-
dzieki
dzieki za rady, jestscie kochane.mam nadizeje ze sie zastosuje do waszychh rad. ja mam cos takiego ze jak jem te 1000kcal, to wydaje mi sie ze za dzuo, nie schudne, a jak juz potem je te 5000kcal, to mi wszystko obojetne,.napoad zaczynam od tego ze zjem nadprogramwoe jablko ,a po ni mwyrzuty.
jak cos wam wpadnie do głowki to piszcie z checia poczytam
uda nam sie wszystkim :*
-
Alexandra88 co zrobiłam Nio stosowalam diete 1000 lub 12000 lub 15000 kcal i zdrowe jedzenie czyli miesko chude,warzywa,owoce,ryz brazowy,czasem troszke chleba,nabial oraz zboza a tagze soki oraz cherbatki zielona i czerwona...Zrezygnowalam ze slodyczy,fastfoodow,makaronu,chleba,tlustych mies,zoltego sera,cukru,maki oraz innych przetworow ktore zawieraja cukier...Oczwsicie czasem jadalam cos innego...Pozwalam sobe na male grzeszki czasem
Nio i duzo cwiczylam i nadal to robie...cwicze w domu areoby oraz cwiczenia silowe a tagze zamiarzam zapisac sie na silownie...
Zosuje tez balsamy wyszczuplajace
jednooka naprawde niemozesz schodzic ponizej 1000 kcal bo to naprawde zle dzala na organizm ! Ja sie juz tego nauczylam i wiem ze tak niewolno bo przemiana materii wtedy zwalnia wiec zawsze jedz 1000 kcal oraz zazywaj witaminy...a jak dopada cie glod to jablko nic niezaszkodzi bo ma od 50-70 kcal wiec to niewiele a o wiele lepiej niz slodycze
Pozdrawiam
-
dzięki za odpowiedz
więc życzę dalszych sukcesów oraz bezproblemowego utrzymywania idealnej dotychczasowej wagi
Wam wszytskim życzę pwoodzenia, samozaparcia i przede wszytskim silnej woli
3majcie się papa
-
ja!
zaczynam jutro. juz boje sie ze mi nie wyjdzie, co mam roic?.o mial byc juz dzieisjsy dizn ale mam upiekla na sniadanie racuchy z dzemem i nie umialam sie oprzec ;/
wspierajcie mni, prosze :*
-
jednooka może poproś mamę, żeby gotowała miej kaloryczne posiłki. Usiądźcie i ustalcie co możecie gotowac na obiady, poproś żeby nie kupowała Ci batonów, czekolady czy bananów, za to zjesz kiwi, mandaryki, jabłka.
Ja wiem, że kiedy mieszka się z rodzicami to ciężko trzymać diete, kiedy ktoś Ci gotuje. Trudno zmienić nawyki żwywieniowe całej rodziny.
Ja też mam z tym problem, ostatniomówię mamie, że chcę trochę schudnąć, że nie jem chleba itp. Zresztą widzi, że od 2 tygodni jem płatki, nie jem po 18 itp. To ona mi na drugi dzień kupiła bułkę, banana i kinder delice. Po prostu myślałam, że zabiję. Ale może po mojej obrażonej minie wywnioskowała, że coś zrobiłą nie tak. heh...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki