Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Mam nadzieje ze mi sie z wasza pomoca uda...

Mieszany widok

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Mam nadzieje ze mi sie z wasza pomoca uda...

    witam wszystkich bardzo serdecznie. Mm 27 lat. meza i 6 letniego synka. wlasciwie to normalna szczesliwa rodzina, wszystko jest w najlepszym porzadku poza.... wlasnie poza moja waga ktora na dzien dzisiejszy wynosi 106,5 kg.moj maz nigdy mi nie dawal do zrozumienia ze jestem mniej atrakcyjna lub "gorsza"od szczuplych kobiet, lecz ostatnio robilam sobie badania kontrolne i okazalo sie ze mam w gornej granicy normy cukier i cholesterol. moj maz powiedzial mi:" musisz cos z tym zrobic tylko dla twojego zdrowia... i pamietaj o naszym dziecku ktore potrzebuje nas oboje"... nie zastanawialam sie dlugo, podjelam decyzje odrazu: teraz albo nigdy! dzis to jest moj pierwszy dzien diety ale mobilizacja jest mam nadzieje wystarczajaca.
    moj problem jest o tyle wiekszy poniewaz nie potrafie sie odchudzac... zawsze jak rozpoczne odchudzanie to niestety konczy sie to na niczym poniewaz moja najwieksza zguba sa pewnie jak w wiekszosci przypadkow slodycze.
    pierwszego dnia jest jeszcze mozliwie ale kolejne dni... masakra... wczoraj po raz pierwszy weszlam na ta strone i czytalam wasze problemy i sukcesy. powiem szczerze ze jestem mile zaskoczona gdyz zauwazylam ze stanowicie tu jedna wielka "rodzine" i bardzo chcialabym do niej nalezec, majac jednoczesnie nadzieje ze pomozecie mi przejsc przez te trudne chwile bo razem jest latwiej. trzymajcie za mnie kciuki, blagam.
    serdecznie pozdrawiam wszystkich grubasow. :P

  2. #2
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Witaj na forum
    Mozesz liczyc na nasza pomoc
    pozdrawiam
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  3. #3
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tu na pewno możesz liczyc na wsparcie i pomoc w trudnych chwilach - witaj

  4. #4
    groszek49 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Cześć . Co prawda jestem dużo strsza ale postanowiłam zabrać głos. Tak jak ty lubie słodycze..a przeważnie ciasta. Ale postanowiłam że ni... i udało mi się od 10 dni nie jem słodyczy i jestem na ścisłej diecie ..i schudłam 3,5 kg. Co prawda wązżę mniej od ciebie..ale i tak mam dużą nadwagę.
    Myślę,żę powinnaś myśleć pozytywnie.. na początek jeżeli nie możesz się obyć bez czegoś słodkiego.. to możę 1 kosteczkoa lub 2 czekolady gorzkiej dziennie i oczywiście trzymaj dietę. Dziewczyny piszą żę nusi być 5 posiłków minimum 2 litry wody ( może z plasterkiem cytryny) i bilans ok 1000-1300kcal cały dzień. Nie zapominaj o ruchu w zaciszu domowym też można ćwiczyć przy dobrej muzyce. Powodzenia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •