Witajcie! Mam 15 lat i od dziś postanowiłam się odchudzać.. Tzn nie chcę się głodować ani nic z tych rzeczy! Nie chcę jeść słodyczy i chcę dużo ćwiczyć! Co tydzień chodzę na ćwiczenia na pół godziny, ogólnie czasem w domu tańczę.. Dzisiaj nie zjadłam nic słodkiego.. Jak wytrzymać? Nie wchodzi w grę żeby jeść raz na jakiś czas coś słodkiego, bo już coś takiego kiedyś miałam i było jeszcze gorzej.. Dlatego narazie chcę przez tydzień wytrzymać i nie jeść słodyczy. Mam nadzieję że się uda. Myślicie że po tym tygodniu nadal mnie będzie tak do nich ciągnąć? Bo codziennie zawsze jadłam po kilka rzeczy słodkich! Chcę schudnąć w udach z 4cm i mieć śliczny płaski brzuch Czyli stracić około 4-5 kg.. Bez jedzenia słodyczy myślicie że w jakim czasie mi się to uda? Z góry dzięki za rady :* I jeśli możecie napiszcie jak oprzeć się słodyczom.. Pa:*
Zakładki