a jaki my mamy wybór :P :P :P :P :P
Wersja do druku
a jaki my mamy wybór :P :P :P :P :P
heh... marzą mi się też ładne pazurki, ale po kolejnej chorobie i jakimś kolejnym genialnym antybiotyku wszystkie mi się połamały :(
a ja nigdy w życiu nie miałam takich fajnych pazurków, zawsze miałam swoje, króciótkie :cry: :cry: :cry: jakoś wydawało mi sie zawsze że takie bajery nie pasują do mnie i do mojego ciałka, ale teraz myśle, że jak schudne to zrobie sobie ładne pazurki, zaczne sie delikatnie malować i przekuje sobie uszka :P jakaś nagroda za zgubione kiloski musi być :P
a nie możesz tego zrobic już teraz?? nie ma co czekac z zyciem na po-schudnięciu :) przecież równie dobrze możesz ładnie wyglądac i teraz :!: :!: :!:
oooo :) wreszcie przyuważyłam kogoś z 3miasta :)
a poza tym zgadzam się z flakonką - ja kiedyś też odkładałam wszystko na po schudnięciu - i nie żałuję, że część tych rzeczy mimo wielkiej wagi mam juz za sobą :)
U mnie też króciutkie pazurki, ale ja akurat takie lubię. Te Tiarki są śliczne, ale do mnie nie pasują (zresztą jak ja bym na klawiaturze pisała z takimi?). A mafia na razie wyrok z Ciebie zdejmuje, ale obserwuje nadal :wink:
Uściski
Ja takie długie pazurki miałam w czasie studiów - swoje własne nie żelowe, ale teraz wolę krótkie
Miłego weekendu :!: :!: :!:
Tiarko, miłego weekendu i pamiętaj - mafia patrzy :)
hej tiarka no czas najwyzszy zebym zagladalan a foruma :) to ide do Ciebie " boska Tiarko co kreci biodrami" :D zycze powodzenia i napewno osiagniesz swoj cel mam nadzieje i ze mi sie uda osiagnac moj :(
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../86/60/68/.png