Wątek: 0,5 kg na tydzien to malo, ale 8....

Ale 8 kgprzez 4 miesiace brzmi bardzo zachecajaco
Dzis miałam straszna ochote na cos słodkiego, bo jestem przeziebiona a wlasnie wtedy mam najsłabsza wole Ale sie nie poddałam Doszłam do wniosku ze nie dla mnie dieta 1000kcal bo wystarczy troche stresu, czy jakis kłopocik i juz sie rzucam na zarełko
Wiec bede jadła normalnie ale nie tak tłusto i duzo, a co 2 dzien bede cwiczyla( 8 minut ABS jest zajefajne ) Tak tez schudne i bezpieczniej dla mnie bo jo-jo nie bedzie A w maju juz bede lżejsza oczywiscie przy waszym wsparciu. co wy o tym sądzicie
Pozdrawiam buziaczki

Czesc! Dla mnie 100 kcal to tez nie jest dobre rozwiazanie. Ale cwiczenia fizyczne - jak najbardziej. Zapisalam sie wlasnie dzis na fitness 3x w tyg i bede mniej jesc. Wiecej owocow, warzyw itp, mniej slodyczy i innych niepotrzebnych smakolykow.
Pozdrawiam
Uda nam sie, nie?

DobraKrysia: Jasne ze nam sie uda Tylko nie mozemy sie skusic na słodycze Ja takie napady mam przez weekend bo mam chyba za malo na glowie i mi sie nudzi i mnie dolek łapie... Ale wierze, ze bedzie git

Ja napady slodyczowe mam co drugi dzien i czasem nie dale im rady, buuu...
Ale z jak Ty sie nie bedziesz im dawac to ja tez Dzisiaj juz bym nic nie jadla, ale ide w gosci i mi wepchna jakies jedzonko i nie bedzie ze dieta, czy cos innego, ale jutro jemy tylko tak, jak chcemy, by nam sie udalo schudnac. Pozdrawiam

kurcze...
mi jakoś szło i szlo...
a teraz nie idzie ((((
zjadłam
4 kromki ciemnego chleba z serem topionym
jablko
sok pomidorowy
5 pierogów
i sałatkę warzywną [ z ziemniakami i majonezem :///]

dupa ((