Wątek: WASZA MOTYWACJA?CO POMAGA WAM WYTRWAĆ W CZASIE ODCHUDZANIA?

Motywacja sprawia ze osiagniemy swoj cel i mamy silniejsza wole. Co Wam pomaga w czasie diety?
Ja mysle jak bym chciala wygladac i mobilizuje mnie tez nadchodzaca wiosna i wakacje

Ja zupelnie tak jak ty mysl o moich pieknych nogach we wakacje a nie terazniejszych baleronikach.

Wyobrażam sobie jak ładnie będę wyglądać oraz mierzę (a w zasadzie usiłuję mierzyć) ciuchy, w które kiedyś mieściłam się bez problemu, a teraz czasem nawet naciągnąć ich na siebie nie mogę, o zapięciu nie wspominając

U mnie tez mnie to motywuje wlasnie stare spodnie ktore zatrzymuja mi sie na udach

tez mnie motywują moje spodnie, ktore kiedys były super obcisłe ateraz są luźne
ale motywacja jest takze widok wskazówki na wadze ponizej 55kg

Gdy zaczynałam odchudzanie tj. 1 listopada moją motywacją był wyjazd na który wybieram się za tydzień Teraz jednak moją motywacją będzie spódnica którą miałam raz na sobie. Ogólnie chce zacząć chodzic w spódnicach a więc trzeba troszkę jeszcze do nich schudnąć.
Ogólnie widzę, że mniejsze o rozmiar ubrania są świetną motywacją

PRZEDE WSZYSTKIM DOBRE SAMOPOCZUCIE.
NIE CHCE SIĘ JUŻ NIGDY WSTYDZIĆ SWOJEGO CIAŁA.
CHCĘ MÓC ZAŁOŻYĆ KRÓTKIE SPODENKI I BLUZACZKĘ NA RAMIĄCZKACH GDY NA DWORZE JEST 30 STOPNIU.

ZA MIESIĄC WYJAZD NA NARTY- CHCE WYGLĄDAĆ SUPER I NIE RZEBY MNIE NIE BOLAŁY KOLANA PODCZAS JAZDY NA NARTACH ( BO W ZESZŁYM ROKU NIE MOGŁY MNIE UNIEŚĆ).

Z DALSZYCH PLANÓW- ŚLUB ZA JAKIEŚ PÓŁ ROKU- CHCE WYGLĄDAĆ NAPRAWDE OSZAŁAMIAJĄCO!!!!

ciuszki: typu topy, odsłoniety brzuszek, bikini, mini biodrowki
kolczyk w pepku
zeby nie czuc pełnosci w zoładku co za tym idzie wydetego brzszka
czerpac przyjemnosc ze sportu
byc podziwiana przez ludzi

moje ubranka z czasów, kiedy na wadze było 58 kilo...
mój chłopak...no cóż trzeba dbać o jego kręgosłup
zbliżające się wakacje
i chcę kiedyś założyć jakąś słodką mini i czuć się w niej bosko

mnie to, ze pamiętam jak czułam sie w czerwcu zeszłego roku kiedy wazyłam te 7 kilo mniej-po odchudzaniu, to byla rewelacja!!choc jeszcze nie ideał to samopoczucie jest niebiańskie, ale zaprzepaściłam to jesienią i przez swięta, od sylwestra reaktyacja,do wiosny ma byc nigdy nie doszłe 50 kilo, to mnie trzyma, biała mała sukieneczka......