Wersja do druku
Animeczko, widzę, że naprawdę na serio wzięłaś się za odchudzanko. Bardzo mnie to cieszy :) Z całego serducha gratuluję i jestem pewna, ze już bardzo niedługo wysiłek ten zacznie się przekładać na zupełnie konkretne rezultaty wagowe i centymetrowe :)
Powodzenia we wdrażaniu dywanowców od dzisiaj (polecam najpierw się rozgrzać na rowerku i zaraz potem te dywanowce) :) A co z tym basenem i aerobikiem na nim?
Uściski :)
http://www.gifs.net/Animation11/Spor...mall_biker.gif
Cytat:
Zamieszczone przez animka001
Wypiłaś 3l :shock: Ja Cie podziwiam :D
Widzę, że pięknie Ci idzie. Gratuluje!!! I bardzo się cieszę. Oby tak dalej :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
Jestem pełna podziwu :!:
Udanego dietkowo tygodnia :D
Całuski
***
Grażyna
http://www.gify.com.pl/albums/psy/t_psy_10.gif
Animko, no no, podziwiam cię za takie pięęękne dietkowanie... :lol: Ślicznie ci idzie! :)
Oto magiczne kamyczki naszych tutejszych plaż - specjalnie dla ciebie... ;)http://i24.photobucket.com/albums/c4...Picture018.jpg
przylaczam się do gratulacji :D
milej nocki
Witaj Animko :D :D :D
Cieszę sie,że tak dobrze idzie Ci dietka!!!Płyny super!!Widzę ,że odkurzyłaś rowerek :wink: :?: Trzymam kciuki ,zeby tak dalej Ci dobrze szło :D :!: :!: :!:
Ucałuj syneczków ode mnie!!Smutno mi,że Sebastianek jest chory :cry: :!:
Wy mnie tak chalicie a ja dziś niegrzeczna :oops:
Dywanowców nie zaliczyłam bo cały dzień jeżdziłam autem , przychodnia , apteka , przychodnia , apteka , zakupy , przychodnia , przychodnia , dom :arrow: wizyta ukochanej koleżanki , która jest w ciąży hurra :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Cieszę się jakby to było moje pierwsze , ale nic na to nie poradzę poprostu!Należy jej się szczęście , bo tyle wycierpiała w życiu!
Aniu , Marku : gratulacje !!!!
I tak sobie niedawno poszła , bo jej nie chciałam wypuścić :twisted:
Zaniedbałam ćwiczenia i rower :oops:
Mam teraz z powodu choroby Sebastiana codzienne wizyty w "inhalatorni" jak on mówi.
Te jego oskrzela po miesiącu przerwy , znów się odezwały , tym razem zmianami astmowymi. I teraz mamy mały cyrk w domu. Bo przedszkole odpada.2x dziennie inhalatory , poza tym leki i te inne paskudztwa.A miałam już byc po 1 dywanowcu....
Brak czasu :cry: Ale jutro nadrabiam. :wink:
Dziś było :
:arrow: kaorie 1001
:arrow: płyny 2,7
:arrow: rowerek 30 min :oops: :oops: :oops:
Jutro się poprawię![color=red]
Buziaki!
Dzięki za wpisiki!!!
Pozwolisz że zapytam a jak radzisz sobie z sikaniem? :oops: Bo ja wczoraj coś ok 2l wypiłam i trzy razy w nocy wstawałam :cry: