-
potrzebuje waszej pomocy i wsparcia
dzisiaj zalogowałam się na "diecie". jestem młodą męzatką i odkąd mieszkam z moim mężem przytyłam ponad 15 kilo. MAM JUŻ TEGO DOŚĆ. mimo dość pogodnego usposobienia, ciągle jestem niezadowolona z siebie. najchetniej cały czas siedziałabym w domu. kiedy już wyjde spuszczam głowę bo sie wstydze swojego wyglądu ( nie daj boże spotkać kogoś znajomego) Zawsze miałam w sobie poczucie swojej wartości, ale tez duzo samokrytyki. wiem ze teraz już jest lekka przesada, musze skonczyć z jedzeniem, bo im dalej w to brne tym będzie gorzej.
zawsze byłam dość rygorystyczna i zdyscyplinowana w stosunku co do siebie. wszystystko zmieniło się gdy poznałam mojego męza. on zapewnia mi wszystko i kocha taką jaką jestem. jemu nie przeskadza to ze sie roztyłam. może to i miłe ale niezabardzo dobre bo ja przez to niepotrafię sie zmobilizować. dla niego i tak jestem najpiękniejsza, choc ja sie bardzo żle z sobą czuje.
prosze was o pomoc i o wsparcie, w zamian obiecuje codzienne notowanie i kontrolowanie mojego jedzonka.prosze was jeszcze może o propozycje jakiejs diety. z fóry dziekuje agusia
-
Witam
Ja po ciąży zaczęłam "ukrywac się" w domu.Wcześniej niebyłam super modelką ,ale byłam w miare zadowolona,a teraz mam co Ty-wstydze się spotkac starych znajomych.Juz niemówie o więkrzych wyjściach...Basen!!Brrr!!Chociaz musze się przemuc,bo on najlepszy jest na chudnięcie.
Myśle,że dieta 1000-1200kcal jest najlepsza,bo sama układasz se jadłospis.
Napisz więcej o sobie -wzrost,waga.
pozdrawiam i trzymam kciuki
Jestem jak coś -Nowy Rok,Nowe Postanowienia!Zapraszam
-
dzieki
dzikuje ci bardzo za odpowiedz, coc musze przyznac ze troche mi smutno. zanim napisałam swoj temat przeczytałam kilka wątków gdzie były opisane drogi dziewczyn od początku do osiągnięcia celu. czytałam jak bardzo dziewczyny siebie wspierały. Pomyślałam!!! hm to doskonała okazja i dlamnie, bede miała wsparcie duchowe osób które czują to co ja. niestety
niewiem co bym poczuła po otwrciu strony gdyby nie twój wpis. pewnie powiedziałabym sobue ze to niema sensu. dlatego bardzo ci dziekuje i mam nadzieje ze raze to przejdziemy.od schylonej głowy po założenie tego ubrania które już długo leży w szafie i tylko o nim marzymu myślac: "jak schudne to bede w tym chodzic" albo "jescze do tego schudne". takie kreacje tonami zawalają moją szafę
dziekuje ci jescze za miłe słowo i do usłyszenia kwiatuszku 23. trzymam kciuki
-
witaj kiciu! wiem ze masz teraz okropnego dolka i przykro za ciebie. wierz mi to minie jak tylko zlapiesz bakcyla dietowego, zapal, motywacje i dostaniesz mnstwo nowej energii od nas. trzymaj sie! jak znajde wiecej czasu to napisze moje upadki doetowe, a bylo ich sporo. pisz jak najczesciej . idz do przodu i nie zatrzymuj sie teraz. pozdrawiam!!
-
Kicia napisz ile wazysz i ile chcesz.Moją wage widac na trickerze,a wzrostu mam 170cm.I jaka diete stosujesz.Ja 1000-1200kcal.Bynajmniej staram się
Ide do rodziców wynieść słodycze ze Świąt,bo ciągle mnie u kuszą
pozdrawiam
-
Witaj kicia trafiłas pod dobry adres ... tu wszystkie mamy nadwagę ( delikatnie mówiąc) i wierz mi nie tylko Ty zamknełabyś się w domu by unikac ludzi. Choć mam do zgubienia ponad 20 kg. nie unikam towarzystwa .. może to wynik rodzaju pracy i kontaktów miedzyludzich a zwłaszcza tego że inni patrza na mnie jak na osobę z poczuciem humoru taką co można z nią " konie kraść" Jednak pomimo tego też dojrzałam do odchudzania .. robię to tylko dla siebie i jestem z tego dumna.
Życze powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki