-
Animka, przekopiuję przepis z mojego , może będzie lepiej :lol:
A'la krówki
Na pewno każdy z nas pamięta słodkie ciągnące się "mordoklejki" czyli cukierki nazywane Krówkami.
składniki
1 szklanka mleka
1 szklanka cukru
1 łyżeczka masła
1 paczka cukru waniliowego
sposób przygotowania
Do rondelka wlewamy mleko i wsypujemy cukier. Do tego dodajemy jeszcze masło, a następnie gotujemy, mieszając od czasu do czasu, tak długo, aż powstała masa zbrązowieje i zgęstnieje.
Pod koniec gotowania do masy „krówkowej” dodajemy jeszcze paczkę cukru waniliowego i mieszamy, aby cukier mógł się dobrze ze wszystkim połączyć.
Masę podajemy wg uznania. Osobiście wlewam ją do malutkich filiżanek,można wlać w talerz a później jak wystygną pokroić, następnie wkładam na chwilkę do lodówki, aby utworzyła się na wierzchu cienka skorupka. Zaraz po tym podaję jako deser.
dodatkowe informacje
Takie krówki doskonałe są tuż po zrobieniu – z zewnątrz pokryte twardszą wartwą, natomiast ciągnące w środku. Po dłuższym czasie (w zależności od jakości cukru) scukrzają się, ale – jak kto woli – są równie smaczne.
Tylko proszę nie próbuj, bo ja się boję robić , gdyż wiem , że będę jadła jak zacznę
Ja zazwyczaj robię większą porcję tak jak pisałam wyżej :lol:
Masła też raczej nie daję
Powodzenia w robieniu krówek, dzieci bardzo lubią, nawet cieple łyżką wyjadają :lol:
-
Witaj Animko :D :D :!:
Cieszę sie,ze wracasz na dietkową drogę!!!Jak zawsze bedę Cie wspierać i mocno trzymać kciuki :D :D :!: Rozumiem jak wielkim stresem są dla Ciebie chwile,kiedy Tomek musi wyjechać.Nie siegaj jednak wtedy po jedzonko!!Co ono Ci daje??Chwile przyjemności,a potem mega doła i wściekłośc na siebie za to co zrobiłas :!: :!: :!: Lepiej wtedy idź na spacer,zajmij sie czymś,albo zrób coś tylko dla siebie.Troszke zdrowego egoizmu-jak pisze u siebie Rewolucja-nie zaszkodzi :!: :!: :!:
Głowa do góry siostruniu :D :D :D :!:
http://kartki.fazi.pl/images/pic_2004-06-05_143335.gif
-
Animeczko, to zrozumiałe, że tak przeżywasz wyjazdy Tomka, ale faktycznie zajadanie ich jest najgorszym rozwiązaniem (jak zreszta sama wiesz). To może zaraz jak wyjedzie to Ty siup na forum do nas? Zamiast się zamartwiać wtedy sama i po paru dniach wracać do nas cięższa, to może od razu do nas wskoczysz po pakuneczek motywacji? :)
Życzę szybciutkiego poradzenia sobie z tą dwukilogramową nadwyżką. Z tego, co widzę, rozsądnie się za nią zabrałaś, więc chyba bardzo niedługo będzie już ona przeszłością :)
Ściskam i musimy się wkrótce umówić na kolejne zmywanie synchroniczne :lol:
-
animko ja ciebie absolutnie dobrze rozumiem.
Hmmm wiesz ja ostatnio robię chipsy marchewkowe- tnę na cieniusieńkie plasterki 1 kg marchewki- wcinania na cały film mam... i nie dojadam do końća zazwyczaj.
polecam ten sposób "obżerania".
całusy i do zgadania
-
Animko moja nadwaga wzięła się między innymi z zajadania stresów, teraz coraz rzadziej mi się to zdaża, ale czasami jeszcze ...
Spróbuj tej metody podjadania ważyw, albo zalewania głodu woda u mnie skutkowało kiedy zamiast zjeść coś wypijałam szkalnke herbaty
Pozdrawiam i trzymam kciuki
-
Agnimuś już jest ok. Żołądek się skurczył i w końcu mogę powiedzieć ,że daję radę! Uf!
Sandra/ Ola ja siebie kompletnie nie rozumiem , kaprysna baba ze mnie :wink: , ale Ciebie podziwiam bardzo i podziwiać będę!!!
Triniu mam nadzieję zapomnieć o tej 2 ... a z Tomkiem to taka dziwna sprawa , bo nie umiem zapełnić jakoś tej pustki...to jest tak : najpierw się przyzwyczajam do niego na nowo a pózniej odzwycvzajam i wtedy zwykle mam kaca - ale masz rację i sama to wiem ,że grubsza nie znaczy szczęśliwsza a odwrotnie .Skorzystam z zaproszenia i zacznę stosować przesiadywanie na forum na maxa w te pierwsze dni po jego wyjeżdzie- te najcięższe.Boże tylko dlaczego te dni , kiedy on jest z nami przenikają mi przez palce?
A zmywanie synchroniczne naprawdę skutkuje - powiedz kiedy i zmywamy :wink:
DZIĘKUJĘ !
Luneczko bez Ciebie bym tyle nie osiągnęła - bez Twego wsparcia i wielkiego serca!A jak Tomek wyjeżdża najchętniej zabrałabym Cię na spacer! Rewolucję też! A ostatnio na topie u mnie tylko egoizm nie zdrowy :oops: czas więc nad tym zapanować!
Bewiku- spróbuję tych krówek / oczywiście zrobić/ , ale jak będę miała więcej samozaparcia - a wszystko na dobrej drodze.
Na razie jestem po 2 godzinnym spacerku z Oskarkiem i 1 godz rowerka , jedzeniowo też ok a zaraz zmykam na kolejny spacerek :D
Buziaki dla wszystkich! :D :D :D
http://www.paulus.pl/upload/kartki/337.jpeg
-
a jaki to jest ten niedrowy egoizm u ciebie?? bo wedlug mnie ty jestes najmniej egoistyczna osoba na swiecie :D
-
"Uwierz"
A nocą
gdy Słońce już śpi,
a Księżyc otula Cię swą poświatą,
uwierz w magię gwiazd
budzących się,
by spełniać
marzenia.
Animko kochana jak ja sie cieszę,ze u Ciebie juz lepiej!!Na pewno szybko zrzucisz te 2 kiloski :!: :!: Trzymam mocno kciuki!!!Ps.och,super byłoby pójsc razem na taki dłuuugi spacer :roll: :!: :!:
Brakuje mi naszych pogaduszek na gg :cry: :cry: Chowasz sie przede mną :?: :?: :?:
http://junior.blogtrotter.com/grzeda...rzedzinski.JPG
Tylko nie zjedz tyc krówek :evil: :!: :!: :!:
-
Cieszę się Animko, że u Ciebie już lepiej. :D
Krówki to moje ulubione cukierki, ale mi Lunka chętki narobiła :wink:
-
:D WITAJ :D
2 KG CO TO JEST :!: JA MAM 5 A POWINNAM 10 :!: KIEDY TO BEDZIE :?:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://sirmi.ic.cz/deti/10.gif