-
tak tak... tam w lustrze to niestety ja !!!!
-
ja bardzo przepraszam, ze się zapytam, ale jakim cudem tyle wazysz przy wegetarianizmie?
-
joasia55, ja jestem wegetarianka, ale taka ktora nie je tylko miesa(przede wszystkim dlatego,ze nie lubi)... to jest tak, ze nie jesz miesa, ale za to zjesz chipsa, batonika, serek jakis i w ten oto sposob rosniesz ..
-
aha
bo szczerze powiedziawszy tez chcialam przejsc na wegetarianizm, ale nie temu zebym tak bardzo kochala zwierzatka, czy po prostu nie lubiła mięsa, tylko dlatego, ze wegatarianizm zawsze kojarzył mi się z ładną figurą
-
No ale jesli przeszla na weganizm to nie je chipsow, batonika czy serkow bo tam jest mleko albo tluszcz.No to chyba juz teraz kg poleca
-
boze jak mnie to w***** jak ktos traktuje wegetarianizm jako cud kuracje odchudzajaca... Sorki,za moje wyrazenie,ale po prostu nerwy mi puszczaja... Chyba sa wyzsze cele dla ktorych przechodzi sie na wege??? Poza tym soja,fasola,kasze itp. itd. duuuzo wegli:]...- tak wyglada dietka wegetarianska. I tutaj zaczynaja sie schody i pulapka dla tych madrych ludzi,ktorzy przechodza na wegetarianizm by schudnac... Po pierwsze zapominaja,ze dieta ta musi byc bardzo przemyslana i ulozona dokladnie,ze wszystkimi niezbednymi mineralami,witaminami, bialkiem... przewaznie sie na tym nie znaja,a czasem jeszcze ograniczaja inne rzeczy i klops...mozna sobie niezla krzywde zrobic...:] Odchudzanie to raz,a wegetarianizm dwa...i moim zdaniem, to wlasnie bedac na diecie wegetarianskiem jest o wiele trudniej schudnac. Tzn. efekty moga byc identyczne, ale dodatkowo trzeba wiecej uwagi poswiecic by nasz organizm naprawde mial dostarczane to co mu potrzebne...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki