do piesków preriowych, że pomyślałam, że może jednak...
Przesyłam uściski i życzę, żeby zapał trwał
Hi Agnimi, pozdrawiam serdecznie. :P
Witajcie za chwilę rozpoczynam odwidzanie bliskich zmałych, mamy do odwiedzeni wiele cmentarzy więc pewnie cały dzień mi zejdzie.
Wczoraj szfostwo wypuściło nas z pracy o gozdinę wczesnie, Pomyślałam że jest okazja odwuidzić sklep meblowy zajeżdzam tam i co ? Inwentaryzacja. To się nazywa pech!
Do zobaczenia w sobotę
Pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A sobota tuż,tuż
Agnimi, wyściskaj wszystkich ode mnie w Katowicach.
A inwentaryzacja była na pewno dlatego, że nie miałaś tego dnia kupić mebli, bo gdybyś je kupiła, to np. szybko by się rozwaliły.
Uściski
WITAJ SLONECZKO
DZIEKI ZA POCZTE PRZEPRASZAM ,ZE JA NIC NIE WYSYLAM JAKOS NIE MAM OCHOTY NA NIC PO TYM ZABIEGANIU CHYBA TAKA U MNIE REAKCJA
Wiesz Triskell też tak sobie myślę , że może i dobrze że nic nie kupiłam, dzisiaj przeglądałam internet i dojrzałam super stół który by mi idealnie pasował, musę jeszcze nad tym pomyśleć, bo na to co bym chciała to kasy za mało.
Za oknem śnieg, jazda do pracy nie za ciekawa, rzucało nas na boki strasznie.
Jeżdzę do pracy z koleżanką służbowym samochodem, bo to i oszczędności i dwa przystanki do przejścia się na nogach. Korzyść podwójna.
A jutro musze sobie wziąć wolne bo tak mnie zawiało na cmentarzu , że ledwo dycham, już mi się oberwało od kierowniczki, że nie zadzwoniłam i nie wzięłam wolnego skoro tak kiepsko wyglądam.
A dziś pierwszy dzień na nowej umowie, tylko dalej nie wiem za ile pracuję
Zakładki