wracaj do nas :)
Wersja do druku
wracaj do nas :)
Darkness, gdzie Ty się nam podziałaś? Podciągam Twój wąteczek do góry, żebyś go mogła rano latwo znaleźć, jak przyjdziesz zameldować nam o kolejnych dietowych sukcesach.
Uściski :)
Pozdrawiam w nowym tygodniu
miłego dnia
gdzie sie podziewasz
no to podciągamy wątek
miłego dnia :)
WITAM CIE SERDECZNIE.GRATULUJE WYTRWAŁOSCI W DIETKOWANIU. I SUKCESÓW. TRZYMAM KCIUCZKI ZA NASTEPNE EFEKTY.KTÓRE NADEJDA BARDZO SZYBKO. POZDRAWIAM. :D :D :D :D
Witajcie kochane, bardzo wam dziękuje, że podciągacie mój wąteh do góry. Nie mogłam do was zagladać, bo jak wcześnij pisałam miałam przeprowadzke(a tam nie ma jeszcze internetu). Z dietka casami lepirj czasami gorzej. Ale ogólnie jest dobrze waga powolutku spada. Pozdrtawaiam, jak zdarze to was odwiedze
Kochane bardzo was przepraszam że do wszystkich nie zajrzałam, zabrakło mi czasu. Obiecuje, że niebawem to nadrobie. Pozdrawiam wszystkich gorąco
Darkness, trzymaj się, dzielnie dietkuj i życzę uzyskania szybko stałego dostępu do internetu, a tym samym do forum.
Uściski :)
Trzymam kciukasy za Twoją dietkę :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...7ed/weight.png
Miełgo dnia
dobrze że waga powoli spada
trzymaj dietke bo naprawde warto
miłego wieczorku
Ściskam, czekam na Twoje ponowne pojawienie się na forum jak tylko będziesz mogła, a w miedzyczasie życzę udanego czwartku :)
WITAM CIE SERDECZNIE. TRZYMAM KCIUCZKI ZA DIETKE NAJWAŻNIEJESZ ZE IDZIE W DÓŁ .ZYCZE CZYBKIEGO DOSTEPU DO INTERNETU. POZRAWIAM BUZIACZKI. :D :D :D :lol: :lol:
Darkness, Ty dalej bezinternetowa?
Ściskam i daj nam znać, co u Ciebie
uff ale się naszukałam tego ,mojego wąteczku hhehe, podupadł troszeczkę. Dorwałam komputer na uczelni więc mogę do was napisać. Pażdziernik nie zaczął sie najlepiej ale to nie jest przecież wątek" znowu w życiu mi nie wyszło " więc nie będę smęcić. Z dietką kiepsko, tzn trzymam dietke, ale waga jak zaklęta stoi w miejscu :(. Mam zamiar wybrać się do dietetyka, może on(a) coś zaradzi na tą wagę. Gorąco was pozdrawiam i przesyłam całuski. Teraz lece was odwiedzić alenie wiem czy dam rade wszystkich buziaczki papa
Myślę, że wizyta u lekarza to dobry pomysł. Ja się odchudzam pod okiem specjalisty i jestem zadowolona.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...cd4/weight.png
Darkness, a jak obwody? Czy po ciuchach czujesz, że chudniesz, czy też wydaje Ci się, że jedyny spadek wagi to ten na buźce? Tak czy owak tego ostatniego gratuluję :)
Mocno Cię ściskam i mam nadzieję, że wkrótce dasz rade częściej pojawiać się na forum :)
Pozdrawiam was wwszystkie i dziękuje za odwiedzinki. U mnie po staremu
no no pojawiaj się czesciej kochana- tęsknimy za tobą :)
3- maj się dzielnie :wink:
Darkness, ja też z tych tęskniących za Tobą - mam nadzieję, że wkrótce Twoja sytuacja netowa się ustabilizuje i będziesz tu mogła zaglądać częściej :)
A tymczasem ściskam Cię mocno i zostawiam tutejszy obrazek :)
http://i29.photobucket.com/albums/c2...utumn/919d.jpg
Witajcie kochane, jak mi was brakuje. Z dietką do kitu, co prawda dietka jest ale efektów nie ma :cry: hormony mi zbzikowały, musze nawet brać tabletki na wywołanie okresu eh. Biednemu zawsze wiatr w oczy ale ja sie nie poddam tak łatwo :). No ale nie pojawiłam sie tutaj po takim czasie zeby wam teraz smecic i marudzic:). Prawdopodobnie już od 1.12 bede miała internet na który tak długo czekałam hehe.
A co do dietkowania to nadal 1000 cal, a wczoraj w domku pojawił sie mój nowy przyjaciel - rowerek :) godzinke czasu jeździłam i gdyby nie to niewygodne siodełko :oops: jeżdziłabym o wiele dłużej hehe( musze sie przyzwyczaić). Teraz mieszkam koło parku więc to wykorzystuje i chodze na długie spacerki z pieskiem(jakos ostatnio nie mam za bardzo ochoty, ale to efekt dzialania tych tabletek, dopada mnie depresja:()dzisiaj jest juz lepiej, ba nawet przyjechałam na zajecia:). Zagladajcie czasem do mnie. Juz nie moge sie doczekać kiedy to forum tak jak kiedyś bedzie dla mnie jak czat hehe buziaki
Witaj!!
Mam nadzieje,ze juz niedlugo bedziesz mogla zagladac czesciej.Pozdrawiam.
AGA
hej Aga ja tez mam taka nadzieje. Dziekuje za odwiedziny :)
Fajnie że wróciłaś, nawet dzisiaj o tobie myślałam, że dawno Cię na forum nie było :)
Witam i dziękuje za odwiedziny mojej strony. Życzę ci wszystkiego dobrego oraz wytrwałości a wszystko osiągniesz.Z tą pracą to jakoś kiepsko mi idzie. Ale muszę ... i to mnie mobilizuje tak samo jak muszę!!!! schudnąć.
Usciski dziewczyno
Witaj kochana Darkness,miło cię widzieć dziękuję za wpisik na moim wątku,jak będziesz miała necik na stałe to będziemy mogły gadać do woli,pozdrawiam Majeczka :D :D :D
Darkness, jak super znowu Cię widzieć na forum. I w dodatku niedlugo już będziesz miała na stałe dostęp do netu - świetna wiadomość.
Tęsknię i czekam :)
Darkus fajniutko ze jestes;-) dzieki za odwiedzinki:)
Dzięki za odwiedzinki.Ja też mam taki rowerek , ale nie za bardzo go lubię :? Wolę widzieć gdzie jadę , czyli częściej wybieram przejażdżki pookolicy niż po dywanie :wink: .trochę tak nudno.
Pozdrowienia :!:
Nareszcie jesteś. Kope lat ;)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
hej dziewczyny :lol:
agnimi - bardzo sie cieszę, że o mnie myślisz czasami hehe, to naprawde dodaje otuchy. Nawet nie wiecie jak mi cieżko bez waszego forumowego wsparcia.
groszek - ja też mocno ściskam :)
hej majeczko - ja juz nie mogę sie doczekać hehe, znając zycie cały dzień będę tuitaj przesiadywać, tak jak to było w wakacje.
triss- jeszcze troszeczke hihi, też tęsknie:(
tiara - no jeszcze nie tak do końca narazie jestem dochodzaca hehe
animka ja jeżdże i ogladam filmy równocześnie- przyjemne z pozytecznym
rewolucjano kope kope hehe
Jak miło ze do mnie zaglądacie.
Właśnie byłam na spacerze z pieskiem i zaszłam aż do rodziców hehe to jakieś 50 min. drogi zaraz wracam tą sama trasą i później rowerek :).Pozdrawiam was i buziaki paa
no ale teraz już nie znikniesz co :?: :?: :?: :roll:
Darkness, zawsze to święto, jak się pojawiasz, więc świętuję i wznoszę toast puszka tuńczyka :D
Uściski :)
No nie wiem fla nie wiem :) od grudnia myśle że nie znikne heh
triss- dziękuje bardzo hehe. Toast tuńczykiem podoba mi się :)
miłego dnia
Oh ten suwaczek, szkoda, że stoi w miejscu ale co zrobić jak waga ani drgnie :cry:. W piatek ide do lekarza może on coś zaradzi mhh no nie wiem narazie muszę uzbroić się w cierpliwość. Dzisiaj miałam straszny dzień pod względem dietki, aż mi wstyd juz dawno nie miałam takiej wpadki: wypadłam z domu przed 7, śniadania nie zjadłam, mój pierwszy posiłek był dopiero o 13 ale za to jaki HAMBURGER :cry: fuj mam teraz wyrzuty sumienia.
A najgorsze jest to że nie wiem czy bedę miała siły by to spalić na rowerku, ale postaram sie obiecuje. POzdrawiam was gorąco i przesyłam buziaki.
PS: przepraszam że do was nie zaglądam. Od grudnia moje refleksje bedą wam zawalać wątki hehe, buziaki
Koniecznie spal tego wstrętnego hamburgera! :twisted:
Buziaki. :wink: