jestem własnie 3 dzien na dietce. jak narazie szło bardzoo doobrze. do wieczora.
zawsze ogromny napad głodu i milion pochłonietych kcal...![]()
ratunkuuu!!! nie chce znowu przytyc!!![]()
czy ktos ma jakis sposob zeby tego unikac??? bede dozgonnie wdzieczna
jestem własnie 3 dzien na dietce. jak narazie szło bardzoo doobrze. do wieczora.
zawsze ogromny napad głodu i milion pochłonietych kcal...![]()
ratunkuuu!!! nie chce znowu przytyc!!![]()
czy ktos ma jakis sposob zeby tego unikac??? bede dozgonnie wdzieczna
Zakładki