Kasiu, imponujacy raport!
Wierze, ze pewnego dnia i ja bede mogla podobny napisac :wink:
Tak trzymaj i swiec przykladem, moze nas w koncu oswiecisz :lol:
Wersja do druku
Kasiu, imponujacy raport!
Wierze, ze pewnego dnia i ja bede mogla podobny napisac :wink:
Tak trzymaj i swiec przykladem, moze nas w koncu oswiecisz :lol:
Witaj :lol:
Z mojego wczorajszego zapalu do robienia brzuszkow pozostal tylko wstyd :oops: Oczywiscie robilam wszystko tylko nie cwiczenia....
Bede podgladala co jesz bo czasami brakuje mi pomyslow a to o czym czytam u ciebie lubie :wink: tylko nie zawsze przychodzi mi do glowy.Jesli pozwolisz to bede twoe pomysly wykorzystywac u siebie.Bedziesz moja osobista dietetyczka :wink:
Pozdrawiam :D
Witaj KASIU!!!!
Widze,ze dietkowanie pieknie CI IDZIE!!!!
Ja niestety nie mam linku do mojej diety,poniewaz dostałam ja w 2001r. od znajomych,napisana na kartce!I nie ma jej w internecie :?
ale jezeli tylko uda mi sie schudnac na niej,to poswiece godzinke i wszystko z tej kartki spisze na swoim wateczku!!!
BUZIAKI!!!
Co za ambitna dziewczyna. Trzymaj się tak dalej, a zanim się obejrzysz, będziesz 20 kilo chudsza :)
Kasiu,Kasiu-napisz cos więcej na temat aquaaerobicu prosze..bo ja sie zastanawiam czy sie nie zapisac,ale nie wiem,czy nie bedzie to dla mnie zbyt duzy wysilek fizyczny(jestem po operacji i nie moge szalec zbytnio..)i czy tylko zostac przy zwyklym plywaniu w basenie..(bo na to mam pozwolenie od lekarza:)
Buzka!
Pozdrawiam cieplutko Kasiu -super Ci idzie dietkowanie -brawo!!!!!!!!
Imponujące i niesamowite :)
Gratuluję samozaparcia! Postaram się pójść w Twoje ślady :)
:lol: :lol: :lol:
Kolejny fajny dzień
rano 50 minut aerobiku
śniadanko - serek wiejski ze szczypiorem
lunch - pekińska, chudy twaróg, pomidor, ogórek i czosnek
obiad - kalafior najpierw lekko obgotowany potem w naczyniu żaroodpornym upieczony z śledziami małosolnymi i cebulą, doprawiony solą, pieprzem, odrobiną soi, i minimalą iloscią oliwy z oliwek ( pycha)
45 minut bieżni
3,5 litar płynów w tym 2 samej wody
troche za dużo kawy
Przedemną jutro zabiegany dzień, wiec wszystkie posiłki musze rano przygotowa na wynos w pojemniczkach, bo do domku dotre wiezorkiem
Dziś za chwilke zmykam bo o 4.30 musze wstac by zdązyc jescze pocwiczyc i jedzonko przygotowac i dzieci naszykowac, jeszcze poczytam Was troszke a poodpisuje jutro
Dzieki za odwiedzinki
miłej nocki
" .......pukam i pukam.......a tu otwarte drzwii......"
KOLOROWYCH SNOW :)
WEDRUJE DO SWOJEJ NOWEJ WAGI :) :) :) :) :) :) :) :) :) http://www.gifs.ch/gem.Tiere/images/m15.gif
WSPANIALE CI IDZIE :) :) :) :) :) :) :) :)
Swietnie Ci idzie! Widac, ze masz mase zapalu i emanujesz nim na forum :). Mam postanowienie od nowego semestru zapisac sie na pilates. Mam tez pytanie: co robisz na biezni? Tzn. robisz jakies interwaly - na przemian biegasz i chodzisz, czy cos innego? Bo 45 min to imponujaco, ja na biezni tyle nie wytrzymam (kiedys biegalam po 10-15 min, ale wiecej nie moglam :().