No znowu jesteśmy w tym samym punkcie - 44 kg do zrzucenia i waga wyjściowa ta sama. Mam nadzieje, że przy kolejnym ważeniu będzie podobnie. Trzymam za Ciebie kciuki i pamiętaj, że przyjdę tu skontrolować Nie wiem Gosi kiedy się ważysz ale ja co poniedziałek rano - na golasa
Zakładki