chlip ile można w łozku siedzieć :P
Wersja do druku
chlip ile można w łozku siedzieć :P
No to cieszę się, że antybólową energię wysyłałam o właściwej godzinie, a jeszcze bardziej ciesze się z tego, że tak własciwie nie była ona potrzebna :)
A z tym uzależnieniem od forum, to... hmmmmm... jakieś pół godziny temu wstałam i co? zjadłam jakieś śniadanie? ubrałam się? Nie, nic z tych rzeczy. Siedzę z kubkiem kawy przed komputerem i buszuję po forum! :D
Uściski, Animko kochana :) To takze dzięki Tobie to forum jest tak miłe i przytulne :)
:oops: :oops: :oops:
Witam w czwartkowy poranek :) za oknem szaro ale na tym forum tyle uśmiechów że aż mój komputer jakimś przyjemniejszym światłem bije.
dziś jest kolejny super dzień na odchudzanie :)
Co sie dziejeAnimko, czemuś taka zawstydzona
To sprawka Triss z tym zawstydzaniem ludzi normalnie!
Pozdrawiam Cię serdecznie :lol: :lol: :lol: :wink:
kochana animko pozdrawiam Cie bardzo serdecznie :):):)
Hej Animko,pozdrowionka.
Dziękuję Wam za to ,że jesteście!Dużo u 3Wa3s czytam i to nie tylko mnie motywuje ale i odstresowuje , szczególnie dziś. :? Nie będę więc się wymądrzać bo po prostu jesztem zła.To nic takiego i nikt nie umie mi pomóc to po prostu duży" kawał" mojego życia , mówiąc prościej mój tato.On nie wie jaki jest okropny dla ludzi ; nie przyjmuje porad a tym bardziej krytyki!Jak widzę jego postępowanie to czasami a raczej często mnie trafia.I właśnie dziś jest taki dzień.Pójdę więc szybko spać to może jakoś przejdzie.
Poza tym spotkałam się dziś ze zwykłym chamstwem pewnego młodego faceta kierowcy!
Bo nie dość ,że wyjechał mi tuż przed samochodem aż chamowałam z piskiem to jeszcze jak zatrąbiłam to najpierw mi pokazał jednego paluszka a póżniej na podwójnej ciągłej jechał 30/ godz tak,że nie mogłam go wyprzedzić a on pokazała jaki jest mądry :!:
Jechałam właśnie podpisać umowę o pracę i miałam jakiegoś pecha.Nie dość ,że ten nie no napiszę "inteligentny chłopak" to jeszcze jak tankowałam na CPN -ie to otwarłam drzwi od strony mego synka/ był ze mną/ to umowa ,która leżała na siedzeniu z przodu poleciała jak latawiec a animka za nim :lol: :lol: :lol: .Na szczęście dogoniłam bo już widzę minę szefowj jak proszę o kopię umowy :wink:
Jesteście wspaniałe!
Buziaki :!:
P.S.
Jakwidać takie dziwne cyferki , których nie powinno być to mój Oskar też chce Wam coś przekazać a wcześniej ze mną tego nie uzgadniał!
Zapomniałam powitać u siebie Limonkę
Bardzo mi miło!
pukpuk
mogę???
Witam serdecznie! :D :D :D
Mam nadzieję, że w nowym dniu humorek troszkę lepszy. A co to kierowcy - są takie... "człowieki", których nie można zaliczyć do żadnej kategorii. On jest facet, macho, król szos. Nikt inny się nie liczy. A baba za kólkiem to gorsza niż zakonnica spotkana na ulicy ;)
Nie warto się przejmować. Frustrat jakiś i tyle :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
Miłego weekendu
http://www.2000greetings.com/intimate_image.jpg
Wiesz jak czytałam to co pisałąs o swoim Tacie to tak jak ja bym czytała o swoim :)Faceci w pewnym wieku sie poprostu tacy robia, no wiesz taka męska menopauza :wink: Tylko znacznie gorzej zachowuja niz kobiety lecz niestety tego nie widza :?
Nieszczescia tez chodza parami i przez ten wczorajszy czas masz juz zaliczone nerwy na kolejny miesiac :)
pozdrawiam cieplutko
Tak Weroniko masz rację to ten wiek chyba męska menopauza czyli andropauza. :wink: Ale tak poważnie to tato taki jest , był i chyba będzie.Traktuje nas wszystkich jak swoją własność i nieważne ,że mam swoją rodzinkę i w ogóle płacę rachunki.On sobie wchodzi do mnie jak do siebie , jak mam gości też przychodzi i wygląda to tak ,że tato rozmawia z moimi koleżankami/ kolegami a ja siedzę i ściany oglądam.A te jego rozmowy to już chyba 20-ty raz opowiadane historie.Jest też człowiekiem bardzo zazdrosnym , podam przykład: remont komina.Trąbiony był od wiosny , najpierw ,że tylko on jest w tym domu
/inni leżą/ , póżniej że on już niedługo umiera i jemu nie potrzebny ten remont.Teraz sąsiad swój komin rozebrał i co robi tata? Rozebrał nasz i latamy z cegłami , zaprawą itd.
Ale nie to jest takie ważne.Otyóż sąsiad ma dom z płaskim dachem i wchodzą tam po drabinie lub wciągają wiaderkiem potrzebne rzeczy.A u nas : ja mam mieszkanie na poddaszu , więc strych otwarty , schody wyciągnięte i widzę niebo / na dworze 2 stopnie w plusie a u mnie podobnie :evil: /.nie wspomnę już ,że niedawno skończyliśmy chorować na oskrzela a malutki już ma katar!Wczoraj miałam tak otwarte niebo od 9.00-17.00 , a dziś kto wie? ....
Poza tym nie można domu ogrzewać bo jeszcze komin nie wysechł! I może pęknąć , więc pozostały nam kurtki :!: Nie wspomnę o bałaganie , bo nie powiem gorzej.wczoraj sprzątałam to 3 godziny a dziś to samo na nowo.
A nie prościej było zrobić komin latem? Echhhh :?
ech - wiesz sa ludzie z którymi nie ma rozmowy a już dyskusji tym bardziej, szczególnie kiedy mają swoją małą włądzę a taką ma tutaj tówj tata - i wydaje mu się że może "robic co chce". bardzo ci współczuję - mam nadzieję że komin szybko bedzie się nadawał do użytku i nie zamarzniecie tam :D :D :D przesyłam ci troche ciepełka, zeby wam tak zimno nie było :D :D :D a co do kierowcy - to za kierownica wyzwalją się u ludzi najgorsze uczucia :twisted: :twisted: :twisted: ciekawe swoja drogą dlaczego tak jest :roll: :roll: :roll: może to też kwestia władzy, która ludzie odczuwają za kierownicą :roll: :roll: :roll: nie wiem, ale czasem na drogach też mnie szlag trafia :lol: :lol: :lol: :lol: więc rozumiem cię dokonale :D :D :D
Czesc Animko ... Tak to juz jest z tymi ojcami,szczegolnie w pewnym wieku... ale nie bede rozwijac tematu,bo moj jakos ostatnio troche sie zmienil..tzn nigdy nie byl jakis bardzo zly,tylko mnie dobijalo to,ze zawsze ma racje,ze wszsytko zawsze sie robi tak jak jego mama go nauczyla..Teraz jak ja mieszkam oddzielnie to jak przyjezdzam do domu,to mu dogaduje i smieje sie do mamy,ze wspolczuje jej meza..on z kolei mowi do mojego narzeczonego,ze mu go szkoda :D haha
Pozdrawiam gorąco!!!
Mam nadzieję, że zdołamy Was tak na odległość choć odrobinę ogrzać :P
Trzymajcie się cieplutko!!!
I nie zamartwiaj się :wink:
BUZIACZKI :P :P :P :P :P
Niedawno jeszcze myślałam ,że się zmienił, ale ...żle myślałam.
No i od razu mi się przypomniało dlaczego chcemy się wyprowadzić :cry:
Moja mama też ma ciężki żywot z ojcem.Tak go nauczyła ,że on nawet nie wie gdzie ma skarpetki , majtki czy w ogóle cokolwiek.Od rana ma wszystko podane!Jak mama gdzieś wyjdzie to on nawet nie wie gdzie jest kawa 1, czy herbata i czeka aż ona wróci i mu poda :roll:
Jeśli to auto to zielony peguot, to siedział w nim mój wujek, on tak właśnie się zachowuje za kierownicą. Jak z nim jadę to kule się coby mnie nikt nie rozpoznała, bo wstyd. Zachowania typu siedzenie komuś na ogonie, wyprzedzanie po to tylko aby na światach być pierwszym, pokazywanie paluszka ( wiadomo którego). No i oczywiscie okrzyki, jak jedziesz baranie, baba za kierownicą itp.
U mojego wujka takie zachowanie to reakcja na kompleksy i niską samoocenę , może tak też było z tym kierowcą, którego ty spotkałaś - chyba mu nleży współczuć.
Tragiczne :roll: nigdy nie rozumialam takich zon ..i matek,bo zazwyczaj synkowie sa pozniej tacy sami jak ojcowie i poniej wymagaja tego od swojej zony,a ich matki taki wlasnie model zony uwazaja za prawidlowy ..
agnimi on był zielony , ale to opel kombiak.Też mi się tak wydaje ,że trzeba współczuć temu biednemu chłopakowi , bo cóż innego pozostało.Ale nie chciałabym mieć takiego męża.Współczuję żonie terażniejszej lub przyszłej...
Panno Młoda bez komentarza....
Moi bracia nie są tacy na szczęście!Ale taty to chyba już się nie da zmienić /wychować :roll: Wydaje mi się ,że jak w końcu kupimy to mieszkanie to nasze stosunki też będą inne ,zdystansowane bo na razie :?
Mój też trochę się w ostatnich latach zmienił na lepsze, a może to z daleka po prostu lepiej wygląda, ale też miał wcześniej rozmaite odpały i też zdarzało mu sie wparowywać do mojego mieszkania, jak miałam gości i wywalać ich z łazienki (która "robiła" wówczas za ciemnię fotograficzną), bo coś tam było drobnego do naprawy a on akurat miał czas, a jego czas jest cenny, zbyt cenny, by ze mną uzgodnić termin wizyty :evil:
Jak długo schnie taki komin? Mam nadzieję, że już wkrótce będziesz miała w gniazdku cieplutko!!!
Mocno (i ciepło) Cię ściskam.
Mam nadzieje Martus,ze jak sie wyprowadzisz wszystko sie zmieni ..
wiesz z jednej strony współczuje twojej mamie, ale z drugiej sama jest sobie winna, bo go tego nauczyła i teraz a starośc już tego nie zmieni.Cytat:
Zamieszczone przez animka001
Animko, ja też przesyłam po łączach trochę ciepełka. Na szczęście mieszkam osobno, tata siedzi z Martą ale jest dochodzący. A sądzę że gdybyśmy mieszkali razem to też były by spięcia, więc masz rację jak zamieszkacie osobno, będzie lepiej, a że tata się zmieni to raczej nie ma co liczyć niestety.
Moja mama teraz też sama sobie współczuje Fla !
Trini jeszcze ze 2 dni z tym kominem , myślę że jutro wieczorem już troszkę ogrzejemy.A na razie załatwiam sobie piecyk gazowy ale nie ogrzeję nim nieba, niech chociaż je zamkną bo śnieżek zaczyna pruszyć...
No i zasypie nam Animkę :shock: :shock: :cry:
Animuś, rozpinam nad Tobą wirtualny parasol przeciwśniegowy.
Agnimi dziękuję ! Wiem ,że na Ciebie zawsze mogę liczyć .
A ciepełko Wasze czuję tutaj !Idę go oddać trochę Oskarkowi.
Czyli co,jednak nasz slowa-moje i Fla nie byly na miejscu tak?
Były !Były ! :D :D :D
Tylko jak do Was piszę to w tym samym momencie co agnimi i nie mam okazji jej podziękować!
A bez Was jak bym tę zamieć przetrzymała ! Co :!:
Zamarzam a musze jeszcze umyć włosy brrr...
Pociesza i grzeje mnie myśl , że za tydzień bedę szie też grzała przy moim lubym!
o luby znów przyjeżdza :D bedzie fajowo i cieplutko :D
O jak wspaniale, nareszcie będzie ci cieplutko i na ciałku i na duszy.
Witaj Aminko-życzę miłego weekendu :D :D :D :!:
Widzę,że u Ciebie niewesoło!!Życzę Ci,żebyś jutro już mogła się ogrzać!!!Ubierajcię się cieplutko :!: :!: :!: Wklejam wirtualny kominek-może Cię troszkę ogrzeje :lol: :wink: :!:
http://www.filipow.webpark.pl/images/kominek.jpg
Jest lepiej!!!
Jest ciepło!!!
HuRRRaaaa!!!Już zapomniałam jak to jest a tu proszę udało się skończyli i już
C I E P E Ł K O wróciło. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
już skończyli robienie komina na dobre????