-
KOCHANE dzień 8 i waga 89,40 ( pełnia szczęścia - dostałam powera :D :D )
Cauchy wierz e, ze 8 z przodu wagi u Ciebie też pokaże się i trzymam za to kciuki - sama dawno takiej wagi nie miałam :!: :!: Co do opisu postępowania z obrazkami itp. jestem bardzo wdzięczna ( musze spokojnie przejrzeć i poeksperymentować ..efekty pewnie zobaczysz)
izulko co do nart ... to ja do niedawna tez tylko "jabłuszko" uważałam za transport na stoku dla mnie :) , ale skoro mąż z synem nauczyli się i śmigają już nieźle to ja nie dam rady :!: :!: Teraz wiem że to super sposób na spędzanie rodzinnch wypadów w górach. Z jedzonkiem w górach nie wiem jakiego limitu kalorii powinnam sie trzymac przy szusowaniu może mi pomożesz jak sie do tego zabrać??
Pozdrawiam cieplutko i do usłyszonka
-
dzień mija całkiem przyjemnie ( chodzi o samopoczucie ) choć może się to niedługo to zmienić .. zaraz po pracy zmykam do syna na wywiadówkę w gimnazjum :!: :!:
Pocieszające jest to że wczoraj przymierzałam trochę ubrań ( ulubionych ale ostatnio unikanych z uwagi na " skurczenie się ich " ) i są dobre :D znów moge je nosić - choć marzą mi sie nowe o mniejszych rozmiarach .... mam nadzieję że to niedługo
Życzę miłego wieczorka bo nie wiem czy jeszcze dziś tu wpadnę
Pozdrawiam serdecznie Wiola
-
Heja :)
widze że dietkowanie dalej pieknie idzie, i ja jedynie moge Ci pogratulowac :). Superowo że ciuszki zrobiły sie dobre :D. hehe zaniedługo beda za duzo i trzeba bedzie garderobe zmieniac :D.
Co do rodzinnych wypadów, a raczej do ilości kalori to nie mam pojęcia jak sie do tego zabrać... :oops: Hmm musisz mi napisać ile mniej wiecej dziennie jadłas i troszke powinnas zwiekszyc racje zywieniowe. Bo ruch ruchem ale jak sporo dasz kcal to efekt bedzie taki ze przytyjesz :!: Musisz sama sprawdzic....ważne jest to byś nie czuła sie słabo, jesli bedziesz słabiutka to koniecznie zwieksz racje zywieniowe :). Ot moja rada :roll: 8)
Ja zaraz wymykam na ćwiczonka :D....ahh u mnie waga tez spadła...ale tym pochwale sie w sobote bo w sobote zmienie tickerka :D.
-
jestem w siódmym niebie :D dzień 9 i waga 88,90 :!: :!: i niech mi ktos powie że z takim wsparciem jakie tu znalazłam nie można scudnąć ... MOŻNA i to pewne -mój przykład.
Chyba tak zrobię izulko z tymi kaloriami zjadanymi podczas zimowego urlopu .. bedzie racjonalnie a w razie osłabienia troszke zwiększę ( wage elektroniczną łazienkową zabieram z soba więc nie powinnam za mocno zaszaleć :!: )
Przesyłam buziaczki
-
jestem dumna z Ciebie :wink: :lol: :lol:
-
Dziękuję bardzo jestes kochana ( aż mi sie cieplej zrobiło) . Właśnie się wpisałam u Ciebie z małą prośbą:)) Z Wami widzę że można góry przenosić .. jakbym nie spróbowała to bym nie uwierzyła. Dzięki za wszystko :!:
Miłego dnia
-
hej
gratuluje spadku wagi :D SUPER!!
hIhi a kto bedzie tą wage łazienkową dzwigał z tymi nartami i całym sprzetem? :D podziwiam zapał :) i manie ważenia :P ehehehe
mnie dziś waga nie lubi...waga pokazała o 30dkg wiecej niz wczoraj...a przecież wczoraj mało jadłam i do tego byłam na cwiczonkach. No nic hehe bedzie lepiej :).....
jutro oficjalne ważenie wiec mam nadzieje ze zobacze z przodu 74, a jak nie to trudno sie mowi :).
MIłego dnia życze
-
Izulko szczerzę Ci życzę tych 74 jutro na wadze-czekam na wieści ( boże kiedy to sie u mnie pokaże albo choć będę mogła bliżej o tym myśleć) . Ważenie to fakt moja obseja ... pierwsza rzecz jaką rano robię to ważenie ( stała pora :) ) i wtedy jaki humorek będzie wiem od razu... ale tak serio mnie to mobilizuje i pozwala przejść momenty kryzysowe bo widzę realne wyniki poświęcenia !!!
Waga się zmieści .samochodzik duży , narty na dachu a w środku tylko 3 osóbki :)) do noszenia tez mam małą gwardię :lol: męża i syna ( 185cm) więc nie ograniczają mi bagażu .. narazie hi hi
Przesyłam buziaczki
-
ulaalaa ale masz duzego syna takiego jak ja hihi ja tez mam 185 cm wzrostu :lol: :lol: :lol:
a co do pytania twojego to prosze:D : to tu jest topik skad mozna sciagac te filmiki ze cwiczeniami :wink: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61876
Pozdrawiam:*
-
dziękuję malinsiu za topik do ćwiczonek juz sie zabieram do przeglądania ... a syn faktycznie jest wysoki ( mój przystojniak :) ) moje oczko w głowie ma na imię Kordian i 14 lat ( a najlepsze co mogło mi sie przydażyć to urodził sie w moje urodziny dokładnie )
Pozdrawiam Wiola