Hi Kasiakasz, podziwiam za ćwiczenia, podziwiam mocno, mnie się nawet palcem w bucie nie chce ruszyć, a co dopiero przykładowo tyle brzuszków robić. :shock: Pozdrawiam dietkowo. :P
Wersja do druku
Hi Kasiakasz, podziwiam za ćwiczenia, podziwiam mocno, mnie się nawet palcem w bucie nie chce ruszyć, a co dopiero przykładowo tyle brzuszków robić. :shock: Pozdrawiam dietkowo. :P
Hej Kochani
za moment was poodwiedzam bo popołudniu gście sie zjawili
przyjechała chrzestna mojego synka i poprasowała :lol: dzieciom wszystkie ubranka
co mnie bardzo ucieszyło
teraz dzisiejsza spowiedź
4.45 - 5.15 bieżnia - była, troszkę później, zaczęłam 5.15
7.00 - śniadanie 250 kal - jajeczniczka
10.00 - II śniadanie -150 kal - nie było
13.30 - lunch - 350 do 400 kal - pierś kurczakowa z czosniem i pomidory z jogurtem ( 500)
16.30 - obiadokolacja - 200 lub 250 - mała porcja wczorajszego bigosu
kalorii w sumie : z mleczkiem do kawy było 1040
słodycze – nie było
alkoholu - nie było
cola - light – mała szklaneczka
ćwiczenia: najpierw spacer poobiedni, a od 19.30 do 20.30 cwiczenia aerobowe z naciskiem na biodra, uda i pośladki przez 30 minut, 600 brzuszków co sto innym stylem z jednoczesną praca nóg, rozciąganie, ostanie 5 minut przeciąganie skakanki ja z synusiem a mąż z córeczką
drugi dzień ok, aż mi sie :lol: :P :lol: :P
A teraz biegnę do was kochani.....
Witam! Podziwiam za te ćwiczenia. Ja się dzisiaj lenię. Niedobrze.
Jak tak dalej pójdzie, to efekty u Ciebie będą niesamowite, a będzie tak na 100% :)
Pozdrowienia :D
Podziwiam za tak wczesną pore ćwiczeń.Zaczynam zastanawiać się czy zamiast rano siedzieć przy komputerze nie pojeżdzić na rowerku 30 min.Cytat:
4.45 - 5.15 bieżnia - była, troszkę później, zaczęłam 5.15
Miłego dnia :D
Kasiu,
podziwiam z całego serca!!!! taka dyscyplina i sueminność i te ćwiczenia!!!! No pozazdrościć tylko!!!! Ze mnie taki leń się zrobił, że jak już czytałam to się zmęczyłam :)
Pozdrawiam gorąco i zyczę udanego dnia!!!!!!!!!!
No faktycznie pełną parą wzięłaś się za dietę i przede wszystkim ćwiczenia. :) Moim zdaniem przy takiej ilości ćwiczeń lepiej jednak by było ten pułap kalorii podnieść.
A mój wyjazd za miesiąc to tylko dwa tygodnie, forum się beze mnie nie rozwali. :)
Usciski :)
Witaj Kasiu
Super ci minął drui dzień. Podziwiam Cie naprawde. :D :D :D
Ja wczoraj byłam na działce i pogrzeszyłam. W poniedziałek też miałam wpadke ciasteczkową, ale dzisiaj się zważyłami na szczęscie nie widac tych grzechów na niej. Ale dzisiaj juz postaram się byc grzeczna i dietowa dziewczynka. :P Ale nie wiem czy się uda. Tyle smuteczków we mnie siedzi :(
Pozdrawiam i miłego dnia życzę :D
Kasiu, masz tyle energii ze moglabys cwiczyc za kazda z nas! Szkoda tylko ze to nie zadziala 8) trza sie samemu wziac do pracy...
Chyba nie bede orginalana jak napisze, ze naprawde podziwiam Cie za te cwiczenia :shock: jejku 600 brzuszkow :shock: jak tak dalej pojdzie, to niedlugo z Ciebie nic nie zostanie, tylko sama skora i kosci :wink: Trzymaj sie tak dalej :D
Pozdrawiam :D
Cytat:
Zamieszczone przez kasiakasz
A trzeci? mam nadzieje Kasiu, ze chce Ci się coraz bardziej! :D
mi coś siły trochę opadły, ale nie poddaje się :) no i czas włączyć jakies dywanowce.. do których mam lenia, ale jak czytam co Ty wyprawiasz (tzn. ile ćwiczeń! ) to wiem, ze muszę zacząć się ruszac, bo aż mi wstyd :wink: buziaczki! :D kolorowych snów :D