Siemki czasem patrzac na wszystkie szczuple dziewczyny zastanawiam sie,dlaczego ja nigdy nie bylam taka jak chcialam....zawsze dokuczal mi moj brzuch i uda...nigdy nie mialam silnej woli wiec zadne diety nie wchodzily w gre...najdluzej bez slodyczy wytrzymywalam 2 dni...az do pazdziernika...spojzalam w lustro i powiedzialam sobie:NIE!!Koniec z jedzeniem,to moj wrog przez ktorego cierpie!! I w ten sposob przez 3 miesiace zgubialam 2 kg.Jadlam tylko z koniecznosci i 2 razy w tygodniu chodzilam na aerobic i teraz tez chodze,mysle ze to pomaga...ale i tak nie jestem jeszcze z siebie zadowolona,chce schudnac jeszzce ok.3 kg,wtedy bede szczesliwapozdrowienia dla was wszystkich:*
Zakładki