-
Ja piję i zieloną (ale tylko tę z Teekanne, cytrynową albo z opuncją figową, jaśminowa też jest fantastyczna zresztą ) i czerwoną i są skuteczne. Co jest natomiast ciekawe, w książce o odżywianiu według Pięciu Przemian wyczytałam, że zgodnie z filozofią Chińczyków, herbata zielona i czerwona mają mniej więcej to samo działanie, za wyjątkiem tego, że zielona ochładza organizm, a czerwona ogrzewa. W związku z powyższym obydwie są skuteczne ale żeby w pełni korzystać z ich dobroczynnych właściwości zieloną powinno się pić latem, a czerwoną zimą.
Na wszelki wypadek stosuję się do tych wskazówek, bo skoro Chińczycy opatentowali, to chyba powinni się znać, nie?
Pozdrawiam
-Shimmer
-
w tabletkach???????
hej hej
a moze ktoras probowala czerwonej czerbaty w tabletkach????
tez firmy Pur-ehr??? nie wiem czy dobrze napisalam
kolzanka stosowala przez 2 m-ce i schudla bez diety 5 kg.
ciekawa jestem czy to wlasnie tych tabletek zasluga
napiszcie prosze jesli cos wiecie
-
piłam tą herbatkę sprasowaną - na początku na mnie działała a potem przestała. Fakt ,że trzeba ja pić regularnie. Ja mam taka w pojedyńczych paczuszkach ale w taqbletkach nie próbawałam, Chetnie się też na tej w tabletkach dowiem
Pozdrówko
-
mój znajomy powiedział mi jakieś pół roku temu że rozmawiając z rodziną zza morza aż dowiedział się że czerwona herbata , jak wynika z badań , jest niezdrowa i powoduje różne konsekwencje zdrowotne (wybaczcie, ale nie pamiętam)
Podobno dlatego w Niemczech jest ją tak trudno dostać, a słyszałam nawet że jest zakazana , ale na ile to prawda to nie wiem...
Tak słyszałam i poczułam się w obowiązku donieść...
Ps - ja nie zauważyłam po niej żadnych efektów - a jak sie uparłam na nią to piłam "te dobre" i całymi dzbankami przez... tygodnie czy nawet miesiące... i nic !
-
jak piłam pierwszą paczkę zielonej herbaty to moja rodzicielka stwierdziła że smakuje jak szmata moczona w wodzie-miała rację, zielonej nie pije
teraz czas na czerwoną, piję ją już od jakiegoś czasu(moja matka znów mówi że jest nie smaczna), nie widzę zmian, ale do smaku się przyzwyczaiłam chyba nawet go lubię, tak czy inaczej czerwoną herbatę piję bez cukru a czarną tylko z cukrem, teraz czarna odchodzi w niepamięć razem z cukrem do smaku
-
:)
Hej Ja tą herbatke pije do piero od jakiegoś tygodnia wiec nei wiem jeszcze czy działa...a co do smaku ..mysle że to kwestia przyzwyczajenia..
Ja również pijam cytrynową bioactiv
A oto fragmenty bardzo ciekawego artykuliku o tej herbatce :
Pu-erh ( czytaj : pu-er ) to wspaniała herbata o właściwościach zdrowotnych. W Chinach jest znana od dawna. Za poradą osobistych lekarzy pili ją cesarze chińscy zarówno ze względów leczniczych, jak i profilaktycznych. Po wielu badaniach zaakceptowana została również w Europie, gdzie doceniono jej szczególne właściwości powodujące utratę nadmiaru tkanki tłuszczowej oraz przywracające prawidłowy metabolizm organizmu.
W odróżnieniu od innych herbat, które powinny być świeże, Pu-erh musi leżakować w odpowiednich warunkach, a jej proces produkcji nie może zostać skrócony. Jest to bardzo ważne, ponieważ w okresie dojrzewania liści powstają w nich charakterystyczne dla tej herbaty flawonoidy. Camelia sinensis – roślina, której liści używane są do produkcji herbat zawiera dużo różnych związków biologicznie czynnych, takich jak garbniki, alkaloidy, flawonoidy, aminokwasy, pierwiastki śladowe ( wapń, magnez, żelazo, cynk, mangan, miedź, selen ) oraz witaminę E. Herbatę Pu-erh odróżnia od innych herbat duża zwartość tych związków, a szczególnie flawonoidów, które nadają herbacie Pu-erh charakterystyczny smak i aromat ziemi. Związki flawonoidowe uszczelniają i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, zapobiegają krwawieniom , a także są pomocne w leczeniu miażdżycy. Posiadają one właściwości moczopędne, poprawiające krążenie krwi w naczyniach wieńcowych, obniżają ciśnienie, rozkurczają mięśnie gładkie naczyń krwionośnych i przewodów żółciowych oraz wykazują właściwości antyagregacyjne ( zapobiegające „ zlepianiu się” płytek krwi ).Ponadto flawoidy wykazujące właściwości przeciwutleniające ( stabilizatory procesów utleniania, a także odtruwające – wiążą i kompleksują metale i toksyny. Zawarte w herbacie Pu–erh związki aktywują enzymy pokarmowe do wydzielania soków trawiennych oraz pobudzają perystaltykę jelit. Wszystkie te właściwości wpływają na metabolizm tłuszczowy, zmieniając ilość tłuszczu w tkance podskórnej. Osoby z dużą nadwagą, pijąc regularnie herbatę Pu-erh wilości od 3 do 5 filiżanek dziennie, mogą stracić w ciągu miesiąca nawet do 10 kg wagi bez stosowania specjalnej diety. Chociaż brzmi to niewiarygodnie – jest całkiem realne, co potwierdziły badania lekarzy prowadzone w Chinach i we Francji. Testując grupę osób z nadciśnieniem stwierdzono również normalizujący wpływ herbaty Pu-erh na nadciśnienie. Dodatkowo badania naukowców japońskich potwierdziły, iż mniej zaawansowanych przypadkach, może ona normować proces nowotworowy. Tak więc pijąc herbatę Pu-erh możemy wpłynąć na długość naszego życia.
Na rynku polskim jest dużo herbat Pu-erh. Należy jednak pamiętać aby kupować tylko te, które posiadają atest SANEPID- u, ponieważ trafiają się niekontrolowane odpady produkcyjne najniższego gatunku, które mogą się okazać szkodliwe dla organizmu. Prawdziwa i dobrej jakości herbata Pu-erh podczas zaparzania szybko nabiera koloru, wydzielając charakterystyczny aromat wilgotnej ziemi. W czajniku lub w filiżance zalewamy 2-2,5g herbaty wrzącą, najlepiej źródlaną wodą i zostawiamy pod przykryciem na czas od 2 do 5 minut. Czynność można powtórzyć zalewając 2-3 krotnie te same liście. W odróżnieniu od herbaty zielonej, którą należy pić na czczo, Pu-erh pijemy po jedzeniu. Nie należy herbaty słodzić, ponieważ cukier neutralizuje większość jej właściwości.
Naukowcy twierdzą, że czerwona Pu-Erh zyskuje swoje lecznicze właściwości i niepowtarzalny aromat dzięki procesowi fermentacji. Jej zdrowotne działanie jest tym skuteczniejsze, im dłużej pozwala jej się dojrzewać w odpowiednich. Różni ją to od pozostałych herbat, które powinny być możliwie świeże. Najkosztowniejsze, ale zarazem najlepsze czerwone herbaty Pu-Erh dojrzewają w tajemniczych grotach przez około 60 lat!
Istnieje 10 kategorii jakościowych tej herbaty. Najlepsza jest Pu-Erh liściasta, która ma delikatny aromat i dużą skuteczność działania. Herbaty gorsze jakościowo poznamy po zdecydowanie gorszym aromacie. Uzdrawiające działanie nie będzie również tak skuteczne jak w przypadku
lepszego gatunku. Pewność, że nabywamy oryginalną, nie podrobioną herbatę daje nam oznaczenie Pu-Erh oraz to, że była paczkowana w Chinach.
W czym pomaga?
Badania prowadzone na uniwersytetach we Freiburgu i Heidelbergu oraz w Paryżu dowodzą, że Pu-Erh:
- wspomaga pracę wątroby,
- obniża poziom cholesterolu,
- oczyszcza organizm,
- pobudza procesy trawienne,
- skutecznie walczy z nadwagą,
- łagodzi skutki spożycia alkoholu,
- wzmacnia organizm.
Schudniesz bez wyrzeczeń
Amerykanie nazywają Pu-Erh "słynnym mordercą tłuszczu". Ta drastyczna nazwa dokładnie określa działanie Pu-Erh. Badania prowadzone z kolei w paryskiej klinice niezbicie dowodzą, że 88%
pacjentów pijących regularnie tę herbatę w ciągu miesiąca straciło 3,2- 10,8 kg. Zaciekawić może fakt, że utrata wagi nastąpiła przy normalnym sposobie odżywiania. Jednak znacznie ważniejsze jest to, że spadek wagi się utrzymywał. Można więc tu mówić niejako o naturalnym sposobie odchudzania.
Jeżeli chcemy np. obniżyć poziom cholesterolu, a nie należymy do osób mających kłopoty z nadwagą, nie musimy obawiać się Pu-Erh. Ta czerwona herbata atakuje bowiem jedynie zbędne pokłady tłuszczu w naszym organizmie.
Ruth Schneebeli-Graf w swojej książce o roślinach leczniczych Chin pisze: "We wszystkich większych sklepach, które sprzedają lecznicze zioła, można kupić szczególną herbatę, nazywaną Pu-Erh. Herbata ta jest znana w całym kraju ze swoich leczniczych właściwości. Pomoże zarówno przy kłopotach z trawieniem, jak i przy depresji".
Aby herbata oddała wszystko to, co w niej najlepsze, zaparzajmy ją klasycznie. Na jedną filiżankę używamy niepełną łyżeczkę liści Pu-Erh. Zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na 3-5 minut, w zależności od osobistych upodobań. Możliwe jest dwu- lub trzykrotne zaparzanie tych samych liści.
Chińczycy piją tę herbatę bez żadnych dodatków. Jeżeli będziemy chcieli ją osłodzić, pamiętajmy, że w białym cukrze niektóre uzdrawiające właściwości tej herbaty po prostu giną.
Specjaliści zalecają pić 3-5 filiżanek dziennie czerwonej herbaty.
Pozdrawiam Do uśmiechniecia
[/b]
-
Na poczatku witam wsyztskich
Ale moja Przedmowczyni napisala referat
Ja pije czerwona herbate zamiast czarnej juz od dluzszego czasu i nie zauwazyla zadnych efektow, ale moze to dlatego, ze pije jej za malo (ograniczam sie do 2 filizanek dziennie). Sprobuje pic wiecej i napisze o efektach (jezeli takie beda)
Pozdrawiam!
-
Ja się przyzwyczaiłam do zielonej herbatki, ale jestem zwolenniczką gorzkiej, mocnej herbaty czarnej. Nie wiem czy po 13stce moge do niej wrocic czy nie. Jak sądzicie? To prawda że ta nasza najzwyklejsza czarna herbata nie jest zdrowa?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki