Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Już sama nie wiem co robic...

  1. #1
    Hossina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Już sama nie wiem co robic...

    Mam 173 wzrostu i ważyłam ok.71 kilo
    Jestem na diecie SB juz drugie etap (i drugie podejscie do diety)
    chciałam dojsc do wagi ok. 65 kilo
    w pierszym etapie schudłam tylko dwa kilo ,ale to pewnie przez to ze moj organizm wiedział już co go czeka ......wiec byłam zadowolona waga spadła do 67,5 kilo a tu nagle wczoraj 70 no i miesiaczka....
    jak sie sypło to nie mogę sie pozbierac waga prawie wyjsciowa, ćwiczyc mi sie nie chce , weekend w domu z lodówka i co 15 minut po cos wedruje ....pocieszam sie ze to wzrost wagi to tylko przez okres ale juz sama nie wiem chyba trzeba zacząc zrzucanie od poczatku

    czy zatrzymanie wody w organizmi powinno samo zejsc z koncem okresu czy trzeba sobie na to jakoś zasłużyc.......
    nie chce jutro stanąć na wadze zobaczyc 71 i powiedziec sobie ze to tylko okres sama sobie nie uwierze.......PROSZĘ POmÓżcie .....bo nikt inny mnie już nie wspiera w tym wszystkim

  2. #2
    makbet jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    34

    Domyślnie

    spokojnie

    bez paniki

    skoro masz okres mogło ci przybyć pare kg wody i ona sama zejdzie wracz z okresem niema cos sie martwić, tez tak mam co miesiąc: brzuch jak balon i 2 kilo wiecej na wadze a po okresie zawsze wszystko spada

    3maj diete dalej, nie załamuj sie, bedzie dobrze

  3. #3
    Hossina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    yyhh chciałabym sie nie martwić ale bardzo możliwe jest ze poprostu złape doła i bedzie bo mnie (jestem osoba bardzo niecierpliwą i wogole ..kiedy widze efekty jest dobrze ) a naprawde czuje że zapracowałam sobie na to 3 kilo przez 20 dni ..no i staciłam w jeden dzień ..........zaczęło sie jedzenie jedzenie i jeszcze raz jedzenie wiec naprawde obawiam sie ze okres przeminie a tych dwóch kilo mi już nie zwrócą

  4. #4
    makbet jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    34

    Domyślnie

    "zaczęło sie jedzenie jedzenie i jeszcze raz jedzenie" <-- nierozumem takiego zachowania na diecie , nierozumiem i niewiem jak zrozumiec wiec nie bede komentowala
    uwazam ze jak ktos sie odchudza o CHCE shudnąć to jedzenie jedzenie i jeszcze raz jedzenie jest nieodpowiednie

  5. #5
    Yanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    17

    Domyślnie

    Ah, nie chrzań Makbet. Przecież gdyby czegoś takiego nie było to nie byłoby grubych osób. Tak samo, jak nie byłoby alkoholików i palaczy. Bo jedzenie to niestety u niektórych nałóg i trzeba z nim walczyć jak z nałogiem. A to nie takie proste.

  6. #6
    makbet jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    34

    Domyślnie

    a kto cie prosił o zdanie wogole?;/
    to co napisałaś było "ni w pic ni w cyc" do tego co wczensiej napisalam
    najpier czytaj uwaznie potem komnetuj

  7. #7
    Hossina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    makbet przepraszam troche mnie nie zrozumiałaś nie zuciłam sie na jedzenie ze wepchałam w siebie wszystko co było pod reka ale jak np. miałam zaplanowane posiłki i rozmieszczone je w czasie (tak dla rownowagi ) to teraz spacerek do lodówki troche serka jeszcze jedno jajeczko ... i tak am am oczywiscie w miare jakiegos rozsądku no i w zasadach SB ale jednak czuc jakąś niebezpieczna różnice

  8. #8
    makbet jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    34

    Domyślnie

    aha

    ale szczerze mówiąc teraz jush nic nierozumiem to przemilcze pogubiłam sie

  9. #9
    Hossina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    racja ja też już coś poplatałam
    poprawa : chodzi o to ze zjadam wszystko co moge (zgodnie z zasadami) ale to WSZYSTKO to dosłownie gdzie mój dietetyczny umiar przeciez to tez nie przejdzie obojetnie wogóle to +2 kg wgniotło mnie w fotel i nie chce puscic

    może to dlatego ze to jest pierwsza dieta do której podeszłam poważnie i z rozumem i nie przygotowałam się wogóle że coś sie może nie udac i po 20 dniach bede miała tą samą wagę co przed muszę wziąśc sie w garść

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •