Witam kobietki.Wracam pomału na wątek .Troszke ostatnio chorowałam więc zaniedbałam wątek no i dietkowanie .Zatrułam sie jakims jedzonkiem i ścieło mnie prawie na trzy dni z nóg dzisiaj juz jest prawie dobrze no i wracam do zwykłego rytmu bo musialam wrócić do pracy jedyny plus ze rozchorowałam sie na moim wolnym.
Jestem bardzo zmeczona dietka tez bardzo kiepsko ale mam nadzieje że juz nie długo wróce do formy nawet biegac nie mam siły .Musze poczekać do końca tygodnia i zaczynam ponownie od poniedziałku.



Joluś bardzo dziękuje za odkurzanie wątku i za esemeski .Bedę bardzo mocno się starać o wyjazd na 3 czerwca .Zapraszam do mnie do pracy no i moze jakies małe spotkanko.

Gosieńko bardzo bardzo przepraszam że tak Cie ostatni zaniedbałam ale obiecuje wszystko nadrobić.Wyjazd do czestowchowy jak najbardziej aktualny.Małe spotkanko chociaz na godzinke i wszystko dogadamy.
Agnieszko napewno do czestochowy przyjedziemy i jak sie uda to w wiekszym gronie i napewno dam znać odpowiednio wczesnie żebyś mogła sie z nami spotkać.

Pozdrawiam Serdecznie.