pozdrawiam serdecznie
waga z pewnością ruszy
Wersja do druku
pozdrawiam serdecznie
waga z pewnością ruszy
Witam wszystkich.
Dziś rano przy ważeniu poprawi.ł mi się humor- waga staneła na 84kg. Jestem zadowolona.
Dziś od rana mam wspaniałe samopoczucie. Dietka ostro stosowana. Bo są widoczne efekty.
:D :D
Było by dobrze 31 maja zobaczyć na wadze 82kg. Myśle, że mi się to uda.
W Warszawie upał. Ale trzeba pracować.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Dziekuję za wsparcie :!: :!: :!:
Cześć. Nie odwiedzałam swojego wątku kilka dni...jest tak gorąco, że nie chciało mi się wdomu usiąść do kompa.W pracy z kolei mieliśmy małą awarięinternetu (3 dni)i dużo pracy.
Ale to, że mnie nie było nie znaczy, żę dietka odstawiona. Dietkujęostro i są efekty. Dziś rano wga 83kg(!) Jest super.
Gorąco, że nie bardzo chce się jeść.
Pozdrawiam wszystkie dietki.
Grażyna
(Jutro wiele z nas ma święto, najpiękniejsze).
Gratuluje spadku wagi , ja tez tak chce :)
Od kilku dni (dokladnie trzech ) tez sie odchudzam :) sAMA JESZCZE W TO NIE WIERZE :lol:
Zmobilizowal mnie Twoj ostatni post u mnie na watku wiec teraz zaczynam wierzyc ze wytrwam , kupilam tez sukienke na allegro i boje sie ze moge sie nie zmiescic wiec mobilizacja siegnela zenitu bo niby to dla niektorych tylko 145 zl ale ide na wesele za 2 tyg i powiem szczerze chyba bym zwariowala jakbym musiala znowu szukac sukienki:)
pozdarwaim
Cześc.
Dieta trzymana ostro. Waga co prawda tylko trochę w dół 82-82,5kg, ale nie załamuję się. Mam pewnośc, żę wytrwałość się opłaci.
Zmieniłam radykalnie styl żywienia- bez słodyczy, pieczywa, ciężkich zup itp.
Moje ulubione jedzonko to serek wiejski z pomidorem , ogórkiem. Teraz sezon warzyw jest w pełni, więc będzie łatwiej.
W upały robię sobie przepyszny chłodniczek:
sok buraczano jabłkowy (HORTEX) +pomidorek wpokrojony w kosteczkę+ogórek pokrojony w kostkę+dużo koperku+ szczypiorek+jogurt= pyszności.
Pozdrawaim i życzę udanego dnia.
Dziś nareszcze chłodno, pada deszcyk..jest super.
Gra
Witam.
Dziś od rana mam dośc dobry humor. Poranne ważenie i miła niespodzianka - jest 82kg. (1). Super.
Maj kończę z sukcesami. Tak jak sobie załozyłam czyli z wagą 82kg.
Nie wiem jak na was ale na mnie takie postępy działają bardzo motywująco. Po prostu aż chce się dalej iśc tą samą drogą.
Od rana trzymam dietę: pomidor, serek wiejscki (lekki), 1/2 ogóreczka, herbatka, woda, kawka.
Na obiadek jajeczko sadzone, mizeria, 1 ziemniaczek.
Pozdrawiam ciepła.
Groszku witaj! Fajnie cię tu widzieć - tylko nie wiem czybędę tu za często zaglądać :wink: bo Twoje opisy jedzenia przy mojej cambridge są niełatwym wyzwaniem.
Pozdrawiam i trzymam kciuki!
Groszku bardzo ładnie Ci spada waga - gratuluję
Gratuluje , idzie Ci rewelacyjnie :)
czyli pod koniec czerwca na 100 % 7 :)
pozdarwiam
Dziękuje za gratulacje. Bardzo jestem zadowolona, że waga idzie w dół. Same wiecie jak takie "spadki" mobilizują do dalszych zmagań z nadwagą.
Dziś rano waga taka sama 82kg.
Dzień ( do 15) w 100% dietkowy. Popołudnie też ( mam teraz już peność).
A tak to jest fajnie, piątek, jutro wolne i niedziela. Mam nadzieję, że będzie słoneczko więc 2 dni spedze na łonie przyrody - działka .
Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu.
Gra
Dziękuję i pozdrawiam :) :!: :!: :!:
http://www.canis.no/oppdretter/raseb...rase_315_1.jpg
Witam. Dziś poniedziałek. Dieta jest ostro trzymana. Co prawda nie mogę tego powiedzieć o niedzieli.. bo nie był to udany dzień pod względem silnej woli..ale było. Małe grzeszki trzeba sobie wybaczać. Waga stoi w mniejscu...może w środę się ruszy w dół.
Mam taką nadzieję.
Dziś do tej pory było:
serek wiejski, pomidor, 1/2 ogórka, 2 kawy, herbata, trochę wody....jednym słowem standard. Ale jakoś lubię w pracy serek wiejski i pomidory, szybko i dietetycznie.
Na drugie śniadanie ..a raczej mały obiadek w pracy..mam pomidorka i ogóreczka.
W domu to prawdopodobnie o 18.30 zrobię sobie suróweczkę i jakąś małą porcyjkę chdziutkiej wędlinki z indyka. Bardzo chcę w sobotę zobaczyć 81kg na wadze a może 80kg.
Mój mały plan na czerwiec to 75kg - taka waga ma być ! 30 czerwca.
Pozdrawiam serdecznie.
Trzymajcie się ciepło.
Za oknem pochmurno, duszno i chyba zaraz lunie deszcz bo ciemno się robi..a ja dziś aż do 18 w pracy..nie lubię poniedziałków..cały dzień za biurkiem..
Gra
Witam.
Bardzo mnie mobilizuje codzienna mozliwość napisania kilku słow na mojej stronie. Widzę wówczas postępy i rezultaty moich zmagań.
Nie udało mi się do chwili obecnej zmobilizowac do ćwiczeń. Wiem że powinna sie trochę ruszać...ale jakoś nie mogę się zabrać. Może ...jak jeszcze schudnę 2-4kg. Obiecuję sobie basen i jakieś niezłe ćwiczenia.
Wracając do "chdego" jedzonka..to trzymam się mocno. Chcę udowodnić, s o b i e i może innym, że mogę zrzucić wałki na które "pracowała" ostatnie 20 lat.
Nieraz się smiałam, że jestem po ślubie 20kg...bo tyle mi przybyło od urodzenia pierwszego dziecka ( a to już 27 lat). Szczególnie ostatnie 2 lata, zamiast chudnąc bo "podobno się odchudzałam" tyłam i to w zastraszającym tępie. Ostatnia jesień i zima były najbardziej "tłuste", siedziałam i siedziałam a brzuch się powiększał...wyglądałam jak ...słoń( nie obrażając słoni oczywiście).
Aż w styczniu wgaga sięgneła 92kg. -to był szok. Nigdy nie ważyłam aż tak dużo.
Czerwona lampka zapalała się w przedziale 80kg. Tym razem nic nie pomagała.
Ale teraz znowu chcę wrócicć do dawnego sposobu życia, ruch, spacerki, lekkie jedzonko itp.
Nigdy już nie pozwole aby moje "ciałko" przekroczyło 80kg!!!!!!!Mysle, że ( z uwagi na wiek) waga 70-72kg będzie dla mnie najbardziej odpowiednia.
Dziś super dietkowo- warzywa, serek, herbatka, woda, kawcia i na razie to wszystko.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wsystkim powodzenia.
Dziś jeszcze waga w miejscu 82kg(!) . Dużo ale wszystko jescze jest do odrobienia.
Od czwartku mam wolne ( 4 dni), i trochę będzie ciężko z dietką, działeczka, piwko, gril... same wiecie co mam na mysli. Może mi sie uda choć utrzymać do poniedziałku 82kg.
Gral
Groszku - naprawdę wspaniale Ci idzie. Gratuluję!
Buziaki ,pozdrowienia i podziękowania :D :!: :!:
http://www.magiagifs.hpg.ig.com.br/c...ddy02.gifb.gif
Cześc. Ale gorąco.Dietka jest trzymana ale waga stoi...82kgnie wiemco się dzieje, ale muszęprzetrzymać.Pozdrawiam
Waga testuje Twoja wytrzymałosc :) Jest to bardzo wkurzajace szczegolnie jak ktos tak dzielnie dietkuje :) Moze zatrzymanie wody ?
Milego grilowania:)
u mnie waga rusza sie o 0,1 w góre i w dół ale tez sie trzymam i przeczekam tylko ile...tobie już długo stoi??
:) WITAJ SLONECZKO :) :D FAJNO CIE ZNOWU GOSCIC :D
:) MILEGO DNIA :D :)
http://gifowisko.nep.pl/gify/zwierzeta/047.gif
Cześć. Dieta jest trzymana. Waga drgnełao 0,5 kg, dobre i to. W tym tygodniu muszę zacząć już się gimnastykować. Z dnia na dzień odwlekam , ale już najwyższy czas zacząc. Po drodze do domu mijam siłownię...może we wtorek wejdę i się nareszcie zapiszę. Jak zapłacę to będęmiałamotywację.
Pozdrawiam serdecznie.
Gra
gratuluje spadku wagi i życzę dalszej motywacji :D
:) MILEj niedzieli :D :)
http://www.passionup.com/images/softfloral.jpg
:) UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :)
http://images12.fotosik.pl/75/fa101641b7cf51e9.jpg
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://eu2.inmagine.com/img/insideou.../iop443023.jpg
Witam w kolejnym dniu zmagania się z własnym ciałkiem. Dietę trzymam, od poniedziałku to na 100%, bo bardzo chcę na koniec czerwca zobaczyć na wadze 78-77kg. Mam jeszcze prawie 20 dni, powinno się udać.
Waga co prawda lawiruje tak 81,5-81kg- czyli jest o.k.
Dużo piję, oczywiście wody, herbatki i ( z tego nie umiem zrezygnować), kawusie 2 filiżanki dziennie.
A tak to gorąco../.a pracowac trzeba...niestety przymus ekonomiczny.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj było:
kawka, 1 szklanka herbatki, 15dkg truskaweczek, pomidorek, 1/3 małego kubeczka jogurtu naturalnego bez cukru, 1/2 l wody.
Obiad: planuje barszcz czerwony z ogórkim i koprem ( na zimno),
kolacja- (18)- może trochę chudzitkiej wędlinki i sałatkę grecką.
Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki!
POZDRAWIAM :D
:) ZYCZE DUZO SLONCA I SAMYCH PRZYJEMNOSCI :) :D
http://www.e-kartki.net/kartki/big/110440599123.jpg
:( A CIEBIE NIE MA :!:
http://www.e-kwiaty.pl/photo/kwiaty_bukiety_015d.jpg
Cześc. Znowu jestem.Cały czas trzyman dietę...ale waga coś nie chce spadać. Byłam chora a raczej jestem..10 dni zwolnienia dopracy idę25czerwca.Niemiałam sił pokazywaćsię na swojej stronie.
Biorę zastrzyki ..byłoich 10 a dziś lekarz jeszcze przepisał 10.
Szkoda gadać.
Może toprzez leki które biorę nie moęwięcej zejśćzwagi... jestem trochę załamana.Ale jest teżpozytyw zaczełam ćwiczyć..może terazwaga drgnie.Obecnie jest 81kg, czyli 2 tyg.prawie waga stoi w miejscu..troszęmi spadło w centymetrach i tak biodra; 110cm.talia86cm, udo 56,5cm.Możętłuszczyk zamienia się w "mięśnie"idlatego waga stoi..ale ja ją ruszę..po prostu zmuszęaby wskzówka ( a raczej wyświetlacz"pokazałwreszcie79-78kg. Tomój cel do30 czerwca.
Pozdrawiam serdecznie i życzęmiłego wieczoru..
Gra
Super weekendu życzę i dużo zdrówka :D :D :!:
http://www.comments.zingerbugimages...._very_wild.gif
Cześć. Dzień mija dietkowo. Waganareszcie się ruszyła. Dziś rano było 80kg.jESTEM ZADOWOLONA.
Pozdrawiam wszystkich.
Teraz wierzę, żemój plan do30 czerwca ma szansę zostaćwtkonany.
Cośmi się popsułu chciałam zmienićsuwaczek i..klapa.Nie mogętego naprawić. Spróbujęjutro.
Gratuluę - idziesz jak burza :D
Mi tam jeszcze stoi:/ ponad 2 tyg 81 ale czekam aż tak jak u ciebie w końcu się ruszy:)
cZEŚC.
Jestem b. zadowolona, dziś rano waga staneła na 79,5kg ( na suwaczku zaznaczyłam 79 kg, bo inaczej nie mogłam). Jestem zadowolona że waga wreszcie ruszyła w dół. Oby cały czas "szła" w dół a nie w górę. Dietę trzymam b.ostro, bez uników.
Dziś po 10 dniach zwolnienia jestem w pracy...aż się chce wyć..tyle roboty.
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia.
Gra
:) POZDRAWIAM - ZABIEGANA :)
http://www.bank-zdjec.com/foto_galeria/921_02_b.jpg
Cześc.
Dziś rano waga 79kg. jest b.dobrze.
Cały czas sztywno trzymam się wytypowanego celu. Jestem coraz lżejsz..i czuję się z tym wspaniale. Jeszcze 9 no może 8 kg i będę na wstępnej mecie. Może później gdy osiągne 70- pomyśle jeszcze o 3-5kg. czyli dobrnę do idealnej wagi.
Zmieniłam całkowicie styl żywienia..nie ma w nim tłustych wędklin, słodyczy, pieczywa ( 1-2 kroki ciemnego w tygodniu), ziemników i innych tuczących składników diety.
Już widać że chudnę, znikły wałeczki na plecach i brzuchu, jest dobrze.
Pozdrawiam cieplutko.