Wersja do druku
Witaj Kochana ponownie
Bardzo mobilizujący jest ten artykulik :)
Tak wiec trezba uzbroic sie w cierpliwosc i z dystansem znoscic humory wagi :)
Ja jestem bardzo teraz nieszczesliwa bo własnie sie zbieram i jade zrobic zdjecie do indentyfikatora do pracy :cry: :cry: Jak ja nie cierpie takich zdjec
pozdrawiam cieplutko
gratuluje kiloska :)
Uh z ta waga to jednak prawda :D U mnei tez tak rooznie narazie chwlaic ja leci w dool :D mimo okresu. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci :)**
no kochane a juz myslałam, ze o mnie zapomniałyście :)
Zaraz zabieram się za spalanie kalorii.
Blondii to juz było oficjalnie heh 6 dni to prawie tydzień:P
oti -nemo jest na wolności hehe a babuni nie oddam nikomu(tylko tak platonicznie:))
weroniczko-ja też nie cierpie zdjęć, jak schudne to polubie. Mi też dodał otuchy ten artykuł.
foczko- dziękuje za odwiedzinki i niech waga spada :)
a jaki to ten super krem?? może też sobie kupię :?: :?: :?: :roll:
nio to przyjmij oficjalne gratulacje z powodu utraty kilosika:!: :!: :!: :!: :!:
p.s. dark gdzie moj fajek???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!:P
Dziękuje blondii, fajek juz leci hehe
Czytam
gratuluje sukcesów i wytrwałości
coraz bardziej mi się tu podoba
Tygrysku Tobie też się uda :)
Dziękuję za odwiedzinki. Właśnie czytam Twój wątek :)
Pozdrawiam :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...94c/weight.png
Rewolucja ja również dziękuje za odwiedzinki, buźka
nio dark juz mi lepiej dotlenilam sie hihihihhihihi
a ty jak tam z jedzonkiem dzisiaj??????????????
Ja dzisiaj zjadłam tylko troszke serka wiejskiego to jakieś 30 kalorii, niewiele zaraz wezmę sie za sliweczki hehe, teraz zamierzam wysprzatać całe mieszkanko i upiec ciasto sliwkowe(mój tatus sie ucieszy)
nio upiec mozesz
ale sprobukj to zjesc to inacze bedziemy rozmawiac
ja nie pieke , bo wiem ze jakby tak lezało i by sie suszyło to by mi sie go tak szkoda zrobiło....
wole losu nie kusic
A ja piekę ciasto jabłkowo-daktylowe :D W końcu facet wraca to niech ma coś słodkiego z życia ;) I jestem twarda, i nie będę jeść :) A co!!! :mrgreen:
dark a gdzie ty sie na sam koniec strony wybralas cio??????????
idziesz zapalic???????? tylko fla nic nie mow bo znowu bedzie sie zloscic
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
buzka
WITAM I POZDRAWIAM.CIASTO SLIWKOWE SUPER I Z JABŁKAMI UWIELBIAM. POCWICZYSZ SILNA WOLĘ CHOCIAZ JEDEN KAWAŁEK NAWET NIE WIEM ILE MOŻE MIEC KALORII :wink: :wink: :wink: ALE JAK PIECZESZ DLA TATY TO SUPER.NAPEWNO BEDZIE PYSZNE. SERDECZNIE POZDRAWIWM. MIŁEGO WEEKENDU. :D :D :D :D
I jak tam ciasto - mam nadzieję że nie dałaś się skusić :D
hej dziewczyny :) ciasto wyszło super, wszystkim smakowało (przyznaje się bez bicia uszczypnełam kawałek, ale to nawet nie był gryz hehe).
Dzisiaj znowu weszłam na wegę sprawdzić czy to prawda ten kilogram mniej :) i prawda hehe a nawet ciut więcewj niz kilogram, bardzo się cieszę w końcu i ja moge się czymś pochwalić :)
Dzisiaj na sniadanko zjadłam jogurt naturalny bez cukru. Dodałam troszkę otręb pszennych i pół godzinki ćwiczeń na brzuszek. Aha no i spacer z pieskiem :). Teraz pije herbatke ziołową ks. klimuszko. Jak narazie spaliłam więcej niz zjadłam ale pewnie to się zmieni pod koniec dnia :lol: Jutro jedziemy ogladać mieszkanko, mam nadzieje, że w końcu się uda, trzymajcie kciuki.
Zabieram się za sprzątanie, jak znajdę troszkę czasu to jeszcze tu zajrzę :)
dark ty w jakas manie sprztania wpadlas czy cio????????:P:P:P:P:P:P:P:P
buzka skarbie i milego weekendu bo ja niedlugo koncze prace i do poniedzialku mnie nie bedzie takze jak mozesz to zajmi j sie moim o
\watkiem hihihi thx z gory
:************************************************* ***
bylam 100 osobka ktora ci sie wpisala :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
dostane nagrode :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
moze byc w postaci paczki fajek :P :P :P :P :P :P :P
:wink: :wink: :wink: :wink:
Dzięki blondii:) Nie mam manii sprzątania hehe raczej jestem bałaganiarą( nie mylić z brudasem:)) ale moja mama jest straszną pedantką, więc sama rozumiesz... :lol:
A że narazie mieszkam u niej więc staram się jak mogę, ale i tak zawsze coś się znajdzie hehe. Aha nagrode oczywiście, że dostaniesz mój szczery uśmiech :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: gdybyś mieszkała blizej to paczka fajek też by była hehe.Miłego weekendowania
Tak jak pisałam wcześniej wchłonietych kalorii przybyło (filet z ryby i gotowana kukurydza-kolba) łącznie wyszło 800 ze sniadankeim ale spalonych też przybyło(to od tego sprzątania hehe i biegania po schodach z zakupami, z mieszkam na 4 p.) wyszło 700. to oczywiście jeszcze nie koniec zaraz jade z moim księciem na zakupy(zlecenie od mamy), później pewnie gdzieś wyskoczymy na spacerek, ćwiczonka A6W i spać. A do tych 800 dodam jeszcze soczek bananowy :D
Aha nie myślcie, że aż takie zmiany zaszły po stracie 1 kilograma. Nowa waga i nowy suwaczek :) wczesniej zrzuciłam 5 kilo(według starej wagi:))
dark poprosze o przepis na ciasto śliwkowe będe nim gosci raczyć :) (mam nadzieję ze nie jest bardzo trudne :roll: :roll: :roll: )
Darkness, gratuluję powstrzymania się przed uszczknięciem więcej, niż "gryza" ciasta, komplememntów Mamy i dalszego spadku wagi. Świetnie Ci idzie :) Staraj się jednak do 1000 kcal dobijać (nie wiem, ile ma soczek bananowy, może dobiłaś).
Ściskam i życzę miłego weekendu :)
miłego weekendowego dietkowania :D
pozdrawiam cieplutko
FLA - placek jest super prosty hehe, robiłam go z głowy bez przepisu i proporcji, wszystkiego dawałam "na oko". Wymieszałam mąkę z żóltkiem, troche oleju, cukier, aromat. Wyrobione ciasto nie moze być lejące, to ma być kulka.To na pół godzinki do lodówki. Później ciasto podzieliłam na dwie części w proporcji 1/3 na 2/3. 2/3 układam na blaszce(wcześniej wykładam papierem do pieczenia), po kawałeczu(z kulki skubie cząstki i układam jedna przy drugiej). Na to układam połówki śliwek, na śliwki ubitą pianę z białek, a na pianę resztę ciasta ścieram na grubej tarce.Piekarnik (220 stopni), czas od 45 minut do godziny, zależy kto jaki ma piekarnik, ja musze trzymać, aż godzine.
tri- dobiłam do 1000 spokojna głowa hehe
Weroniczko - również życzę miłego weekendu :)
o to spróbuję :) a jaki aromat?? :roll: :roll: :roll:
Ja dodałam migdałowy, bo akurat taki miałam pod ręką :)
Darkness, ależ mi smaka na ten placek zrobiłaś! Ja tymczasem ciągle obmyślam ciasto na przypadające w czwartek 30-te urodziny mojego męża i kombinuję, jak to zrobić, żeby jak najmniej tych kaloryjek wypadło.
Ściskam i życzę udanej niedzieli :)
trisss nie bądź taka nie żałuj mężowi kaloryjek :wink: :wink: :D
Miłego początku tygodnia
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2004-1625.jpg
jak tam rezultaty dietki ?
Wazyłas sie ?
milego dnia zycze Ci
wracaj palaczu przebrzydły :!: :!: :!: :!: :!: :wink:
witajcie dziewczyny. Już wróciłam, wczoraj jakoś nie miałam czasu :). Dietka nadal jest utrzymywana, także się nie martwcie.
triss mężowi nie odmawiaj kalorii w urodzinki hehe i rób wielkiego torta :lol:
agnimi- pysznie wyglada ten grzybek :wink:
weroniczko- nie ważyłam sie jeszcze (w czwartek dopiero)
fla - ostatnio nie mam czasu nawet na palenie hehe, ale do was zawsze będę wracać
Dzisiaj jest super dzień, mam nadzieje, że wieczór też taki bedzie :) . Spodnie są coraz bardziej poluzowane, biodrówki są już takie luźne, że musiałam wyciągnąć pasek z szafy. Niestety z brzuszka nie chce coś spadać, ale nie panikuje bo reszta maleje. Po 9 dniach w biodrach 3 cm mniej :lol:
Chciałam zapytać o efekty szóstki, ale widzę że centymetry spadają. Na forum sportowym wyczytałam że po pięciu dniach powinny byc widoczne efekty
dark spodnie ci z pupy spadaja nio to super gratki
jestem z ciebie dumna
p.s. idziemy na czta bo niedlugo nam zabiora