Wątek: NZOZ Ośrodek Leczenia Otyłości - wrocław

przepraszam, ale chciałabym zapytać czy ktoś słyszał bądź był w Ośrodku Leczenia Otyłości we Wrocławiu lub w Oleśnicy?
Pytam dlatego, że moja mama chce mnie tam wysłać i sama też chce tam jechać i chciałabym się dowiedzieć czy to jest dobry ośrodek i czy to w ogóle coś pomaga...i może wie ktoś o tych turnusach 14 dniowych (o ceny mi chodzi bo na ich stronie nie napisali...)
jeśli ktoś wie coś na ten temat to byłabym bardzo wdzięczna gdyby sie ze mną skontaktował albo napisał na forum...
...eh...moja mama w końcu zauważyła że jestem za gruba...-_-''...coś podobnego...musiało dojść do BMI 36 żeby się zorientowała, że cierpię na otyłość...(no comment)

za wszystkie wiadomości z góry dziękuję ^__^

Nie jestem pewna czy o to chodzi, ale mnie wysyłali dwa razy do sanatorium (raz jak miałam ok13 lat i drugi 17) turnus trwał miesiąc i to podczas roku szkolnego (drugim razem na wakacje,bo tak mięli licealiści), teraz podejżewam, że będziesz musiała przeleżeć z tydzień w szpitalu żeby Cię zdiagnozowali czy nie jestem chora na coś (cukrzyca, nadciśnienie, niedoczynność tarczycy itd itp) a potem wio do sanatorium na które się czeka pare miechów...to do osób do 18 roku życia.