-
Cieszę się, że dół jest już tylko wspomnieniem
Wspaniała masz psiapiółę - naprawdę dobrze mieć takich przyjaciół!
Udanego poniedziałku (niech nikt Ci nie popsuje humoru!) i całego tygodnia
Buziaki
Ula
-
Dzięki k- Uleczko
A ona jest faktycznie na Psiapsiółę w takich sytuacja mogę liczyć
-
Witaj Cath!!!
Starsznie sięcieszę, że dól minął i znów jesteś silna i zadowolona. Naturalnie GRATULUJĘ także tak ładnego spadku wagi, no i... przyjaciółki To prawdziwe szczęście mieć kogos takiego blisko siebie
buziaki i miłego tygodnia!!!
-
Patti -> Ano mam szczęście. A najfajniejsze jest to, że mimo, iż Aniula wyszła za mąż w zeszlym roku nasza przyjaźń nie ucierpiała. co więcej - wzobgaciła się o Marcina. Lubię go za jego spokój, poczucie humoru, a przede wszystkim... za umiejętność zostawienia nas samyxh abyśmy mogły po babsku poplotkować
-
ooo to jakiś fajny egzemplarz u mnie w większości przypadków jest niestety zupełnie inaczej dziewczyny jak się z kimś zwiążą znikają na dobre i jeżeli mozna sie juz spotkac to na ogół z lubym pod pachą więc o plotkowaniu mowy nie ma
-
radosny wtorkowy dzieńdoberek...
flakonka -> ano bardzo fajny. Naprawdę extra. Jak dla mnie fantastyczny kumpel
Byłam wczoraj na basenie - a dokładnie na arobiku w wdzie - rewelacja. Co prawda dziś boli mnie cała twarz od śmiania się - ale warto było.
I na dzień dobry autorski pomysł na pikantną pomidorówkę ok. 4-6 osób:
1 mały pęczek włoszczyzny
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 papryka słodka
1 mała papryczka chili
6 pomidorów
1 jogurt naturalny
bazylia, sól, pieprz
1. wstaw włoszczyznę do gotowania, dodaj do niej: celbulę, 1 ząbek czosnku, 1 słodką paprykę, 1/2 papryczki chili (liść laurowy i ziele ang wskazane) - niech się spokojnie zagotuje
2. w między czasie 4 pomidory dobrze umyj i pokrój na duże kawałki
3. do wywaru dorzuć pokrojone pomidory niech się chwilę pogotują
4. do miksera wlewaj partiami ugotowaną ciepłą zupę - do jednej dodaj drugi ząbek czosnku, do innej 1 z pozostałych pomidorów, do 3 resztę chili, i np. ponownie pomidora
5. poszatkowaną bazylią posyp zupę
6. dla lubiących zabielone zupki - polecam odtłuszczony jogurt naturalny
Ponieważ i zupa i jogurt są gęste można "namalować" w talerzu fajne wzory
-
Faktycznie przyjaciółki pogratulować. Ja też mam takie cudowne przyjaciółki - niestety, wszystkie są w Polsce. Ale też w większości przypadków bardzo lubię się z ich facetami i traktuję ich jak kumpli. A przepisa na zupę mi się podoba, zwłaszcza te wzory :P
Ściskam i życzę miłego dnia
-
O rany, "przepisa" mi się napisała. Samiczka
-
Triskell -> szczerze? uwielbiam męża mojej psiapsióły. Ale czasami się zastanawiam jak ona z Nim wytrzymuje, tak bardzo nie jest on w moim typie ale, może właśnie dlatego Go tak lubię i dobrze się dogaduję?
Powiedz mi, Tris... czy myślisz, że ludzie w USA potrafią tak bardzo się zaprzyjaźnić - tak poprostu i bezwarunkowo - jak narody Słowiańskie? czasami się mocno nad tym zastanawiam...
a wzorki... hymmm - to naprawdę fajna zabawa
-
Z tą przyjaźnią to pewnie, jak wszędzie, zależy od konkretnej osoby. Ale w świetle moich dotychczasowych (prawie dwuletnich) doświadczeń, łatwo jest tu się z kimś zaznajomić. Natomiast w pewnym momencie dochodzi się do jakiejś granicy, której jak do tej pory z nikim spośród tubylców nie udało mi się przekroczyć. Jakieś takie te przyjaźnie wydają mi się bardziej powierzchowne. Trinity, moja przyjaciółka, która odwiedziła mnie w sobotę, jest Angielką. Co prawda jej mąż jest Amerykaninem i dogadywałam się z nim swietnie, ale to może właśnie za sprawą tego, że mieszka on już od kilku lat a kimś z Europy? Oczywiście ciągle mam nadzieję, że poznam tu jakieś przyjaciółki, które zadadzą kłam temu, co napisałam powyżej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki