Wątek: wracam ze skruchą - znowu 30 kg do zrzucenia

znowu wraca... a miałam nie wracać... sama sobie trzymać wagę ... ehh nie umiem ... albo nie wiem jak już

Pomocy... wspomózcie

tzn jak było?? schudłaś i jojo??

Ładnie chudłam... zawzięlam się ... i efekty było widać ... wręcz piękne... a później 3 tygodnie kłopotów i zaczęłam jeść.. tak mam jak się denerwuje ... no i znowy wracam ... i muszę schudnąc 30 ści... ale jestem już po kłopotach więc ... proszę o wsparcie a powinno być dobrze ..,. obyyyy

a jak się odchudzałas ?? jaką miałaś dietę?? ile schudłaś i ile potem utyłaś??

Zamieszczone przez Buziolek30

znowu wraca... a miałam nie wracać... sama sobie trzymać wagę ... ehh nie umiem ... albo nie wiem jak już

Pomocy... wspomózcie

nie jesteś sama ja tu wracam co jakiś czas... znów z 6 kg więcej. mam już tego dosyć, najpierw stresująca praca kazała mi jeść i pić teraz bezrobocie. koszmar a wyglądam coraz gorzej. w każdym razie widzę, że u Ciebie walka ruszyła, już 5 kg mniej. pozdrawiam i powodzenia życzę.

Buziolek głowa do góry, nie martw sie .... idzie Ci super .... 5 kg w dół

ja dopiero zważe sie w poniedziałek .. oj zobaczymy co moja wyrocznia mi powie.. będę się cieszyłam nawet z 1 kg

informuj nas jak Ci idzie ...

Pozdrawiam