-
grubas
[color=olive]mam 13 l;at i waze 89 kilo co zrobic przez 4 dni schudlam 2 kilo bo zrobilam 700 brzuszkow ale mysle ze zrobie jeszcze wieceji zezachowam dieta co teraz czyli 3 lub 4 posilki dziennie
-
Uwazam,ze skoro jestes w takim wieku to powinnas sie chyba odchudzac pod kontrola lekarza..
-
-
a wiecie co lekarz na to powie?? na dodatek dietetyk...??? Ja przez to przechodziłam.. jeździłam do takiej jednej... pozniej jak bylam troszke starsza (16lat) bylam u innej dietetyczki i to samo. Najpierw badania.. a że wychodziły dobrze i byłam zdrów jak rybka to kazali mi sie tylko tzymac diety 1000kcal. I tyle!! Zero konkretnej rozmowy!!
a na poczatku jak mnie zważyli to pielegniarka powiedziała że jestem gruba i musze schudnąć... PODEJŚCIE DO PACJENTA!!!
I od kiedy przestałam chodzić do dietetyczki to co najśmieszniejsze chudnę :P
może ja tylko jestem taka specyficzna... może trafiałam na złych lekarzy, którzy zamiast pomóc mówili: że jestem gruba (nawet nie raczyli użyć słowa ze mam za duzo kilogramów tylko prosto z mostu - "gruba") a do jasnej Anielki to ja nie wygladałam jak coś co jest wielkie i ogromnę... byłam i jestem ubita! Waże dużo ale tego po mnie nie widać. Nawet teraz mając tyle kg nosze rozmiar "M" .
POwiem tyle:
JEŚLI CZUJESZ ŻĘ LEKARZ NIE WYKAZUJE TOBĄ NAJMNIEJSZEGO ZAINTERESOWANIA - UCIEKAJ OD TEGO LEKARZA ALE SZUKAJ POMOCY GDZIE INDZIEJ. JA TAK NIE ROBIŁAM BO RODZICE MYŚLELI ŻE WSZYSTKO SIE UNORMUJE, SCHUDNE Z WIEKIEM.. I NIC... W KOŃCU PRZESTAŁAM JEŹDZIĆ I WYDAWAC KASE NA DIETETYCZKE
POZDRAWIAM... szukaj pomocy, pisz na forum i wspólnie z resztą brygady "odchudzaczy" damy sobie rade
-
Wiesz,mnie bardziej chodzilo o to,ze w tym wieku organizm potrzebuje czegos innego niz nawet u Ciebie,bo 13 lat a 16 to duza roznica..
-
ehhhh... ja chyba mam złe wspomnienia z dietetyczką chyba...
może za ostro poprzedni post napisałam, ale przypomniały mi się tamte lata, w których przed każda wizytą u dietetyczki przeżywałam katusze, bałam się znów wejść na wagę... W domu omijałam ją szerokim łukiem... Nie mogłam pogodzić się z tym ze tak bardzo chce być idealna i szczupła...
-
Witam
Soneczko drogie nie napisalaś jakie byly twoje przyzwyczajenia żywieniowe. Więc napisze tylko tyle (oczywiście bez obrazy)...
Mam siostrzyczke mlodszą od Ciebie o 3 lata , jest okrąglą kuleczką jednak ona ma malo ruchu a je dużo slodyczy, chipsów itp. a owoców i warzyw prawie wogóle. Jak wiadomo slodycze, chipsy itp. to same puste kalorie. Co Ci moge poradzić hm... jeżeli masz możliwość zmień biale pieczywo na ciemne (graham), sodycze zamień na owoce i warzywa, jeżeli chodzi o ilość posików to 4-5 dziennie, dużo ruchu (z tym nie ma problemu bo pewnie masz 2 razy w tygodniu w-f), Jeżeli chciesz jakąś konkretną diete to polecam 1500, ale równie dobrze możesz nie przechodzić na jakąś knkretną tylko ... zamienić smażone na gotowane (mięso) i na obiad zamiast ziemniaków to podwójna ilość suróki. ah i jeszcze pij dużo wody niegazowanej.
Powodzenia życze i wrazie czego podaje moje gg: 1787901
Rok 2013 - od lipca
Rok 2015 - od stycznia

Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki