Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 38

Wątek: Dzień dobry i od str 2 zaczynam od nowa :)

  1. #1
    Kakofonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Dzień dobry i od str 2 zaczynam od nowa :)

    Jestem grubaską z Gdańska. moim celem jest waga 65 kg, a więc przede mną 35 kg do zrzucenia... Juz srednio w to wierzę, ale dziś odkryłam tę stronkę i w sumie postanowiłam, że dam sobie szansę. Przy okazji szukam dietetyka w Gdańsku,jakiegos godnego polecenia, który nie potraktuje mnie jak zwierzaka jakiegoś. Zrobiłam dziś sobie dziennik kalorii i gdyby nie m&m's może by nie było tak źle Trzymajcie kciuki. Chętnie poznam osoby, które poodchudzaja sie ze mną pa

  2. #2
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    witam Cie bardzo serdecznie Gdańszczanko napisz coś więcej o sobie, ile masz lat, jak zamierzasz zgubić swoje zbędne kiloski itp, ja od 21 lipca jestem na diecie 1000 kalorii, potem 1200-1300 i teraz znów 1000 kalorii, i podejrzewam że do 1 stycznia na moim suwaczku pojawi się liczba 89 trzymam za Ciebie kciuki i życze dużo sukcesów

  3. #3
    Kakofonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za przywitanie Mam 27 lat i jeszcze wiecej nadwagi. Nie mam już koncepcji na dietę. Należę do osób z kompulsywnym jedzeniem, zaliczałam po drodze dietetyków, cudotwórców i psychologów, ale waga nieubłagalnie pnie się w górę. Chcę mniej jeść przede wszystkim. uzyskac nad tym kontrolę. Spróbuję z kaloriami - do 1 tyś, choć już mniej entuzjastycznie niż kiedyś. Trudniej mi się zmobilizować, bo w sumie jakby pogodziłam się z losem i gdybym wiedziała, że juz chociaż nie przytyję ani kilograma, to chyba bym zaprzestała w ogóle diet. ale moja waga sukcesywnie idzie w górę. Mam nadzieję, że ta stronka będzie dla mnie czymś w rodzaju zewnętrznej motywacji.Zresztą zobaczymy Na razie chyba tez zrobiłam sobie suwak i jestem umiarkowanie dobrej myśli

  4. #4
    Kakofonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie zrobiłam suwaka

  5. #5
    Kakofonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pod wpływem postu Margolki postanowiłam na dobry początek przejść na dietę kopenhaską, po to by mieć większą motywację na początku - większy spadek wagi. A potem raczej 1000 kcal. No to wreszcie znalazłam jakąś motywację I po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku,że na razie starczy mi 70 kg wagi i tak bedzie nieźle, tym bardziej, że mi osobiście bardziej sie podobają takie trochę zaokrąglone kobietki
    P.S. forum mnie uzależniło i ciągle czytam i czytam

  6. #6
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kakofonia, powodzenia

    Ja też zaczynałam od kopenhaskiej i choc wiele osób na tym forum nie lubi tej diety, moim zdaniem na początek odchudzania jest ona niezła. Ale jak już ją skończysz, to ja na Twoim miejscu przeszłabym na co najmniej 1200 kcal. I tak przy takim limicie powinnaś ładnie chudnąć. Ja jestem na 1300 (przy niższej wadze od Twojej, a przecież limit kaloryczny także od wagi zależy) i chudnę Rozsądna dieta nie polega tylko na obcięciu kalorii, ale przede wszystkim na rozruszaniu metabolizmu, co przy 1200 kcal (rozłożonych na 5 posiłków) będzie łatwiejsze, niż przy 1000

  7. #7
    Kumari25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny,
    W sumie jestem na tej stronce juz pare miesiecy to jeszcze sie na forum nie wypowiadalam o mojej nadwadze.
    Chetnie bym rowniez zaczela od jakiejs dirty typu Kopenhadzka ale niestety ja jestem bardziej za ziemniaczkami niz za miesem. Znacie moze jakas wegetarianska diete?

  8. #8
    darkness23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej kakafonia witam na forum i zyczę wytrwafołości. Polecam Ci na początek przeczytanie tego wątku: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...start=90<br />.

    ps. Zgadzam się Triskell, co najmniej 1200. Pozdrawiam

  9. #9
    Kakofonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Darkness, nie mogę otworzyć tego wątku. Dziś nici z kopenhaskiej, bo na moim osiedlu nie ma sałaty, więc dopiero od jutra zacznę. Dziś jestem na diecie zwykłej, przynajmniej jutro takiego szoku nie przeżyję Co do 1200 kcal, to pewnie macie rację i duże prawdopodobieństwo, że właśnie na taką diete przejdę.Zawsze jednak jak zaczynałam odchudzanie to nawet 1000 wydawało mi się dużo, a potem jakoś nie wytrzymywalam Najgorsze jest to,że nie cierpię ruchu, nie mogę sie zmobilizować i nie lubię się pocić No ale zamówilam sobie płytkę z dance aerobikiem i liczę, że chociaż chwilę się poruszam. Czy Wy dużo ćwiczycie? I jeszcze dodam, że jestem pod wrażeniem Waszej wytrwałości

  10. #10
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    hmm... ja w tej chwili nie ćwicze nic ale od jutra wracam do ćwiczeń, dość tego lenistwa zgadzam sie z dziewczynami po kopenhaskiej 1200 kalorii i żegnajcie kilogramy

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •