Pomozcie prosze.Jestem tzreci tydzien na diecie wysokobialkowej i chyba mam kryzys.Wydaje mi sie ze jest to dieta malo urozmaicona i juz nie moge patrzec na brazowy ryz jajka i....wlasciwie to nie wiem co jeszcze .W sumie bardzo nie wiele tego.Nie wchodze na razie na wage bo...boje sie ze nic sie tam nie zmienilo.Jestem zbyt slaba nie umiem wytrwac w tej diecie i wiem ze czasem sobie pofolgowalam.Oczywiscie to nie bylo jakies straszne obzarstwo ale byly to rzeczy niedozwolone.
Moze ktos zaproponuje mi diete mniej drastyczna bardziej urozmaicona i taka przy ktorej dluzej bede umiala wytrwac. musze zrzucic jakies 10kg conajmniej. napomkne tylko ze duzo cwicze.
Pozdrawiam wszystkie wytrwale dziewczyny kltore zreszta bardzo podziwiam.
Zakładki