Pozdrowienia z zaśnieżonej częstochowy
Wersja do druku
Pozdrowienia z zaśnieżonej częstochowy
Hej Joluś gadamy codziennie a tu nie zawsze mam czas zajrzeć :oops: ,ale pozdrawiam cieplutko i dietkowo.Ucałuj swoich chłopców papa Majeczka :D
O rany, gdzie Ty się podziewasz, nie było Cię na Twoim wątku już od poniedziałku. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie OK? Dziękuję za wtorkową rozmowę na gg i dużo dobrej energii wysyłam :)
Uściski :)
Yhm,
Faktycznie gdzie jesteś? Na gg owszem ale tu u siebie na watku jakoś ciężko cię złapać! Jak Ci idzie? Miłego czwartku.
Jola co u Ciebie?
Wszystko w porządku? Wracaj szybciutko do nas.
Witajcie dziewczeta kochane!!!!!!!!!!
Jakos tak sie dziwnie złozyło ,że faktycznie nie wchodzilam do siebie na atek..znaczy sie wchodziłam ale nic nie pisałm.....Moje dietkowanie superrrrrrrr :P :P :P :P ..tak sądze..jestem dwa dni przed @@@@ i dzis z ciekawości weszłam na wage a tam znowu 30 dkg mniej,,,,wiec teraz jest równe 93!!!!!!!!!!!!!!!!
Troszke jestem znowu na bakier z tym moim rowerkiem.....ale trudno :oops: :oops: ...aha i bierze mnie jakies chorobsko.....pewnie Majeczka mnie zaraziła..hihihihi :lol: :lol: :lol:
:twisted: ZNOWU! :) Ty się chyba za czesto ważysz :P co tu wejdę to mniej i mniej :) Jesteś moim celem i teraz musze tyle czekać aż zobaczę czy ja też schudłam - ważę się co tydzień a w tygodniu nie mam jak bo mąż mi chowa wagę. (ja mu kazałam). Więc dopiero w poniedziałek rano będę wiedziała. GRATULUJĘ! Buziaki
Kamilko uwielbiam się wazyc..... :lol: :lol: :lol: jak widzę ze jest mniej...i chyba z tego to niezrezygnuje........ :twisted: :twisted:
ja też się waże nałogowo, nie tylko raz a kilka razy dziennie
Hej dziewczyny wpadłam na chwilke......dostałam @@@ zle sie czuję...a do tego wstałam z katarem..bolem gardła i gorączką....nie mam wcale siły..... :cry: :cry: :cry: