Dzień 6 ... słabszy człek to fakt ( pocieszające że niedługo półmetek :) ) waga jak zawsze minimalnie w dół - rano 90,00 ( jeszcze dzień i wskoczy z przodu 8 ... mam taka nadzieje)
:!: :!:
Przesyłam buziaczki na ten zimny dzień
Wersja do druku
Dzień 6 ... słabszy człek to fakt ( pocieszające że niedługo półmetek :) ) waga jak zawsze minimalnie w dół - rano 90,00 ( jeszcze dzień i wskoczy z przodu 8 ... mam taka nadzieje)
:!: :!:
Przesyłam buziaczki na ten zimny dzień
hej :)
widze że codziennie pomalutku waga leci w dół, superowo :). U mnie tak samo ale efektem sie pochwale w sobote :D.
Zobaczysz w wakacje będzie z Ciebie niezła lasencja, tylko musisz byc cierpliwa i wytrwała :!: POwolutku do celu :).Pewnie jutro albo pojutrze już zobaczysz 8 z przodu :!: Jak już schudniemy to naszym najwiekszym problemem bedzie utrzymanie wagi a to chyba trudniejsze niż odchudzanie, przynajmniej tak mi się wydaje :roll: .
Dziś założyłam jeansy po praniu i zawsze takie "swierze" sie ciezko zakładały i opinały a teraz weszlam w nie elegancko :)- to znak ze dietka działa :D. Heh jeszcze tylko pomad 20 kg :>.
miłego dnia zycze :)
a gdzie sie podziała włascicielka?
witaj kochana izulko!!! Jestem jestem ... wczoraj miałam mase do zrobienia po południu ( nawet nie weszłam na forum :oops: ) Poprawię się napewno ( to był ostatni raz)
Dzień 7 waga stoi na nawet wzrosła o 0,10 :oops: ( ale to chyba przygotowanie organizmu do okresu - tak sobie tłumacze to ) czuje się bardzo dobrze i oby tak było dalej!!!
Chyba kryzys minął , bo już wczorajszy dzień miałam dobry bez zimna i takich objawów zmęczenia ( dlatego mogłam "góry przenosić" )
może dziewczyny któraś z Was polecic dobrą książkę z tabelami kalorycznymi + zasady żywieniowe ( przydałaby sie pod ręką w kuchni po diecie kopenhaskiej ) a i ruszam dziś w miasto kupic wage elektroniczną kuchenna ( koniec miary na oko) !!
Pozdrawiam cieplutko i do usłyszonka
hej :)
Wagą się nie przejmuj, tak jak mówisz pewnie organizm juz zatrzymuje wode w organiźmie :!: Ja przed okresem tez tak mam, w sumie po cwiczeniach tez mało chudne ale tłumacze sobie to tak ze tłuszcz się w mieśnie zamienia :D.
Super że już kryzysek minał....może kup sobie jakies tabletki odpornosciowe? Ja kiedys kupiłam sobie tabletki z wątroby rekina (tylko jeden listek bo całe opakowanie za drogie) no i pomogło mi :). A musze przyznac ze też chorowałam co tydzien....a teraz zdrowiutka :).
książki z tabelami kcal Ci niestety nie polece, ja stosuje ten dziennik kalorii co jest tutaj na stronie. Mniej wiecej już wiem ile co ma kcal, a jak kupuje jakies serki jogurty to patrze na zawartość tłuszczu i na liczbe kcal. Pamietaj ze na produktach jest kalorycznosc na 100g a np produkt waży 150g. ale to pewnie wiesz :)
miłego dnia :)
jestem już po obiadku ...a dziś kolacyjki nie ma :oops: ale i tak się ciesze - najważniejsze że półmetek nastał mojej dietki ( raczej początkowej w etapie odchudzania )!!! Czuje sie dobrze więc powolutku mysle nad dalszymi metodami gubienia sadełka...jednego sie boje , ze zaraz po kopenkaskiej ( kończe we wtorek) w sobote jade w góry i będę na jedzonku góralki :( ( zamierzam jeść rozsądnie a ponadto dużo spalac na stoku!! ale inaczej byłoby jakbym sama w domu robiła sobie pożywionko ) Liczę że chociaż przez ten tydzień nie przytyje ... nie mówiąc o pobożnym życzeniu schudnięcia :oops:
Pozdrawiam Wiola
Dasz radę , jeść trrzeba jak się susuje 8)
Tylko z kolacją uważaj, wiadomo człek po wysiłku głodny to się opycha :wink: a tu trzeba przystopować 8)
dzień minął i to nawet w dobrym nastroju ( samopoczucie rewelacja :) ) teraz to już tylko może być z górki!!! pomimo braku kolacyjki nie odczuwam ssania w żoładku ( chyba się przyzwyczaił do mniejszego dawkowania !!!)
Dzięki ijka za rady - mi one bardzo pomagają !!
Dziewczyny powiedzcie jak zrobić te napisy jakie macie typu:zapraszam na mój wątek , początek odchudzania albo jak wklejacie zdjęcia ,rysunki -tak na stałe??? Chyba jestem mało kumata w te klocki więc jeśli nie kłopot poprosze DUŻYMI LITERAMI :P
Zwalniam komputer synowi ( stoi strażnik i czas mi liczy:)) ) odezwe sie jutro
Przesyłam buziaczki i pozdrowionka Wiola
heja :)
Widze że ładniutko wszystko idzie :).
Hehehe nie mam pojecia jak zrobic takie napisy....ja nie mam wiec nie poradze.
Jak bedziesz w gorach to pamietaj o dietce, ale też pamietaj by ladnie sie odzywiac by miec siłke na spalanie tłuszczyka :). Narty chyba dobra rzecz :D. Hehehe ja to jedynie sanki :D, no chyba ze łyzwy-raz na nich byłam i jakos mi dobrze szło.
Pozdrawiam
Witam witam! :)
No, widzę, że dietka świetnie idzie, bardzo mnie to cieszy :) no i zazdroszczę tej ósemki, która Ci się lada dzień pojawi z przodu.. a przede mną to jeszcze daleka droga do niej.
Kochana, co do linków i obrazków w sygnaturze, bo zapewne o to chodziło Ci w Twoim pytaniu - w tym samym polu, w którym wklejasz BBCode swojego suwaczka, żeby pojawiał się pod Twoją notką, wpisujesz co byś chciała, żeby się poza nim pojawiało. A robisz to dokładnie tak samo, jakbyś to wpisywała do notki. Jeśli klikniesz na odpowiedz, i najedziesz np na URL, to małymi literkami pojawia się do tego pomoc i tam dokładnie masz opisane jak wklejać do notki (a tym samym tez do sygnatury) linka, albo w postaci takiej, w jakiej jest, albo schować go pod jakimś tekstem, tak jak jest u mnie w sygnaturce. Z obrazkiem jest dokładnie tak samo - pod IMG masz pomoc i jeśli chcesz, to wklejasz taki kod z adresem obrazka w środku do sygnatury i pojawia się na stałe, tak jak suwaczek :)
Mam nadzieję, że w miarę jasno to opisałam.
Życze, żeby dobre samopoczucie trwało jak najdłużej :)
Buziaki,
C.