Dzień 6 ... słabszy człek to fakt ( pocieszające że niedługo półmetek) waga jak zawsze minimalnie w dół - rano 90,00 ( jeszcze dzień i wskoczy z przodu 8 ... mam taka nadzieje)
![]()
![]()
Przesyłam buziaczki na ten zimny dzień
Dzień 6 ... słabszy człek to fakt ( pocieszające że niedługo półmetek) waga jak zawsze minimalnie w dół - rano 90,00 ( jeszcze dzień i wskoczy z przodu 8 ... mam taka nadzieje)
![]()
![]()
Przesyłam buziaczki na ten zimny dzień
Zakładki