Chodzi Ci o Atkinsa? Nie, nie stosowałam, wiem tylko, że to dieta niskowęglowodanowa, bazująca na fakcie, że to głównie od węglowodanów się tyje. Czyli musiałabyś się przy niej nastawić na odstawienie lub prawie odstawienie nie tylko rzeczy z cukrem (bo to zrozumiałe jest przy wszystkich dietach), ale także np. owoców czy pieczywa, nawet ciemnego (przy innych dietach też polecam jeść te rzeczy głównie w pierwszej połowie dnia, a później to już bardziej warzywa i przede wszystkim białko - ryby, gotowane mięso, chudy twaróg, jajka...)

Na pewno jak wpiszesz w google dieta Atkinsa, to pełno stronek z jej opisem Ci wyskoczy