Wątek: Czy mnie przyjmiecie pod swoje skrzydła?

Widzę że fotka młodego wam się podobała cieszę się.Co do zdrówka ja już dużolepiej ale Kacper od wczoraj żle(wymiotował i wogóle słaby)siedzę ciągle przy nim.Dietka jako tako ale dzisiaj mąż namówił mnie na 2 kawałki pizzy ale zjadłam rano tylko jogurt wcześniej.Pozdrawiam was cieplutko słoneczka papapapa Majeczka

witaj Majeczko...
Ciesze się, że zdrówko lepiej u Ciebie. Kacperek super wyglada Dietka idzie Ci rewelacyjnie. Ja nadal choruje. Leże w łózku trzeci dzien i mam serdecznie dośc. Dobrze, że zrobilam sobie chociaz koncik komputerowo-łóżkowy bo bym z nudów się zapłakała. :P
Życzę Tobie i Kacperkowi dużooo zdrówka

hej Majka
będę do ciebie kukac na gg
moze jutro
o poradę prosić

Co tam dwa małe kawałeczki pizzy, razna jakiś czas chyba dozwolone
A mi cosik dziś głodnawo Ale cóż żarłam tyle czasu i se dogadzłąm to czas trochę pocierpieć

fajnie ze zdróweczko lepiej szkoda mi tylko twojego synka ale jak ty przy nim siedzisz to napewno mu duzo lepiej
pozdrawiam

Synkowi życzę szybkiego powrotu do zdrówka!!!Pozdrawiam
Pizza hmmmmmm...lubie pizzę

Majeczko, przesyłam dużo zdrówka dla Kacperka (jakieś cele źle ogrzewane tam w tym Alcatraz mieli, że się biedaczek przeziębił?) i uścisków dla Ciebie. Nie będzie mnie w piatek przy komputerze, bo jade na dwa dni do Seattle, ale będę o Tobie myślała i mocno trzymała kciuki za wizytę u lekarza.

Uściski

Hej Majeczko? Jak dietkowanie? u mnie nie za dobrze.... .Jutro od rana trzymam kciuki.

Buziaki

Majeczko pozdrawiam
i dużo zdrówka dla zbiega z Alcatraz

Hej Majeczko..dobrego dnia zyczę....jak wrócisz od lekarza a nie bedzie mnie na gg to napisz sms jak było...całuski