Kończy mi się 1 faza diety, 5 kg mniej. Nie jest źle, ale czuję że będę tęsknic do okresu, kiedy mnie nie obchodziło co przygotować do żarcia a chudłam :P No trudno, czas zacząć nową walkę. Przynajmniej samopoczucie lepsze i wróciła energia, to jest z czym walczyć dalej
Zakładki