Animko, pozdrawiam wtorkowo.
Życzę, aby misja się powiodła i dużo zdrówka dla całej rodzinki.
http://www.mouse.webby.com/imagesd/smf2.jpg
Wersja do druku
Animko, pozdrawiam wtorkowo.
Życzę, aby misja się powiodła i dużo zdrówka dla całej rodzinki.
http://www.mouse.webby.com/imagesd/smf2.jpg
Animko,
no nie pozostaje mi nic więcej, tylko zyczyć powodzenia w przeprowadzeniu misji,
ale mam takie wątpliwości, czy opieka nad dziadkami nie spadnie na Twoje barki?
Podczytujac tak mi niestety ( obym sie myliła) wychodzi.
Buziaczki wysyłam
zycze udanej misji :D
pozdrawiam
Witaj Animko :D :D :!: Jest mnie teraz mniej na forum,bo syn ma ferie i do kompa dopchać sie cieżko :!: :!: :!:
Trzymam kciuki za powodzenie misji i jak zawsze za Twoje dietkowanie.Postaram sie jutro znaleźć wiecej czasu i napisac do Ciebie.Buziaki :D :D :D :!:
Hihi, cenzora oczywiście zauważyłam :lol:
Skoro Tomek widzi, że schudłaś, to należy mu wierzyć, faceci mają do takich rzeczy oko (a nawet dwa) :)
Ściskam, trzymam kciuki za powodzenie misji i obiecuję, że się rozejrzę w sprawie, o którą mnie pytałaś :)
http://gloubiweb.free.fr/gifs000/anim72.gif
Już jestem.Misja w połowie wypełniona a teraz czekamy na decyzję dziadków.Z tą opieką izarko to raczej moja mama w większości będzie pełnić .no ja też pomogę jak będzie trzeba bo są sprawy w życiu...
Mam nadzieję ,że już wszystko się uspokaja i będę częściej na forum :roll:
Teraz powoli oswajam się z nowym przyjacielem orbi , ale nie chcę przedobrzyć.
Poza tym dzień taki sobie .Większość przegadana , ale cóż czasami trzeba
Pozdrawiam i dziękuję za wpisy!
Buziaki!
http://www.aaa-clipart.com/data/anim3/cartoons/an4.gif
A dzisiejsze zmagania
:arrow: kalorie 1000
:arrow: rower 70 min
:arrow: płyny 3.6l
Ojoj, nasza Animka dostała animuszu, że hej! :lol: :lol: :lol: Powiedziałabym coś z obwą... ehem, ten tego... :lol: Ale widzę, że tutaj "rozmowy kontrolowane", hehe... A więc powiem: krucafuks! :shock: Właśnie skończyłam czytać "Żabę" Musierowicz ... :lol:
Aż wstyd się przyznać, ale mój animusz dietkowy gdzieś się rozmył w deszczu... No, nie będę tutaj smęcić, do tego mam własny wątek... ;)
Ślicznie dietkujesz, a kiloski jak widze uciekają w popłochu... :lol:
Dziękuję za miłe słowa... ;)[/list]
ja od 2 dni jestem pokłocona z moim przyjacielem orbitrekiem ,udaje ze go nie widze :wink: a on chca sie na mnie zemscic namowil sie ze stretna waga ktora pokazala mi dzis 200 gram wiecej :)
Pozdarwiam cieplutko
Pozdrawiam
Animko pozdrawiam, cieszę się że misja prawie zakończona, udanego dnia życzę.
http://www.mouse.webby.com/imagesd/smf1.jpg